Nietypowy trening- porady.

Witam. Już nie pierwszy raz podejmuje się precy z własnym ciałem, ale teraz wydaje mi sie że mam ciekawy pomysł i oczekuje waszej pomocy, nakierowania.

Mianowicie mysle o fbw.
A:
podciąganie nachwytem 3s
podc. podchwytem 3s
podc. do prawej/lewej ręki 3s
dipsy 3s
pompki 3s
pompki z nogami wyżej 3s
pompki z nogami niżej 3s
pistolety 3s
brzuszki

Cały trening A staram się wykonować powoli i dokładnie. Bez zarzutów, oszukanych powtórzeń itp.

B:
podc. nachwytem 3s
podc. podchwytem 3s
podc ze zmianą w trakcie z nachwytu na podchwyt 3s
dipsy 4s
pompki 3s
pompki z 1 ręką wysuniętą 3s
brzuszki
pistolety 3s
przysiad z obciążeniem/wyskokiem 3s

Tutaj powtórzenia mniej dokładne, wymuszone i z zarzutami.

C:
podc z nogami prostymi 3s
podc podchwytem 3s
muscle up 3s
pompki 2s
pompki z klaśnięciem 3s
pompki na 1 ręce z oparciem/bez 3s
stanie na rękach z opuszczaniem się 3s
pistolety 3s
brzuszki

Tutaj wszystko pomieszane, trochę więcej eksplozywności.

Moim celem jest zrobienie jak najwięcej muscle up, ale nie skupiam się tylko na tym, chcę też dobrze wyglądać i mieć elastyczną sylwetkę. Wytrzymałość mięśniowa, na pewno chce trochę zwiększyć swoją ilość powtórzeń bo jestem po roku spędzonym na siłowni i dawno nic nie robiłem z własnym ciałem. Może jakbym miał dobrze ułożony trening to wtedy pomyśle nad dietą z dodatnim bilansem ale masa nie jest konieczna. Co o tym myślicie?
Pon- A
śr-b
pt-c

Wzrost: 186
Waga: 73(było więcej ale jak się nie ćwiczy i nie ma diety to spada:()
Wiek: 19

Darnok napisał Ci już praktycznie wszystko, więcej pomocy nie potrzebujesz, poza tym, że jak ułożysz te FBW według rad z forum to możesz dać do oceny

pomoże ktoś?

Uważam, że powtórzenia oszukane i wymuszone to zabawa dla zaawansowanych, dla początkujących dużo lepszy efekt przyniesie dokładne wykonywanie techniczne.

Myśle że jeśli chodzi o trening z własnym ciałem to mogę się czuć zawansowany. Robiłem już wiele treningów np.: armstronga, oliviera lafay'a.
Takiego jak prezentuje teraz nigdy wcześniej nie robiłem i jestem ciekaw czy ma on jakikolwiek sens.

Do jakiego etapu doszedłeś w treningu Lafaya ? Dlaczego przestałeś ?

Ocenę tego treningu, a zwłaszcza Twoich pomysłów jak wymuszenia i eksplozywność zostawię innym.

Doszedłem do 9 i znudziłem się, zacząłem ćwiczyć na siłowni bo chyba było lepszym rozwiązaniem. Pozatym nie miałem takich efektów jak ludzie opisani na końcu książki :D

Każdy ma swoje zdanie. A jakie były Twoje efekty (ilościowe, dla B i C na przykład, i wymiarowe)? Trzymałeś dietę ?

ludzie opisani na końcu książki

Cóż, w przypadku Oliviera to dłuuugie lata treningu, w przypadku rysownika weź pod uwagę, że choć ćwiczył stosunkowo krótko to pod okiem samego miszcza i miał już, dzięki sw, solidną zaprawę wytrzymałościową, a w metodzie to właśnie z dużą liczbą powtórzeń wiążą się efekty.

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-05-14 18:01:46

Dietę ściśle trzymałem z tego co pamiętam do 5 albo 6 poziomu, nie pamietam. później juz trochę odpuszczałem nie chciało mi sie tak jeść bo nie miałem super efektów i musiałem się dużo uczyć do skozły. Nie mam pojęcia jakie miałem rekordy, nie były one satysfakcjonujące i dlatego też przerwałem. Jak sobie sam ułożyłem plan(bez ćwiczeń na nogi) to miałem mega rezultaty, może dlatego że zastosowałem zmianę planu treningowego, wymiary też nie wiem bo się nie mierzyłem ale wydaje mi się że urosły mi ręce i się przy tym nie zalałem. Moim zdaniem ten trening nie jest na masę ale na wytrzymałość i jakiś tam postępy.

Ile czasy trenowałeś metodą ? Do 6 poziomu można dojść w 3 miesiące, a to krótko.

Patrząc po francuskim forum to jednak można bardzo przyzwoitą masę osiągnąć już w dwa-trzy lata.

bez ćwiczeń na nogi

A więc był to zły plan, nogi po prostu trzeba trenować.
Co to są te mega rezultaty ?
Coś tam mogło ruszyć do przodu jako reakcja na nowy plan, ale ćwicząc bez nóg raczej nie można się spodziewać niczego spektakularnego. Mierzenie się też jest bardzo ważne, tak jak i robienie zdjęć co miesiąc. Robisz to po to, żeby obiektywnie sprawdzać efekty, bo codzienne oglądanie się w lustrze sprawdza się średnio.

Przy lafay'u ćwiczenia na nogi mnie niszczyły kondycyjnie juz po poprzednich ćwiczeniach. Ćwiczyłem jakoś 7 miesięcy, mam gdzieś zaszyt z opisem treningu to jakbym go gdzieś znalazł to bym napisał ile trenowałem i ile przytyłem, ale chyba równe 4 kg. Łapałem kilogramy i utrzymywałem ciągle rzeźbę co mnie bardzo cieszyło.

Mega rezultaty to z 20 podciągnieć podchwyttem na 30 w ciągu 6 tygodni.

Wiem, że nogi trzeba trenować ale ja nie chciałem, pragnąłem zrobić jak najszybszy progres z podciąganiu i tylko nad tym sie skupiłem. Później nogi były uwzględniane.
Widziałem francuskie fora i zdjęcia ludzi, mają takie sylwetki jakie mnie interesują :)

A wracając do tematu to może by mi ktoś coś jakoś podpowiedział bo nie wiem czy sam pomysł jest dobry.

Pomysl jest wg mnie zly. Przede wszystkim to nie jest FBW. Widac ze skupiales sie na podciaganiu w tych planach :) Oczywiscie super ze jestes w tym dobry, ale FBW zaczynasz od nog - najlepiej przysiadow ze sztanga lub w domu bez sprzetu pistolety albo przysiady z hantlami, wykroki. Najlepiej przczytaj o FBW na forum bo mi sie pisac nie chce tutaj jak powienien wygladac trening FBW :)
Po co az 3 plany: 1 - max. 2 dobre wystarcza. Osobiscie uwazam po swoich doswiadczeniach z FBW ze najlepiej jest konsekwentnie robic 1 porzadny plan zamiast udziwniac.

Wytrzymalosc miesniowa jak chcesz poprawic to zrob sobie 6 - 8 tygodniowy cykl ACT. Z pewnoscia poprawi sie wytrzymalosc miesniowa + dorzuc w tygodniu sobie TABATE albo cos w tym stylu.