Maracaibo/Dziennik/new fot. str 19,20/recomp

TRENING A RAMPA 6
Martwy ciąg :
T1: 65kg / 65kg / 100kg / 130kg
T2: 65kg / 65kg / 100kg / 130kg / 135kg
T3: 70kg / 70kg / 105kg / 135kg

Pompki na poręczach:
T1: 17.5kg / 17.5kg / 27.5kg / 35kg
T2: 17.5kg / 17.5kg / 27.5kg / 35kg / 37.5kg
T3: 20kg / 20kg / 27.5kg / 37.5kg(5powt.)

Przysiad tylni:
T1: 50kg / 50kg / 70kg / 90kg
T2: 50kg / 50kg / 70kg / 90kg / 95kg
T2: 50kg / 50kg / 70kg / 95kg

Barki-wyciskanie na suwnicy zza karku
T1: 38kg / 38kg / 53kg / 63kg
T2: 38kg / 38kg / 53kg / 63kg / 68kg(4powt.)
T3: 38kg / 38kg / 53kg / 68kg(4powt.)

Popmki na poręczkach wąsko/TRICEPS
T1: 15kg / 15kg / 20kg / 28kg
T2: 15kg / 15kg / 20kg / 28kg / 35kg(5powt)
T3: 15kg / 15kg / 25kg / 30kg

Uginanie ramion ze sztangą
T1: 20kg / 20kg / 30kg / 40kg
T2: 20kg / 20kg / 30kg / 40kg / 50kg
T3: 25kg / 25kg / 35kg / 50kg / 55kg

KOMENTARZ

No niestety, zabrakło dzisiaj jakoś powera. Zacząłem też głębiej robić pompki, więc i od tego na pewno ciężej się zrobiło.
Na nogach niby progres, ale jakoś dzisiaj przysiady nie wychodziły mi zbyt głębokie.
Na barkach może za tydzień ruszy.
Za to biceps z progresem i bez najmniejszego problemu :)

Dobra dobra, wczoraj trening był, później wrzucę rozpiskę.

Wczoraj całkowicie spontanicznie wyskoczyła mi impreza. Dużo nie wypiłem, w sumie 4 piwa, i dwa kielonki przez całą imprezę, z czego większość na starcie. Ale biorąc pod uwagę że zbyt często nie pije to mi to wystarczyło. Niestety nie wiedziałem że będę pił więc się nie przygotowałem na to (prawie pusty żołądek wieczorem), co skończyło się niezłym przeczyszczeniem organizmu Umierałem pół dnia, ale swoje przespałem, najadłem się, więc idę na trening. Nie ma co ściemniać :D, mam dzisiaj lekki dzień więc krzywdy raczej sobie nie zrobię, a metabolizm ruszy z miejsca :)

Więc później rozpiska też z dzisiejszego. Niech moc będzie ze wami.

Swój chłop ja planuje na przyszły tydzień się zresetować %%%%

Ooo fa, ale późno. No ale tak to jest jak się dosypia w ciągu dnia po imprezie. Dobra w sumie to już przedwczorajszy trening.

TRENING B 04.06.2011 RAMPA 8
Wiosło podchwytem
T1: 45kg / 45kg / 65kg / 90kg
T2: 45kg / 45kg / 65kg / 90kg / 95kg
T3: 50kg / 50kg / 70kg / 95kg / 100kg

Prostowanie nóg
T1: 40kg / 40kg / 55kg / 70kg
T2: 40kg / 40kg / 55kg / 70kg / 75kg
T3: 45kg / 45kg / 60kg / 75kg / 80kg

Uginanie nóg
T1: 40kg / 40kg / 55kg / 70kg
T2: 40kg / 40kg / 55kg / 70kg / 75kg
T3: 45kg / 45kg / 60kg / 75kg / 80kg

Wyciskanie hantli/ ławka 30%
T1: 17.5kg / 17.5kg / 27.5kg / 35kg
T2: 17.5kg / 17.5kg / 27.5kg / 35kg / 37.5kg
T3: 20kg / 20kg / 27.5kg / 37.5kg / 40kg(6 powt.)

Arnoldki
T1: 15kg / 15kg / 20kg / 25kg(6powt.)
T2: 15kg / 15kg / 20kg / 25kg(7powt.)
T3: 15kg / 15kg / 20kg / 25kg

Francuz siedząc
T1: 20kg / 20kg / 25kg / 30kg
T2: 20kg / 20kg / 25kg / 30kg / 40kg
T3: 20kg / 20kg / 30kg / 40kg / 45kg(7 powt.)

Uginanie ramion, hantle
T1: 12.5kg / 12.5kg / 17.5kg / 20kg
T2: 12.5kg / 12.5kg / 17.5kg / 20kg / 22.5kg
T3: 12.5kg / 15kg / 17.5kg / 22.5kg / 25kg(6 powt.)

KOMENTARZ

Wiosło musiałem już lekko narzucać. Ogólnie większość ćwiczeń za tydzień raczej narazie progresji nie przewiduje. Ale wiadomo różnie bywa.
Nogi - zaczyna coraz lepiej wychodzić prostowanie, zginanie robi się powoli dość ciężkie. Wcześniej było odwrotnie.
Wyciskanie hantli. No cóż magiczna 40 została zdobyta. Co prawda tylko 6 powtórzeń, i ostatnie musiałem z asystą pociągnąć. Ale i tak jestem z siebie dumny. Pamiętam jak dziś jak niedawno nie mogłem nawet wynieść hantla 32.5kg w górę
No i barki w końcu poszły, za tydzień dam progresje odrazu, nie jako dodatkowa seria.

