SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Relacja z redukcji by raczek87

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13721

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1643 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16475
Ja to się tylko zastanawiam co za lekarz mógł stwierdzić, że suple które wymieniłeś mogły doprowadzić do uszkodzenia wątroby
Przecież wszelkie koncentraty i izolaty są w takiej formie, że organizm praktycznie nic nie musi z tym robić, bo jest już niemal strawione A co miałaby przy tym takiego strasznego robić wątroba, to już zupełnie nie wiem.
Ludzie żrą smażone rakotwórcze gówna w ilościach hurtowych, dieta połowy ludzi może być śmiało przyrównana do żarcia ze śmietnika. Wątroba aż ryczy jak po raz kolejny delikwent zachlewa się dosyć ostro alkoholem i poprawia tłustymi ultra-przetworzonymi oraz wzbogaconymi znacznie twardszą chemią niż spora część supli pokarmami(bo w znacznie większych ilościach).
I później idziesz do lekarza i słyszysz od niego, że takie lekkie suple rozwaliły wątrobę Chyba bym go wyśmiał i zmienił lekarza. Konowały zawsze wszelkie problemy zdrowotne kulturystów i innych sportowców zwalają na nich samych i mówią, że jak nie suple są źródłem problemów, to pewnie koks (bo tak wygodnie i nie trzeba szukać przyczyny - zwalić na pacjenta, wmówić że jego wina i "następny proszę")

Faktem jest, że wina leży po Twojej stronie raczej. Jakby nie patrzeć dieta była ekstremalna, jak i samo obciążenie jakiemu był podany organizm. Nie mniej jednak lekarz jako ktoś, kto trochę farmacji liznął powinien raczej wiedzieć, że suplami nie jest tak łatwo rozpieprzyć sobie organizm(bo sami ludziom przepisują leki na kilogramy i jakoś od nich nie zdychają - moi rodzice na każde "śniadanko" mają garść piguł na różne rzeczy od lekarza, często dosyć zbędne, bo konieczność ich używania bierze się z gównianej diety).

Jak ktoś żre więcej supli niż prawdziwego jedzenia - wtedy już można się problemów dopatrywać, ale w umiarkowanych ilościach moim zdaniem nie ma prawa zaszkodzić(jeśli osobnik nie ma jakichś alergii itd).

PS. Tak, nie lubię lekarzy. Do którego bym nie poszedł z głupim ***** kujnięciem w palcu - KAŻDY zwala na mnie. Moja wina bo przeciążyłem, moja wina bo coś zeżarłem, moja wina bo człowiek nie jest tak zbudowany, moja wina, moja wina, zawsze ku#wa moja wina. Dlatego mam już awersję do lekarzy i leczę się sam. Nigdy nie przyczepią się, że może coś jest genetyczne, może jakiś wypadek z przeszłości - ZAWSZE winna jest siłownia i np. "dziwna dieta"(bez Snickersów i Coca Coli).

Zmieniony przez - Granathar w dniu 2011-05-10 22:36:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2473 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 45320
Maleni123 - napisz do mnie na [email protected]

Ja się przekonałem, że znakomita większość lekarzy to niestety banda idiotów. Dzisiaj właśnie zostałem wypisany ze szpitala. Praktycznie od początku tego roku chodzę od jednego do drugiego. To mój 5ty w karierze. Wcześniej w tym temacie wspominałem, że odżywki "pomogły" wątrobie. Teraz już wiem, że od kilkunastu lat przechodzę zapalenie trzustki, które stało się już przewlekłe. Na 80% nie da się z tego wyjść, będę musiał się pogodzić z powracającymi bólami, doszczętnie mnie masakrującymi i kroplówkami następującymi po nich.

Każdy lekarz przyznał właśnie, że mam to od zawsze praktycznie, bo nie palę ani nie piję. Widocznie jakiś defekt genetyczny. Niestety dalej nie znają przyczyny. Nadmiar zwierzęcego białka spowodował pogorszenie mojego stanu. Trochę czytałem w temacie i faktycznie.. sam zaczynam się skłaniać do tego, że człowiek to raczej roślinożerca i taki ma też układ trawienny.
Z kolei zawarte w w suplementach/odżywkach metale ciężkie oraz białko dojechały mój już i tak kiepski organizm. Widocznie ja tak mam - nie jest to oczywiście obligatoryjne, że prędzej czy później suple u każdego będą siać spustoszenie. Konsultowałem to z wieloma osobami, również tymi nielicznymi rozgarniętymi, nie spod znaku "lekarze pani domu", krzyczący o śmierci w pudełkach z prochem.

