Zaczynamy "od nowa"
Dzisiejsza dieta wyglądała tak..
Sniadanie 7.40
Jajecznica z 3 jajek+mussli zdj.
drugie sniadanie 9.50
2 bułki grahamki z podwójnymi plastrami szynki i papryką
trzecie sniadanie 12.30
2 bułki grahamki, jedna zwykła kajzerka z podwójnymi plastrami szynki i papryką
obiad (przedtreningowy) 16.00
Zupa pomidorowa z ryżem..
potreningowy ostatni 20.30
Resztki zupu i osiem sandwitchy<img src="">
z podwojoną dawką sera+400ml jogurciku z melisą..
Wiem że słabo z tym ostatnim posiłkiem.. Ale jutro mam w planach kupić twaróg, i przed treningiem troche więcej węglowodanów.
Trening:
Od godz. 18 do 20 Aeroby na sredni stopien trudnosci, wyczerpujące to one nie były..
Niema co zbytnio pisać o takim aerobowym treningu, ale jutro siłka to napewno coś naskrobie..
Ogółem dzisiaj się czułem niewspany (7h snu).
A na koniec tutaj coś stworzonego dzisiaj rano przezemnie ;)

Zmieniony przez - Alergik_69 w dniu 2011-02-28 22:12:20
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
Dieta
Sniadanie 7.40
Jajecznica z 4 jajek+mussli zdj.
drugie sniadanie 10.30
2 bułki grahamki z potrójnymi plastrami szynki
trzecie sniadanie 12.40
3 bułki grahamki z podwójnymi plastrami szynki
obiad (przedtreningowy) 15.30
Pierś z kurczaka ziemniaki+ jako dodatkowe węglowodany miska 400/500ml makaronu.
Potreningowy 20.00
Makaron, orzeszki ; P wiem ze slabo ale mięcha żadnego nie ma.. jutro kupie twaróg
22:30 pół cytryny (na odporność)
Trening
Podrzut:
2s6p24kg
2s6p20kg
Przysiad:
2s8p25kg
2s6p30kg
1s6p20kg
Rozpietki w leżeniu
4s10p6kg
podciąganie nachwyt
5s4p5kg
wstępowanie na wysokość dwóch trzech schodków
3s6p na każda nogę z 20kg
Atlas zginacze,prostowniki nóg:
4s 12p 25kg
Wycisk w leżeniu jechałem po jednej serii każdego ciężaru w górę i na dół po jednej..
2s 6p 40kg
2s 4p 45kg
2s 4p 50kg
2s 3p 55kg ( w drugiej serii dałem rade tylko 2p.)
2s 2p 60kg ( w drugiej serii dałem rade tylko 1p.)
1x 65kg (max) ale poszło w miarę dobrze
Pozatym mam fotki, ale wrzucę za dwa miesiące do porównania..
Waga dalej 72,5kg a wzrost 188cm.
Dzisiaj na siłce słabo było ale miałem przerwę 4tyg.
Mój trening jest na siłę? Pytam gdyż to nie ja go układam tylko instruktor/szef siłowni mi napisał na kartce co mam zrobić i tyle.
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
Jajecznica z 4 jajek+mussli
drugie sniadanie 10.30
3 bułki grahamki z podwójnymi plastrami szynki
pół cytryny
trzecie sniadanie 13.20 Przedtreningowy
drugie pół cytryny
2 bułki grahamki z podwójnymi plastrami szynki
1x banan, 1x baton ryżowy, 1x jogurcik jakiś tam
Po godz. 18 urodziny wiec sie najadlem do syta, mięsa przekąski itd. nie liczyłem nawet
Przed snem około 23
3 kromki razowego chleba z twarogiem, cebulą i pieprzem
Na treningu porzucałem piłkami lekarskimi.
15x4kg w góre
2s 10x 3kg rzut zza głowy
2s 10x 3kg rzut za głowe z półprzysiadu
2s 7x na kazda strone rzuty boczne
15/20x rzuty jak najwyżej w góre piłką 3kg
Dolegliwości
Z rana obudził mnie ból gardła, w dzień minął a nawet na treningu albo wf nie czułem że gardło mnie boli.. Po godz 20 troszke kaszlu i gardło czuć albo troche niżej nawet krtań coś boli, pozatym nie chęć do niczego, temperatura lekko podwyższona.. mam nadzieje że się nie rozchoruje, ledwo co zacząłem systematycznie prowadzić dziennik a tu troche taka lipa z tym gardłem
Zmieniony przez - Alergik_69 w dniu 2011-03-02 22:55:39
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
Do bani się czuje, temperatury nie mierzylem bo termometr pożyczony ale była z rana napewno jakieś 37,8, kaszel mam gardło mnie nie boli jak przełykam. dobra jedziemy
Sniadanie 9.00
jajecznica z 4 jajek+mussli
Między 11 a 13 podjadałem
3 bułki grahamki z szynką
Obiad 16
Zupa marchwiowa
od 16 do 20 teraz
3 pączki, 1 bułka z szynką
Ogółem dieta dzisiaj leży ale nie potrafiłem jej jakoś trzymać podczas rozbicia chorobowego.. Jutro napewno będę trzymał..
Cholinex i rozpuszczalne w wodzie Calcium C+ (267mg Wapń, 60mg Witaminy C, 5 łyżek miodu i pół cytryny zmiksowane + 400ml wody do popijania
Pozdrawiam
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
W piątek wieczorem miałem straszny suchy kaszel, podobnie jak w sobote i niedziele.. Ciężki kaszel.. Do tego w niedziele super wkurzający cieknący co 5 sekund katar. Na szczęście znalazła się tabaka (beztytoniowa biała na bazie cukru gronowego i mentolu), która mi pomogła.
Dzisiaj w nocy ponoć kaszlałem przez sen, z rana miałem już bardziej mokrą wydzieline ale nadal nie podoba mi się ten kaszel i idę o 17 do lekarza, zobaczymy co powie..
Tymczasem mimo choroby staram się trzymać diete, dzisiaj co prawda trochę późno wstałem o 9.20, ale cóż..
Więc o 10.00 jajecznica z 4 dużych jajek + mussli,
12.30 4 bułki grahamki z pomidorem serem i szynką
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
Poza tym sprawa z tymi sks-ami - nie przetrenowujesz się przypadkiem?
Przemyśl to na poważnie, porozmawiaj z kimś bardziej doświadczonym ode mnie

