ja mysle ze niektore kobiety jak i ditetycy wlasnie zalecaja takie zywienie jak podala autorka - kromki pelnorazowca z dodatkami, jogurt czy owoc na podwieczorek. a niektorzy wrzucaja na sniadanie owsianke z musli, albo platki z mlekiem
niektorzy stosuja diety plaz poludniowych czy dukana a inni
i punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i wydaje mi sie ze nie nalezy oczerniac tutaj dietetykow. kazdy ma inne zdanie w kwesti zywienia
jak czytam takie posty, to za każdym razem wracam na ziemię i zaczynam z powrotem rozumieć, dlaczego tysiące szarlatanów pokroju dukana regularnie zbijają kokosy na ludzkiej naiwności, a milionowy przemysł kręci się dookoła elegancko!
szkoda mi tylko tych naiwnych, którzy (a właściwie w znakomitej większości: które) tracą czas i nerwy na kolejne diety cud, niszcząc swój organizm, pogarszając samoocenę i stan portfela...
ale przecież każdy ma inne zdanie w kwestii żywienia...
niektorzy stosuja diety plaz poludniowych czy dukana a inni
i punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i wydaje mi sie ze nie nalezy oczerniac tutaj dietetykow. kazdy ma inne zdanie w kwesti zywienia

jak czytam takie posty, to za każdym razem wracam na ziemię i zaczynam z powrotem rozumieć, dlaczego tysiące szarlatanów pokroju dukana regularnie zbijają kokosy na ludzkiej naiwności, a milionowy przemysł kręci się dookoła elegancko!

szkoda mi tylko tych naiwnych, którzy (a właściwie w znakomitej większości: które) tracą czas i nerwy na kolejne diety cud, niszcząc swój organizm, pogarszając samoocenę i stan portfela...
ale przecież każdy ma inne zdanie w kwestii żywienia...