(L)marika / do sukcesu nie ma windy, tylko schody

Kurcze Marika zgrabna kobitka z Ciebie. Pewnie, pracuj nad szczegółami bo najgorzej to oklapnąć w samozadowoleniu ale miej świadomość, że jest naprawdę fajnie.

dzięki Ci Fela za dobre słowo ale ja siebie nie widzę tak pozytywnie

jedyne co jeszcze spoko dla mnie to nogi, ale pupa wszystko psuje
z tyłu mi zwisa paskuda, a z boku płaska

po GPP...umieram
jestem , bo zaczęłam burpee robić przez 3 min zamiast 30 sek i myślę przy tym, jaki ten czas względny- 30 sek tak długo się wlecze
potem 3 obwody, trochę niezdarnie, bo pierwszy raz, w każdym zrobiłam 2x5 burpee

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-24 19:02:37

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-24 19:03:05

obli, czy mogłabyś mnie choćby skrytykować

dzisiejszy trening - ostatni w tym tygodniu

przysiad wykroczny fajnie mi się robi
bardzo lubię też wznosy z opadu, tylko nie wiem czemu nie są one dla mnie ciężkim ćwiczeniem - a ponoć takim mają być
pewnie coś żle robię
ale mam takie miłe wrażenie, że rzeźbią mi się przy tym plecy na dole

jutro GPP
a w niedzielę rower lub basen, zależnie od pogody

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-25 18:06:41

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-25 18:07:49



Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-25 18:08:59

Ja tez lubię wykroki, a wznosy z opadu mnie męczą. Dupsko, dół pleców i góra nóg palą, 3x15 to dla mnie max i schodzę z ławki na sztywnych nogach. Ja robię wolno i we wznosie zatrzymuję się na dwie sekundy.

GPP dziś po raz drugi
1 obwód -burpee 11
2 10
3 8

uffff

co do treningu -nie wychodzi mi progres w ciężarach, bo czuję, że wtedy robię niedokładnie
za to dokładam powtórzenia na mniejszych ciężarach

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-28 17:50:39

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-28 17:50:56

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-28 17:52:56

Oj tam oj tam.. jakie faldki
Nie widze sensu w obcinaniu kalorii skoro chudniesz tak jak jest dodajemy ruch i znow schudniesz masz jeszcze kupe miejsca na dodawanie ruchu
Dbaj o bialko i tluszcze i balo wegi a bedzie dobrze

Spoko progres jest wolny ale ladnie jest.

Musisz nauczyc sie spinac miesnie jak robisz cwiczenia tpu wznosy z opadu czy plank czy brzuszki itp.. tu lezy glowna trudnosc cwiczenia.
Nie machasz cialem tylko caly czas kontrolujesz jego ruch wolno w gore spięcie wolno w dol spiecie i w czasie ćwiczenia pełna kontrola pracy mięśni, wtedy poczujesz.
I tak w ogole wystaw sie dalej tak by podporka byla juz za biodrami na udach
Czas na zmiane treningu wiec ci rozpisze nowy trening na 3 dni

dzięki obli, miło, że się odezwałaś

wspomniałaś coś kiedyś, że wprowadzimy bieganie, jak pogoda będzie temu sprzyjać
więc może teraz, 2 x w tygodniu mogłabym potruchtać, choć przyznam, że kiedyś się przymierzałam do tego i nie lubiłam, bo szybko wysiadałam kondycyjnie
ale teraz po ćwiczeniach kondycja pewnie będzie lepsza

a zdjęcie z 18 strony po przesłaniu go tu, jakś przedstawiło mnie korzystniej niż w rzeczywistości
fałdki na plecach mam, ale ok, będę cierpliwa, niech pomalutku tłuszcz schodzi

w każdym razie, trzymam czystą miskę, i nawet nie ciągnie mnie do słodyczy, dawniej nie było dnia bez batona
teraz najwyżej do kawy robię odrobinkę chleba z odrobinką miodu

i piwa ani wódki nie piję w ogóle, czasem czerwone wino

i sorry, jeszcze jedno przypomnienie
mówiłaś, że po 4-o dniowym treningu dasz mi 5-o dniowy, a dziś piszesz o 3-dniowym
ja chętnie będę ćwiczyć i 5 dni , bo bliskość wakacji motywuje no i dostrzegam, żźe po tych ćwiczeniach jakość ciała zmienia się na lepszą
więc mnie nie oszczędzaj

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-28 19:42:38

pomiary b.z.

Zmieniony przez - marika66 w dniu 2011-03-29 08:15:06

acha, dobrze ze przypominasz, ja caly czas chce zrobic spis i konspekt co kto i jak ale nie mam czau i wszytsko zapominam
5 dni nie ma sprawy będzie efektywniej

Zrob sobie chociaz zdjecia o wiesz lustro klamie, nie wiem czy zrobilas je na poczatku to na prawde fajnie oddaje nasze zmiany

Jak chcesz to od rtazu proponuje do twojej diety co teraz praktykujesz mala zmiane, kup sobie odyzwke (nie wiem czy masz) i po treningu nie jedz posilku tylko zamiast niego pij porcje odzywki, reszte posilkow jedz jak jesz dotychczas

co do odżywki - to skończyłam właśnie (przy pomocy synka ) Synthe czekoladową i dość mi smakowała, takie kakao, a ja lubię te smaki czekoladowe no i dobrze się mieszała

przymierzałam się do kupienia jej ponownie, mam tylko wątpliwości, czy nie ma za dużo węgli:
porcja ma 200 kcal, 22g białka, 6 g tłuszczu, 15 g węgli

moccachino jest smaczniejsza

nie jest za duzo bardzo dobra ilosc jak na zastępstwo posiłku po treningu