Zbyt wysokie tętno.

Witam Was serdecznie.
Być może temat już był poruszany, ja jednak odpowiedzi nie znalazłam.
Mam 167cm wzrostu i wagą około 60kg. Chciałabym zgubić tu i ówdzie oraz wzmocnić mięśnie. Chodzę 2 razy w tygodniu na body pump oraz 3 razy w tygodniu siłownia. Ogólnie po przeczytaniu obszernego posta Tyki postanowiłam zastosować siłownie + HITT i tu się zaczynają schody... Mam dość niskie tętno spoczynkowe 60 uderzeń na minutę ale wystarczy lekkie bieg i juz po minucie puls osiąga ponad 170 uderzeń ! Staram się pilnować i trzymać tętno na poziomie 65% ale wówczas nie mogę wykonywać interwałów gdyż puls skoczy nawet do 180 i będzie koniec spalania tłuszczu. Dodam iż nie palę i nie piję alkoholu oraz nie biorę żadnych leków. Rozmawiałam z instruktorem i zalecił mi badania wysiłkowe u lekarza. Póki co nie mam takiej możliwości a zależy mi nad poprawą sylwetki.
Co możecie powiedzieć w tej kwestii.



Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2011-08-25 20:51:51

60 to nie jest niskie tętno spoczynkowe.
W hiitach chodzi o to, żeby mieć jak najwyższe tętno, więc chyba coś źle przeczytałeś.
Jak z kondycją? Jeżeli nie biegałeś, to nawet wolne tempo może być dużym wysiłkiem dla Twojego organizmu.

Spoczynkowe było mierzone po kilku kawach więc może być niższe, jestem hipotonikiem więc ogólnie ciśnienie jak i puls mam niskie.
Sama już się pogubiłam. Wszędzie są podane informacje że tłuszcz najlepiej jest spalany na poziomie 65%. Jak ćwiczę na 90% to zaczyna mnie męczyć ból głowy nie wiem czy to jest zdrowe.
Tylko przy bieganiu tak mi leci tętno, na innych urządzeniach jest w miarę dobrze.

Studies by Tabata,[2] Tremblay[4] and others have explored the effectiveness of this method compared to traditional endurance training methods. A study by Gibala et al.[5] demonstrated 2.5 hours of sprint interval training produced similar biochemical muscle changes to 10.5 hours of endurance training and similar endurance performance benefits. According to a study by King,[6] HIIT increases the resting metabolic rate (RMR) for the following 24 hours due to excess post-exercise oxygen consumption, and may improve maximal oxygen consumption (VO2 max) more effectively than doing only traditional, long aerobic workouts.[7][8][9][10]

Long aerobic workouts have been promoted as the best method to reduce fat, as fatty acid utilization usually occurs after at least 30 minutes of training.[citation needed] HIIT is somewhat counterintuitive in this regard, but has nonetheless been shown to burn fat more effectively. [4] There may be a number of factors that contribute to this, including an increase in RMR, and possibly other physiological effects.[citation needed]


Hiity nie spalają tłuszczu podczas treningu, tylko przyśpieszają metabolizm po nim. Suma sumarum- trenujesz krócej, mniej męczysz mięśnie, spalasz więcej kalorii i szybciej zwiększasz wydolność.


Ja po dwóch kawach spoczynkowe notuję na poziomie 40-45.


Właśnie zorientowałem się, że rozmawiam z kobietą- no cóż, trzeba czytać uważniej.
Ogólnie bóle nie są zdrowe, ale jeżeli dajesz z siebie wszystko, to organizm cierpi. Kwas mlekowy, brak tlenu itd. Po naprawdę intensywnym wysiłku można zwymiotować albo zemdleć, więc mały ból głowy nie jest niczym nienormalnym. Poobserwuj jednak ten ból głowy- jeżeli masz wątpliwości, to warto udać się do lekarza albo zmienić trening na mniej intensywny.

To już wiem o co chodzi :) Czyli tak, żeby zgubić tu i ówdzie to tak jak było wspomniane, czyli dzień na siłowni, dzień hitt. Po siłowni czasem boli mnie głowa lecz bardziej mnie martwi osłabienie przy ćwiczeniach na ręce typu motyl czy biceps. Pewnie tętno solidnie wzrasta.
Jeszcze taka sprawa.Czy poprawnie ćwiczę : najpierw 15 minut aeroby, potem 5 maszyn na ręce 3 serie po 30, potem plecy i brzuch, i na końcu nogi na 5 maszynach też 30x3, kończę 10minut na bieżni. Nie podam nazw maszyn bo nie znam dokładnej nazwy :)

Jeżeli Twój tydzień treningowy to 3xsiłownia +2xHiit +2xaerobik, to jest to - moim zdaniem- za dużo. Więcej nie znaczy lepiej.
Ja bym na Twoim miejscu zrezygnował z body pumpa, skoro robisz trening całego ciała 3x w tygodniu.


-https://www.sfd.pl/Ladies_SFD-f403.html - tutaj doradzą Ci lepiej co do treningu siłowego. Moim zdaniem za dużo maszyn i serii, ja bym najchętniej kazał Ci robić przysiady i martwe ciągi.

- http://www.body-factory.pl/showthread.php?p=88609#post88609 tutaj masz opisane interwały, jeżeli nadal będziesz chciała je robić. Hiit może nie być najlepszym pomysłem na sam początek.

- jeżeli mamy wolny czas, to wchodzimy do artykułu Knife'a i czytamy mit 13,16,17 i 20 http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2011-08-25 23:58:05

Przysiady i martwy ciąg mam ma body pumpie. Na razie mam tylko czy aż 2x w tygodniu body pump i 3x siłownia, interwalow nie robiłam tzn na rozgrzewce nieraz ale rzadko. Póki co nie ma efektów ale to tez dlatego iz nie stosuje diety, jestem matka karmiącą więc mogłabym tylko narobić niepotrzebnych kłopotów dziecku i sobie.

Dieta jak pogoda- jest zawsze. To, że za oknem pada, nie oznacza, iż pogody nie ma.

A tak bardziej informatywnie- rzeczywiście obcinanie kalorii może nie mieć teraz sensu. Tak samo zresztą jak zbytnie przemęczanie organizmu.
Mimo wszystko życzę powodzenia na przyszłej redukcji;)

Wielkie dzięki za czas i pomoc :) Mam nadzieję ze bez ograniczenia cukru do zera uda się zgubić te dodatkowe wałeczki.

Jest coś takiego jak bradykardia i tachykardia. Albo serce za wolno pracuje, ale za szybko. Twoje serce za szybko funkcjonuje. Trzeba ogaranąć lekarza. http://artmiaserca.info/objawy.html 

Nie dość, że piszesz brednie, to odkopujesz temat sprzed 4 lat...