FBW DO OCENY

Siema. Prosiłbym o ocenę mojego planu.

A:
1.Nogi: przysiad 12, 10, 10, 8,
2.Plecy: wiosłowanie sztangą 12, 10, 8.
3.Klatka: wiciskanie sztangi/sztangielek na ławeczce (plaska) 12, 10, 10, 8.
4.Barki: unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 12, 10, 10.
5.Triceps: wyciskanie francuskie sztangi 12, 10.
6.Biceps: uginanie ramion ze sztangą stojąc 12, 10.
7.Brzuch: unoszenie nóg w leżeniu 12, 10, 10.
8.Przedramię: uginanie nadgarstków ze sztangą(nachwyt) 2 x max


B:

1.MC 12, 10,8.
2.Plecy: podciąganie na drążku 12, 10, 10.
3.Klatka: wiciskanie sztangi/sztangielek na ławeczce (skos w górę) 12, 10, 10.
4.Barki: wiciskanie sztangielek 12, 10, 10.
5.Triceps: prostowanie ramion na wyciągu stojąc 12, 10.
6.Biceps: uginanie ramion ze sztangielkami 12, 10.
7.Brzuch: unoszenie nóg w zwisie 12, 10, 10.
8.Przedramię: uginanie nadgarstków ze sztangą(podchwyt) 2 x max


Płeć: Mężczyzna

Wiek: 16

Waga: 56

Wzrost: 168

Cel treningowy: masa

Staż treningowy na słowni: 3,6 miesiaca

Uprawiane inne sporty: brak

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): wszytko jest.

Dieta: intuicyjna

Przeciwskaznania medyczne: brak

Zażywane suplementy: brak

Ty akurat wiesz najwięcej o pracowaniu na kontuzje latami...wiesz tyle ile przeczytałeś bez sprawdzania tego w praktyce. Ja jakoś przez lata nie wypracowałem żadnej poważnej kontuzji barków, co kolejny raz obala twoją teorie.

Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-03-03 16:50:11

Odpowie ktoś?

W A daj na barki wyciskanie sztangi z przodu, przedramienia nie musisz koniecznie robić, ogólnie plan niezły.

Ok. W A wyciskanie sprzed głowy. Wyciskanie sztangi i sztangielek to prawie to samo. To może w B na barki dam unoszenie sztangielek w opadzie. Co wy na to? Albo zaproponujecie jakies inne cw.

Musisz dać ćwiczenie, które będzie działało na wszystki aktony mięśni naramiennych, np. podciąganie sztangi do brody.

Żadne podciąganie sztangi do brody - ćwiczenie nie anatomiczne, bardzo kontuzjogenne.

Widzę już któryś twój post odnośnie FBW...

Zacznij JEŚĆ.

Zostaw po max 3 lub 4 ćwiczenia na zestaw, więcej ci nie jest potrzebne, możesz nawet zrobić jeden zestaw.

Viren stosowałem podciąganie do brody w kilku planach i nigdy nie nabawiłem się kontuzji a było to jedno z najlepszych ćwiczeń jak chodzi o rozwój moich barków, to raczej zalezy od indywidualnych predyspozycji.

Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-03-02 23:14:39

To nie zależy od indywidualnych predyspozycji.

Sam ruch nie jest naturalny dla stawów.

Popatrz, wykonujesz ruch podciągania, łokcie idą na boki, dłoń powinna się przemiszczać a tym samym chwyt rozszerzać ale tak nie jest bo trzymasz sztangę...

Stanij prosto, wykonaj samymi rękoma podciąganie tak jakbyś robił podciąganie sztangi do brody ale bez niej i zobacz co się dzieje z chwytem [rozszerza względem pozycji wyjściowej], dłońmi i łokciami i teraz wyobraź sobie co się dzieje w stawach jeśli wykonujesz ten sam ruch a chwyt się nie rozszerza bo trzymasz sztangę.

Zmieniony przez - Viren w dniu 2011-03-03 15:41:51

Viren wiem dobrze jak wygląda ten ruch, ale bardziej chodzi mi o to, że wrzucasz wszystkich do jednego worka a zwyczajnie nie każdy jest podatny na kontuzje. Regułki to jedno a przetestowanie w rzeczywistości to coś zupełnie innego, nie znam osoby, która miała by jakieś dolegliwości po prawidłowo technicznie wykonanym podciąganiu do brody.

Tylko, że nie ma prawidłowego wykonania podciągania sztangi do brody bo ruch nie jest naturalny a to co nie naturalne - szkodzi, to wiadomo od x lat, to samo jest z żywnością itp. itd.

Można to ominąc robiąc sztangielkami czy na wyciągu dolnym z linami ale NIE sztangą.

Czyli co, mam nie wrzucać każdego do jednego worka w tym przypadku bo każdy ma inny staw i u niego ruch jest naturalny i zdrowy ? Pomyśl.

Na kontuzje często pracuje się miesiącami czy latami, czasem jest to kwestia chwili.



Zmieniony przez - Viren w dniu 2011-03-03 15:56:31

Wiadomo w teorii a mnie eksperci rzucający suchymi regułkami nie przekonują, fajnie się pisze nie sprawdzając na sobie...