Szacuny
254
Napisanych postów
1914
Wiek
5 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36730
Zapowiada się interesująco :) Zwłaszcza Mamed Chalidow vs. Matt Lindland - w końcu Mamed dostał jakiegoś wymagającego przeciwnika :) Obstawiam zwycięstwo Matta.
Szacuny
0
Napisanych postów
1663
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14465
Kariera Mameda stanęła po tym jak przegrał z Santiago. Może gdyby wygrał to on teraz byłby w UFC, a nie Jorge. Jego problemem żeby wejść na najwyższy poziom w moim mniemaniu jest to, że stara się walczyć bardzo widowiskowo. Często próbuje jakiegoś kopnięcia z obrotu po którym się przewraca i leży na plecach. Na takiego Irvina to wystarczy, bo można wyciągnąć balachę, ale z innymi to skończy się tak, ze przeleżą na nim całą walkę, trochę go obiją i wygrają decyzją. Gdyby nie to, myślę że mógłby być już dużo wyżej w MMA
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
Na 15 było całkiem nieźle w porównaniu z 14 wg mnie, chociaż jedna przerwana walka na 5s przed końcem jak polak był w kończącej a potem jeszcze po średniej walce dostał zwycięstwo na punkty. W innych walkach z tego co pamiętam było tak jak powinno być. Ale jak pamiętam poprzednie gale to było bardzo słabo... jak Nobrege z Kułaka ściągali za pasywność w parterze zanim jeszcze dobrze się ułożyć nie zdążył, a Pudzian pół rundy leżał i odpoczywał, czy remis Mameda.
Rabittt:
Mi się wydaje że nie ma co się nastawiać na jakąś wielką organizację... Mamed walczy teraz tylko dla KSW, które wydaje mi się nie jest zbyt rozpoznawalne za granicą, więc nawet za bardzo nie ma gdzie się pokazać. Jego 3 ostatnie walki to była przegrana, remis z japońcem który wcale do czołówki nie należał, zresztą sam remis był mocno dyskusyjny i teraz wygrana, która w sumie nam niczego nie mówi o jego formie bo jego przeciwnik przyjechał tylko po wypłatę (nie jestem pewny ale chyba nawet ta balacha nie była całkiem wyciągnięta). Nawet jeśli teraz by wygrał, to wątpię żeby ktoś w niego zainwestował, bo od pierwszej walki z Santiago nie pokonał nikogo kto by coś znaczył, a KSW łatwo też nie odda kury znoszącej złote jajka. Więc albo zacznie częściej walczyć i gdzieś za granicą najlepiej (szybko bo już najmłodszy nie jest) albo do sportowej emerytury będzie największą polską nadzieją MMA obijającą średniaków dla KSW...
Zmieniony przez - _radek w dniu 2011-05-11 14:05:17
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
^^ cd... chyba ,że z czasem ta złota kura , zacznie przynosić złote jajka i to na KSW zaczną przyjeżdżać coraz lepsi zawodnicy. Kura urośnie i zacznie byc rozpoznawalna na świecie (choć imo już teraz jest). Jeśli kasa się Mamedowi będzie zgadzać - tak szybko swej nowej ojczyzny nie opuści.
@ Holden - a Ty co , z KSW??
W jednym temacie wystarczy , a nie po różnych skaczesz z tym info. Zakładam że pw do wszystkich w dziale nie zacząłes rozsyłać..? YO
Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-05-11 14:15:46