zaczepki

prawidłowo a jak będą jeszcze coś gadać to powiedz że to telekomuny wina i jak chcą niech dzwonią

Życie to najlepszy narkotyk
...uj na to kłade bo i tak Dam rade !!!
"Gdy Bóg stworzył kobietę, diabeł stał się niepotrzebny"

Hm ja jednak nie polecam walki,skoro mieszkacie w tej samej klatce-wiadomo gdzie mieszkasz itd,w lato jest ten plus ze jest dlugo jasno,ale wyobraz sobie co moze sie dziac w zimie,gdy ciemno robi sie bardzo szybko(wiem jak jest,bo u mnie pod klatka tez non stop jest "ruch").Ja polecalbym jednak sprobowac porozmawiac.

Jestem ubogi we SOGi,wiec klikij w prawy dolny rog moj drogi

dzis wracam ze sklepu przechodze kolo klatki a oni siedza na lawkach i sie gadka zaczela znowu , nie saluchalem co mowil ale sie odwrocilem i sie na spokojnie spytalem czego on sie zachwouje jak prostak ?
na to jego cieciowi qmple zaczeli sie smiac to powiedzialem im ze sa idiotami i ruszylem do klatki na to 1 z nich powiedzial zebym uwazal co mowie bo moge oberwac , odwrucilem sie i powiedzialem odruchowo " no to choc cwaniaczku !" kolesia zatkalo i powiedzial tylko " wez wez " ...
ja na niego sie gupio popatrzylem i powiedzialem " wiedzialem ze tak bedzie"..
i poszedlem sobie do domku , jak 10 min pozniej wychodzilem ze smieciami to juz nic nie mowili

To wygląda tak, że ci kolesie cały czas liczą na jakiś "show". Cały czas sądzą, że coś się wydarzy, że może dojdzie do bójki, że może ktoś dostanie w ryj i będą mogli choćna chwilę zaspokoić swoje d****ne marzenia. Każdy z nich chciałby być twardy i lać po pysakch większych od siebie, ale zdają sobie sprawę, że pojedyńczo są zwykłymi śmieciami, są niczym. Właśnie dlatego siedzą grupką i zaczepiają, aby choć na chwilę zapomnieć o tym, że są strachliwi, słabi, zwykle bez świetlanej przyszłości. Dla takich ludzi już nawet przyglądanie się bójce z bliska to duża satysfakcja. Mogą później opowiedzieć kolegom:

"Słuchaj stary, normalnie stałem obok, jak się dwóch napier****ało, qrwa i widziałem jak go w ryj ******lnął, aż mu farba poszła, qrwa stary, sam chciałem mu do***ać, ale qrwa kumpel był szybszy. Jakby do mnie tak koleś podskoczył to bym mu mocniej jeszcze za.je.bał, że by mu szczene połamało"

Sam słyszałem takie przechwałki od typków, którzy solo zrobiliby kupkę w majtki gdyby mieli się bić. I tacy są osiedlowi zaczepiacze w większości przypadków.
Ja radzę ci darować sobie jakiekolwiek konfrontacje i zwyczajnie nie rozmawiać z nimi. Moim zdaniem nie dojdzie do sytuacji, gdy na poważnie cię zaczepią, a napewno już niedługo znudzi im się i znajdą sobie jakąś inna "ofiarę" zaczepek. To tylko kwestia tego, że teraz nie mają alternatywy na dowartościowanie siebie.

Nie przejmuj się nimi...oni są bez przyszłości.

Everybodys stupid, but not as stupid as Johnny Knoxville!

shnosnas : napisales to tak ze brzmi to jakbym normalnie slyszal ich
fakt ze polowa z nich jest bez przyszlosci 2 zdawalo mature i 2 ja oblalo =]

ale nie bede sie o nich rozpisywal , staram sie nie przejmowac tym co oni tam sobie szepcza pod nosem tylko zyc wlasnym zyciem ich siowat konczy sie jedynie na osiedlu a konkretnie na lawce pod klatka , czsami nawet mi ich zal =]

znam ich dobrze i wiem ze sa ciency i mocni tylko w gebie
ps lap soga

Klasyczny przykład każdy mądry w grupie i mądry w gębie

Miałem niedawno sytuacje :

Stałem z kolegami pod salą Historyczną i obok lekcje mieli maturzyści Jeden z nich zaczoł pokazywac na mnie palcem ..... , ja sie pytam kumpla o co im chodzi ?? na to tylko usłyszałem od maturzystów " UUUUUUUUU "
Wychodze potem na przerwe schodze do Wc robie swoje wychodze i nagle łapie mnie 3 typów i 10 stoi z tyłu Jeden domnie " co gadałeś " i plaszczaka i strzelił ja tylko pięść zacisnołem i czekałem co bedzie dalej ... podchodzi potem mój kumpel i ich odsunoł ....
Potem sie okazło , że to wszystko nieporozumienie....

Kiedy tam stałem pod tą scianą to myślałem " jak uderze jednego to zaraz reszta skoczy , załatwie 2-3 ale co zrobić z 10 innymi "

Czasem lepiej nie reagować .... Tak myśle

Inny przykład :

Stoje pod szkołą podchodzi domnie typ i mi strzela piąchą w twarz ja go odepchnołem ten znowu to samo .... Okazało sie że mój " kolega " nagadał mu głupot że typa straszyłem.... I znowu podobnie było 1 walił a osłona z tyłu ....

Nauczyłem sie jednego tego co pisałem na początku każdy jest mocny w gębie i w grupie ...

Teraz jak by miało coś takiego sie powtórzyć to odraz mówie 1 na 1 ....



-----------------------------
MODERATOR GIER KOMPUTEROWYCH
-----------------------------
The Eagle Lands....

" Staraj się dążyć do doskonałości , rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę. Te zasady pomogą ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią cię silniejszym, napełnią nadzieją i wskażą ci drogę ku wielkości. " - Joe Weider®

Takie są dzisiejsze realia... 1 na 1 nie zawalczysz i trzeba się z tym pogodzić.

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Placek masz fajnych kolegów i dar do dostawania po gębie mi to się raczej zadko zdaża chyba że sam żaczne ale to jeszcze żadziej


-=Pit-Bull Gangland=-
..:...::: KWAS :::... :..

słuchaj ja doszedłem do wniosku : liczysz na kogoś to licz tylko na siebie ....

Dar dostawania nie jest tak ale poprostu ja nie lubie sie bić ... ale teraz nie bede patrzył odrazu ...



-----------------------------
MODERATOR GIER KOMPUTEROWYCH
-----------------------------
The Eagle Lands....

" Staraj się dążyć do doskonałości , rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę. Te zasady pomogą ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią cię silniejszym, napełnią nadzieją i wskażą ci drogę ku wielkości. " - Joe Weider®

hm.. ostatnio nikt mnie nie zaczepia i spokojnie sobie zyje ciekawe na jak dlugo a jak tak dalej bedzie to ja bede musial kogos zaczepic

"Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów."

http://www.kungfu.z.pl
Trening? Cóż to takiego? To najważniejsza rzecz w życiu ważniejsza od rodziców, pieniędzy, szkoły i rzeczy materialnych po prostu najważniejsza bo pozwala rozwijać samego siebie w wybranym przez siebie kierunku którego nikt nie narzuca bo jesli coś nam nie odpowiada to zawsze mozna iść ćwiczyć gdzie indziej.