TRENING C 05.06.2011 RAMPA 10
Podciąganie na drążku 2x6powt + 1 powt/serie
Ściąganie drążka/najszerszy
T1: 40kg / 40kg / 60kg / 75kg
T2: 40kg / 40kg / 60kg / 75kg
T3: 40kg / 40kg / 60kg / 75kg

Szrugsy-suwnica
T1: 50kg / 50kg / 80kg / 118kg
T2: 50kg / 50kg / 80kg / 118kg / 123kg
T3: 58kg / 58kg / 88kg / 128kg / 138kg

Krzyżowanie linek leżąc
T1: 7.5kg / 7.5kg / 12.5kg / 15kg
T2: 7.5kg / 7.5kg / 12.5kg / 15kg / 17.5kg
T3: 10kg / 10kg / 12.5kg / 17.5kg(9powt.)

Krzyżowanie linek siedząc 2xgóra/2xdół
T1: 7.5kg / 12.5kg / 7.5kg / 12.5kg
T2: 7.5kg / 12.5kg / 15kg / 7.5kg / 12.5kg / 15kg
T3: 10kg / 15kg / 10kg / 15kg

Wznos boczny wylewający-linka
T1: 7.5kg / 7.5kg / 10kg / 15kg
T2: 7.5kg / 7.5kg / 10kg / 15kg
T3: 7.5kg / 7.5kg / 10kg / 15kg

Podciąganie linki wzdłuż tułowia
T1: 25kg / 25kg / 30kg / 42.5kg
T2: 25kg / 25kg / 30kg / 42.5kg / 45kg
T3: 25kg / 25kg / 32.5kg / 45kg

Wspięcia na palce stojąc/suwnica
T1: 68kg / 68kg / 108kg / 168kg
T2: 68kg / 68kg / 108kg / 168kg / 188kg / 198kg
T3: 98kg / 98kg / 148kg / 198kg / 218kg

Triceps-ściąganie linki
T1: 20kg / 20kg / 30kg / 40kg
T2: 20kg / 20kg / 30kg / 40kg
T3: 20kg / 20kg / 30kg / 40kg(9powt.)

Uginanie ramion-modlitewnik
T1: 10kg / 10kg / 20kg / 25kg
T2: 10kg / 10kg / 20kg / 25kg / 40kg(5powt)
T3: 25kg / 25kg / 30kg(9powt.) / 30kg(8powt.)

KOMENTARZ.
Najszerszy nadal ciężko, ale mimo wszystko progres czuje. Chyba za tydzień podniosę mimo wszystko maksa do 80kg.
Wznos boczny też za tydzień dam progres od razu.
Biceps - coś mi się pomyliło i zacząłem od zbyt dużego ciężaru, ale i tak biorąc pod uwagę lekką niedyspozycje dzisiejszą było ok.
Wspięcia - no a co tam. Chociaż ostatnie powtórzenie, trochę mi się nogi zaczęły telepać, ale jakoś docisnąłem. Na razie zostawię to. I tak ludzie jak na poyeba się na mnie patrzą na siłce jak robię łydy :P
Z treningu bardzo zadowolony jestem, mimo lekkiego kaca wszystko elegancko poszło. Aeroby sobie trochę odpuściłem, i ograniczyłem się do 10 min przed i po treningu jako rozgrzewka.

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-06-06 00:56:35

Nie wiem jak to się stało że nie zaglądałem tutaj
Postaram się nadrobić
Tyraj tyraj.
pozdrawiam

Zmieniony przez - Matth3w w dniu 2011-06-06 16:52:25

Wcinasz jakieś bcaa i spalacz ?

Aktualna suplementacja to:
Około treningowo:
BCAA
WPC

a pozatym witaminy i minerały Olimpa oraz wapń i glucosamina na stawy.

Spalacza żadnego nie biorę, na razie całkiem nieźle leci bez niego. W sumie spalaczy jeszcze nigdy nie używałem

Redukuję się a BCAA to mocna rzecz przy ochronie mięcha, którego i tak zbyt wiele nie mam.

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-06-06 17:51:53

A jak wygląda twoja dieta?

Aktualnie jest 2900kcal jako baza. B 245/T 118/W 121
Czemu baza ? Po mocnym treningu i sporych aerobach zawsze wpadnie jakiś arbuz czy z 2 banany na szybkie dostarczenie cukrów prostych po treningu.
Czasami szejk proteinowy poleci na wodzie zamiast na mleku. Więc można liczyć wachania w granicach 200kcal +/-

Ważne że waga leci. Dietę trzymam. No chyba że wpadnie mi przez przypadek jakiś grill czy alk jak ostatnio. Ale staram się wtedy uwzględniać dodatkową szamę w jadłospis (na oko).

Tak jak pisałem, nie potrzebuje się rozpisywać w każdej rozpisce na temat diety. Jak nie trzymam to wypisuje to tutaj

W sumie nie liczę jeszcze BCAA, jakby tak wszystko zliczyć to pewnie wyszło by więcej. Ale jestem zwolennikiem luźniejszego podejścia do diety, i nie srania się o każde warzywo które jem.

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-06-06 18:07:29