SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Libellula/Dziennik - Redukcyja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11266

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Tu się nikt z ciężarami nie ściga, liczy się zaangażowanie w pracę nad sobą na tyle, na ile jest to możliwe.

Na razie zacznij od tempa mieszanego, HIIT jest już dla osób zaawansowanych. Będziesz powoli zwiększać intensywność i w końcu zmienisz na swój max możliwości, ale to wszystko po kolei

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 256 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 527
4nn ma rację

libellua kiedys od razu wrzuciłąm sobie duże ciężary i skutek był taki ,że za bardzo obciążyłam organizm...tzn przeciążyłam.

nie dałam rady później trenować i szybko sie zniechęciłam...

Gdybym chudła jedząc - miałabym anoreksję

dziennik:http://www.sfd.pl/Przemiana_w_99_dni_i_nawyki_na_całe_życie-t715436.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1986




Melduję się po kolejnym tygodniu niepisania tutaj. Dieta i ćwiczenia oczywiście były, nie odpuściłam.

Na razie zacznij od tempa mieszanego, HIIT jest już dla osób zaawansowanych. Będziesz powoli zwiększać intensywność i w końcu zmienisz na swój max możliwości, ale to wszystko po kolei

Ok, od jutra wprowadzę to tempo mieszane. A mam mieszać tak "na wyczucie", czy ustalić sobie konkretnej długości odcinki szybsze i wolne?

libellua kiedys od razu wrzuciłąm sobie duże ciężary i skutek był taki ,że za bardzo obciążyłam organizm...tzn przeciążyłam.
nie dałam rady później trenować i szybko sie zniechęciłam...


muffinek99, właśnie tego zniechęcenia, ale i znudzenia chciałabym uniknąć. Podobno nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, więc spróbuję ćwiczyć z umiarem i zgodnie ze wskazówkami ekspertek. Btw. miło mi, że tu zaglądasz

Treningi w tym tygodniu:

poniedziałek, środa i piątek - swiss ball i hantelki (rozpiska poniżej) + 20 minut aerobów po
wtorek i sobota - bieganie ok. 50 minut





Nie wiem, czy dobrze to wszystko wpisałam. Co do obciążenia, to wychodzi 3kg na jedną rękę.

I jeszcze niedzielne wymiary po 5 tygodniach. Na szczęście dalej leci w dół.








Zmieniony przez - Libellula w dniu 2011-04-12 19:32:22

Zmieniony przez - Libellula w dniu 2011-04-12 19:34:08

Zmieniony przez - Libellula w dniu 2011-04-12 19:34:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1056 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 20042
Super leci
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 256 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 527
wow 4 cm w pasie- ja też tak chcę

ładna wypiska treningu przynajmniej wszystko ładnie widać...jest to czytelne!

widze ze ci lydka spadła- mi nigdy nie poleciała łydka...zawsze mam 34 w łydzie..chocbym nie wiem jak schudła

Gdybym chudła jedząc - miałabym anoreksję

dziennik:http://www.sfd.pl/Przemiana_w_99_dni_i_nawyki_na_całe_życie-t715436.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
A mam mieszać tak "na wyczucie", czy ustalić sobie konkretnej długości odcinki szybsze i wolne?
Najpierw sprawdź jak Ci to będzie szło, zmieniaj tak, żeby zrobić 20min i ma to być intensywne. Możesz próbować od 2min szybko/wolno.

Ale ciężar sobie zwiększaj co serię, nie rób wszystkich tym samym.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
uuu super, zewsząd ci poleciało :D

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1986



Znalazłam chwilkę czasu, to piszę.

Super leci
skitelsik, modlę się, żeby to moje znikanie jak najdłużej trwało

widze ze ci lydka spadła- mi nigdy nie poleciała łydka...zawsze mam 34 w łydzie..chocbym nie wiem jak schudła
muffinek99, ta łydka to właśnie nie spadła, a trochę urosła, ale jeśli to przez mięśnie, to mi to nie przeszkadza

uuu super, zewsząd ci poleciało
asika20, najbardziej się cieszę, że w biodrach ruszyło

Dzięki dziewczyny za odwiedziny Po maturze też do Was wpadnę i pokomentuję

Treningi w tym tygodniu były takie:
poniedziałek, czwartek i sobota - swiss ball i hantelki + 20 min. biegania
wtorek i piątek - bieganie 50 minut





4nn, zrobiłam w czwartek i dzisiaj te interwały, tak jak radziłaś. Było 20 minut, 2 minutowe odcinki szybkie/wolne. Pod koniec już wymiękałam, więc chyba było to intensywne Ciężar zwiększyłam, ale w trzeciej serii już nie dałam rady więcej, bo musiałabym wrzucić po 4 kg na łapę, a to jeszcze mnie przerasta.

A podczas tych 50 minut biegania w inne dni też mam jakieś przyspieszenia dodawać, czy równym tempem się poruszać?

Jutro wrzucę kolejne wymiary.







Zmieniony przez - Libellula w dniu 2011-04-16 15:45:32

Zmieniony przez - Libellula w dniu 2011-04-16 15:46:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 256 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 527
oooo jakaś tego nie teges ślepawa jestem

oooo maturę masz
pamietam maj jak ja zdawałam...ile stresu sie najadłam- mam nadzieje ze Ciebie stres nie zjada.

1.a jak Ci probna poszla?

2.biegasz na bieznii czy na dworzu?

Gdybym chudła jedząc - miałabym anoreksję

dziennik:http://www.sfd.pl/Przemiana_w_99_dni_i_nawyki_na_całe_życie-t715436.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1986


Pomiary po 6 tygodniach.
No i skończyło się rumakowanie W biodrach nawet nieco przybyło. Trochę to demotywujące, ale walczę dalej

oooo maturę masz
pamietam maj jak ja zdawałam...ile stresu sie najadłam- mam nadzieje ze Ciebie stres nie zjada.
1.a jak Ci probna poszla?
2.biegasz na bieznii czy na dworzu?


muffinek99, stres jest, ale minimalny, bo bieganie strasznie mi na to pomaga. Ale zobaczymy, czy w maju też będę takim chorajkiem
Próbna tak sobie, ale zbytnio się tym nie przejęłam
Bieganie oczywiście w plenerze, dla mnie bieżnia to świętokradztwo


Mam pytanie co do mojego trenigu "pseudosiłowego". Niby zrobiłam już 6 tygodni swiss ball i hantle w wersji dla początkujących. Powinnam przejść na wersję dla średniozaawansowanych (a dalej czuję się strasznie początkująca) czy po prostu tylko zwiększać ciężary? A może pomieszam ćwiczenia z tych dwóch wersji? Proszę o jakieś sugestie

Dieta dalej ma być 1700, 2g/kg białka, 1g tłuszczu i reszta węgle?
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Redukcja 8 kg, wyrzeźbienie ciała, zwiększenie mocy oraz kondycji i spalenie tłuszczu

Następny temat

Zdrowe odżywianie.

WHEY premium