Ogólnie rzecz biorąc, myślę tak (większość może to uznać za pjerdolenie, sam bym kiedyś pewnie postąpił podobnie, niemniej jednak): nasi dziadkowie i pradziadkowie w porównaniu do nas byli kozakami. Silni, wytrzymali, zasuwali na roli okrągły dzień. Co jedni tak naprawdę - chleb i owies. Mięso raz w tygodniu. Koniom w zimie nie dawali owsa, bo by rozwaliły stodołę więc tylko w lato jak pracowały. Jasne, że powietrze było czystsze etc. Warto jednak się nad tym choć chwilę zastanowić. Inny - na pewno bardziej przekonujący - przykład, to kolega z forum o nicku aPAWEL, obecny (były? mogę nie nadążać) Mr SFD. Zajrzyjcie do jego tematu. 0 suplementów, bardzo niska podaż zwierzęcego białka, właściwie bazowanie na warzywach i pilnowaniu nisko przetworzonego jedzenia. Efekty tego bardzo dobre.

Rozpisałem się nieźle, ale jak mówię - warto usiąść nad tym tematem i pomyśleć, czy 200g białka z mięsa i 100g białka z odżywek dziennie to na pewno ta liczba, która jest konieczna i czy nie jest aby inwazyjna dla naszego organizmu. Pilnujcie profilaktyki - róbcie co jakiś czas enzymy trzustki: lipazę i amylazę. Do tego transaminazy wątrobowe - aspat (AST) i alat (ALT). Jeżeli coś będzie nie tak, to wcześnie zareagujecie. U mnie jest za późno - przez 15 lat nikt ku.rwa nie pomyślał, żeby zbadać mi trzustkę (sygnalizowałem bóle w jej okolicach n razy). Paranoja, niekompetencja, głupota, absurd - tyle mam do powiedzenia nt. służby zdrowia w tym kraju. Jak pisałem wyżej - na 80% nigdy więcej nie będę mógł pójść na siłownię, z wysiłku zostanie lekki rower.

Ogólnie załamka, już nie wspominając o zgubieniu 8 kg na kroplówkach.

No, pożaliłem się, to idę

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 256 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11488
Robiłeś cardio rano na czczo?
Co sadzisz o białku z produktów mlecznych, głownie twaróg i serek wiejski. Wiadomo, o dużo tańcze od kury czy ryby ale czy można je zastąpić od białka z mięsa, oczywiście nie w całości ale chociaż 50/50?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1643 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16475
Białko to najlepiej w 100% z mięsa(jak stać oczywiście). Na noc twaróg półtłusty + jogurt grecki ewentualnie. Białko z nabiałów jest nieco wolniej wchłanialne, więc moim zdaniem przed treningami raczej słaba opcja. Kolejny mankament nabiałów jest taki, że mają zazwyczaj sporo tłuszczu albo laktozy, które zazwyczaj(a laktoza właściwie zawsze) są niepożądane. Oczywiście w umiarkowanych ilościach są git. Ale moim zdaniem 2 na 6 dziennych posiłków mogą mieć białko z nabiału - reszta mięso i jajka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2473 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 45320
nie robiłem rano aerobów.

czy ten twaróg tak dużo tańszy od kury to nie wiem. u mnie w marketach kostka 250g piątnicy to ok 3,20 zł. czyli ~13 zł/kg . kurę można dostać już od 16 zł/kg.

tak czy siak jak pisałem wyżej - zaczynam nie mieć zdania odnośnie ilości zwierzęcego białka w diecie. miałem wyrobione, ale już nie.. zalatuje dyletanctwem, ale cóż.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1643 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16475
Jak dla mnie, to miałeś po prostu pecha, że trafiłeś na genetycznego babola, którego w dodatku żaden konował nie wykrył. Niestety mocno sobie pomogłeś w tym stanie drakońską dietą i ciężkim treningiem. Organizm się mocno osłabił, no i zaczął się sypać.

Wpływ białka na ludzi badali już mnóstwo razy, miliony trenujących na świecie jedzą je w ogromnych ilościach i jakoś żyją Bo jakby chorowali i umierali to już dawno by chodziła opinia o zabójczym działaniu białka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2473 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 45320
Pewnie tak było.
Nie zmienia to faktu, że profilaktyka wskazana. Badania co pół roku i z głowy.

Ja się załamałem, bo tylko poświęcałem żeby jakoś wyglądać a teraz i tak jak kupa. Zastanawiam się czy pracować dalej jako personalny

Także dbajcie o zdrowie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytanie oraz prośba

Następny temat

jak poprawić środkową część klatki???

WHEY premium