SAA są z.a.j.e.b.i.ś.c.i.e niebezpieczne! Jeszcze niedawno był post Vadimie, wtedy wszyscy rozwodzili się nad profilaktyką i maksymalnym bezpieczeństwem podczas cyklu... a teraz doświadczeni użytkownicy popierają ideę kosmicznego cyklu, który nie wiadomo po co chce zrobić koleś którego psycha jest delikatnie mówiąc niestabilna - jak dla mnie porażka!
Gibon chłopie rusz głową! o Twoim ewentualnym "sukcesie" dowie się najwyżej kilka osób z forum.
SAA to nie zabawki więc jeśli nie masz pewności, że chcesz pozostać w tym sporcie to po co ryzykować zdrowie, a być może życie? A sądzę, że jest raczej mało prawdopodobne, że będziesz chciał dłużej utrzymać wyniki biorąc pod uwagę Twoje wpisy z ostatniego czasu, gdzie mówiłeś o tym jak bardzo nie chcesz aby było po Tobie widać jakiekolwiek oznaki trenowania na siłowni... i jeszcze Twoja argumentacja na początku postu:
"Czy mnie juz calkiem p.o.j.e.b.ało? Mozliwe! ale kto by o to dbał!? Liczy sie zabawa!"
Tu i tak nikogo nie obejdzie jak się przekręcisz, będzie najwyżej podwieszony post przez kilka tygodni o tym, że pożegnaliśmy wspaniałego użytkownika Przegibona i c.h.u.j
ja111111
Nica i IP zawsze mozna zmienic
Jay2009
133mhz
Mumin222
Devin
