Szacuny
5
Napisanych postów
830
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5179
Chodzi o to aby każdy z was napisał wskazówki i przemyślenia dotyczące treningu judo,a także jakie ćwiczenia fizyczne i psychiczne wykonuje aby stać się lepszym judogą.
Np.uważam że pozycja bardziej pochylona na judo nie sprawdza się bo można zostać łatwo podciętym.
Np.używać ściskaczy na przedramiona aby wzmacniać uchwyt
mało wiem bo krótko trenuję, dajcie swoje przemyślenia.
Szacuny
0
Napisanych postów
127
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1282
Pomocne jest wspinanie po linie, jak i ściski: wzmacnia chwyt.
Pompki japońskie: rozciągają i wzmacniają.
Ćwiczenia tzw. wyłapywanie: starasz się przechwycić rękę partnera.
Ćwiczenia z gumą: można ćwiczyć wejścia.
To tak, na sam początek.
"Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za to, co robimy, także za to, czego nie robimy."
Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
Musisz dużo walczyć na randori. Nie bać się atakować, robić więcej ataków niż przeciwnik. Siła uchwytu jest bardzo ważna, ale to przychodzi z czasem samo, jak dużo się bijesz.
No i taka kontrowersyjna myśl, nie walcz na randori z lepszymi o klasę, będziesz tylko manekinem do rzucania, a potrenować możesz jedynie walkę o uchwyt. Staraj się sparować z ludźmi na swoim poziomie albo ciut słabszymi.
Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
Zależy jaki jest Twój poziom, jak jestes młodym gniewnym, masz obcykaną technikę i tylko brakuje Tobie obicia to pewnie, że idź na całość i gryź "miszczuf" po kostkach. Jeżeli jesteś jednak zawodnikiem, który dopiero "kształtuje" technikę i wejścia to walka z gościem lepszym o klasę to masochizm. On rzuci 10-20 razy, ty może raz jak on sie zagapi ewentualnie zrobi jakiś spory błąd. Sens takiego randori jest tylko w tym, że nauczysz się bronić ergo walczyć pasywnie, no ale o to w judo raczej nie chodzi.
Co tydzień walczę na randori z byłym MP juniorów 100kg i nie wiem czy w jakikolwiek sposób mi to coś dało, w ciągu 5 minut jestem 5-10 razy rzucony na ippon.
Szacuny
8
Napisanych postów
1560
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
32580
To co pisze Samruay.. to czysta prawda. Nie ma sensu się szarpać z duużo mocniejszymi, bo przerost ambicji nad umiejetnościami może się bardzo źle skończyć, szczególnie gdy twoje ego nie pozwala na bezkarne rzucanie a ciało nie ma jak się bronić
A co do samego randori - bez zbędnych rozmyślań, pilnuj oddechu (jeśli jesteś początkujący to prawie na pewno tego nie pilnujesz), zakładasz sobie, że musisz zaatakować kilka razy i po prostu to robisz. Przegrasz, czy nie- i tak zyskałeś.
I tak na koniec - zawsze jesteś w stanie zrobić kolejne wejście/rzut/minutę walki - nawet gdy nie masz już siły.
A po treningu - myśl. I analizuj błedy. Mnie nieraz takie rozmyślania w domu zajmują więcej czasu niż sam trening
"Jeśli wrogowie cię chwalą, musiałeś popełnić błąd"
August Bebel
Szacuny
5
Napisanych postów
830
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5179
dzięki chłopaki, ja trenuję 3 miesiące a z racji tego że waże 90 kg to biję sie z chłopakiem co ćwiczy 12 lat i waży 100kg , tylko on jest z takich starszych i większych.
w parterze sobię radzę z nim aż dziw-trener powiedział że w glebie to,, mam to coś,,
ale stójka gdzie w judo to podstawa , powiem tylko tyle że czuje sie cały połamany , każda kość mnie boli, i jak wyjdzie jemu rzut a zawsze wychodzi to nie wiem gdzie jestem.
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Żeby tylko kolega nie oddał ze zdwojoną siłą
ale stójka gdzie w judo to podstawa , powiem tylko tyle że czuje sie cały połamany , każda kość mnie boli, i jak wyjdzie jemu rzut a zawsze wychodzi to nie wiem gdzie jestem. Im więcej będziesz walczył i próbował atakować, tym szybciej to minie. Tzn. poobijany to pewnie będziesz,ale z czasem to Ty zaczniesz rzucać. Postaraj się zawsze po danej walce w przerwie na szybko przeanalizować, w jakich sytuacjach dawałeś się rzucać i postarać się to wykorzystać na swoją korzyść/nie dopuszczać do takich sytuacji. Jeśli jest taka możliwość, to pytaj także partnera w czasie walki, co mógłbyś zrobić, żeby dany atak skontrować/uniknąć go i spróbuj to na wolno przećwiczyć.