Z innej beczki - ja miałem kiedyś problemy w szkole za tabakę. Też stosowaną niby na katar

BTW Bardzo ładny ten Twój nowy avatar

Z warzywami też myślałem..
Wydaje mi się że nie przetrenuje się SKS'ami, instruktor się pytał czy mam jakieś zajęcia sportowe to powiedziałem z tymi SKS i w sumie to nie zkrzywił się i nie widziałem negatywnej odpowiedzi na jego twarzy.
Powiedział AHA i tyle.. Odpoczywam w soboty, niedziele i w nocy ;p
Jak wyzdrowieje do końca i układ odpornościowy wróci do swego normalnego stanu czyli pewnie gdzieś za dwa tygodnie.
To będę kąpał się 2minuty ciepła 2 minuty zimna x3 dla lepszej regeneracji.
Tabakę naprawdę wczoraj zastosowałem na katar, pozatym beznikotynową.
Apropo dalszej diety to klopsy i ziemniaki na obiad o 15 tak mniej więcej..
o 18.30 dwie bułki przekrojone w pół z serem, piersią z kurczaka i sałatą..
O 20.30 zjem jakieś resztki z lodówki i zrobie sobie miksture która zabije wszystkie zarazki ;p
A więc 1cytryna, 6 łyżek miodu i zaleje to wodą..
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
Poniedziałek
Trening koszykówki, około 1h i 20 minut grania w kosza
Wtorek
Zakwasy po koszu miałem.. Niewiem czemu pewnie przez tą przerwe.
A co do treningu to:
Siłka:
Po dobrej rozgrzewce i dobrym rozciąganiu, dobry w dobrym nastroju z mocą i dużą chęcią na prace trening..
Wycisk w leżeniu
1 seria 8 powtórzeń 30kg - rozgrzewka
1 seria 6 powtórzeń 40kg - rozgrzewka
1 seria 4 powtórzenia 50kg - pff
2 serie 3 powtórzenia 55kg - chill
2 serie 2 powtórzenia 60kg - ciężko ale poszło
1 seria 1 powtórzenie 65kg - Nie poszło samo musiała być leciutka pomoc ze strony kolegów.. Spadki po chorobie...
Podrzut
2x8 25kg
2x6 30kg
2x4 35kg
Łatwo szybko i przyjemnie ;D
Zarzut
2x8 20kg
2x6 25kg
2x4 30kg...
Prosto jak drut
Wycisk w siadzie
2x5 30kg
2x6 30kg
Dobrze dobrany ciężar i ilość powtórzeń do dnia .. Szło akurat w miare
Rwanie z przysiadu (Technika)
2x6 20kg
2x6 25kg
3x1 30kg
No to jak wyżej technika tylko taka..
Przysiad
1x6 20kg
2x8 25kg
2x6 30kg
Też łatwo bardzo
Wznosy nóg przy drabinkach
3x10
Rozpiętki w leżeniu hantelkami- klata
4x10 x 6kg z kazdej strony.. Na drugi raz zwiększe do 8kg bo za prosto...
Sroda
Odpoczynek po pierwszej siłce po chorobie, mam nadzieje że bede zdrowy już do listopada conajmniej..
A tak to ten telfast 150 i singulair leci.. Profilaktycznie na gardło chlorochinaldin, Tran, i 1 cytryna dziennie..
Zapraszam ---> http://www.sfd.pl/:::::::::::::ALERGIK_69:::::::::::Masa_i_walka_z_chorobami..-t672715.html <--- mój dziennik
www.radioamm.pl
powoli idzie:)
no i świetny awatar:p