Tomsonpl-FBW5x5-Podsumowanie-s.21

MC - miazga! Brawo!

!! 80 x 5 w WL pękło!

ale powoli :D

1.sq - git, w ostatniej serii dopiero czułem cięzar, srsly. w poprzednich mogłem robić wiecej powtórzen, w ostatniej już tak troszkę się zmęćzyłem, technika już ok, kolano nie boli, najgorsze, że po MC boli;/ chyba w next cyklu wy***ie MC.
2.WL - tutaj miazga! w 4 serii , złapałem zbyt szeroko i wyszło cięzko, ale 5 razy bez żadnej pomocy! w ostatniej serii, miałem wrażenie , że gość pomaga, ale powiedział , że w ogóle, po prostu trzymał sztangę przy repach. Także poszło 80x5! ale faza ja *******e!
3. Wiosło - nawet 80x6 zrobilem, bo czułem moc po piątym powtórzenu hehe;p dziwnie, ze mc robię 120x4, a wiosło 80x6 . chyba powinienem do*******ic cięzaru w mc. ;p
4. dipsy - elegancko, dałem troszke dłuższe przerwy, tak do 2 minut, i zrobilem te 36 powtórzen;p moc!

niestety diety do konca tego cyklu nie bedzie już. Wczoraj zjadłem na kolacje pół kilo kiełbasy z chlebem, (widzicie jak power podskoczył na dziś? :D ) a dziś też kanapki, tylko raz zjem piers z ryzem. no nic, od nastepnego cyklu przy*******e znów z dietą!

póki co, 2 cele osiągniete, ale jak tak patrzę, to chyba skuszę się na 85kg w WL jeszcze;p MC już nie podkręcam, i w SQ do 80 spróbuje ;p mam jeszcze ze 2-3 treningi przed sobą ;)

Spoczko. Gratuluję.

Wnioski? W twoim wypadku przed/po treningowym posiłkiem głównym powinna być kiełbacha.
Tylko nie zapomnij o ketchupie i sporej ilosci musztardy

Też mam zamiar w SQ dojść równo do 80

wczoraj byłem na boisku, podskoczylem ze 3 razy i znów kolano na******la, chyba nie będzie ciężkich siadów jednak. lipa w c***

Może warto się udać do lekarza?

a ile można? cały czas to samo mówią, ze przeciążona rzepka, brać leki i się oszczędzać, poszedłem na boisko i raptem 3 dunki zrobiłem i c***, już coś strzeliło. za 2 dni może przejdzie to na siłkę pójdę.

C***ówka... Może jakaś opaska stabilizująca na trening, sam nie wiem...

Na treningu mam bandaż. Ale i tak trochę boli, przy max ciezarach. Teraz będę znów spokojniej i kupię animal flexa na stawy. Ostatnio brałem structum, ale mysle ze spróbuje tego co w necie polecają a nie doktor... ;p
Tylko jak trochę skacze to znów roz******lam to kolano, po paru dniach się uspokoi. Po prostu nie mogę już grać w kosza;p C*** tam, kiedyś wylecze! Póki co odpuszczam cykle siłowe;p teraz min 8 powtórzen będzie. ;p a nie 5 ;p