Ile jecie białka dziennie?

węgle napędzają mój metabolizm, wysokie białko zwalnia - wręcz odwrotnie.

mi dzienne wychodzi ~50-60
choć powinienem mieć minimum 3 razy więcej


nie ma to jak masowanie przy takiej ilości białka
później się człowiek dziwi, że nie ma przyrostów

zainetersowanym polecam badania i dyskusję:

https://www.sfd.pl/Białko__dzienne_zapotrzebowanie.-t701531.html 

ok 200g. Wszystko z jedzenia. Od jakiegoś czasu nie stosuję odżywek w proszku i czuję się lepiej.
Bazuję na wołowinie bo tą mogę jeść tonami. Na kurę nie mogę patrzyć.

to niezły pomysł
też b.lubie wołowinę
kg kosztuje ok. 20 Zł
ile jej jesz dziennie? 300 gr?

Wiesz. W sumie różnie. Czasem zjem 500g dziennie, czasem 700g, a czasem 300. Zależy na co mam akurat ochotę.
Ja wołowinę kupuję w Inter Marche, bo tam jest zawsze świeżutka i chuda. A rozrzut cenowy jest spory. Od 11 zł za kg za pręgę wołową z kością do kilkudziesięciu.
Ja najczęściej kupuję rostbef za ok. 20 zł za kg, udziec w podobnej cenie a czasami właśnie pręgę. Pręga z Inter Marche ma to do siebie, że jest tam 99% mięsa i 1% kości, a to mięso jest naprawdę świetnej jakości. Rzecz jasna czasem trafi się więcej tłuszczu i wtedy nie biorę.
Jadam też cielęcinę, ale ostatnio trafiła mi się bardzo niefajna, a kupiłem jedną z droższych części. Było strasznie dużo ścięgien, błon i jak to obrobiłem to ilość tej cielęciny zmniejszyła się o połowę.
Kurę i indydka jem rzadko, bo ledwo na to mogę spojrzeć.

a ja zjadam ok 250-300g przy 102kg
ok 120-150g - proch
reszta tunczyki, jaja, czikeny i schab
ogolnie nie lubie miesa i generalnie dlugo mi sie trawi itp.

zakładając średnią 500 gr dziennie to 300 stówy lecą na same mięcho
może i dużo ale przyjemniejsze niż proch:)

ja jem ok. 220-240g pełnowartościowego czyli w granicach 2,5-2,8g

600g kury/woła to minimum na dzień + 5 jaj i 40g lub 80g prochu, zależnie czy jem jajca

Zmieniony przez - volvo93 w dniu 2011-03-10 11:49:06

To prawda. Jedzenie normalne wychodzi drożej, ale o ile smacznej jak to nie jest sucha pierś z ryżem, a trochę się posiedzi i przygotuje coś dobrego. Potrawa może być świetna w smaku, a zarazem mieć odpowiednie wartości. Wystarczy tylko dobrać takie przyprawy jak trzeba, a i sos może być dietetyczny.