Leti_/dziennik redukcyjny

Się robi

A odnośnie diety na jutro, wklejam rozpiskę. Jeżeli coś należy zmienić piszcie. Od przyszłego tygodnia wpadnie trochę grosza to się da radę dostosować.

Nie marudzę, nie narzekam, wcinam ile wlezie i jestem zadowolona jak nigdy - w dodatku całkiem zdrowo. I co najważniejsze całkiem świetnie się czuje ;)

No i plan treningowy.
- 3 razy w tygodniu trening siłowy + aeroby( na dzień dzisiejszy niestety wiem, że te dni będą ruchome)
- 3 razy w tygodniu aeroby
- 1 dzień lenistwa

Wszystko zaczynam 15 minutową rozgrzewką (bieżnia, rower, orbitrek, co akurat jest wolne.

Trening siłowy:
Zaczynam od 4 serii brzuszków po 30 razy.
Potem skosy na maszynie 4 serie po 30 razy (20kg).
Wewnętrzna strona ud - maszyna 3 serie po 30 razy (35kg).
Zewnętrzna strona ud - maszyna 3 serie po 30 razy (35kg).
Tylne mięśnie ud - maszyna 3 serie po 30 razy (25kg).
Plecy - maszyna 3 serie po 30 razy (23kg).
Klatka - maszyna 3 serie po 30 razy (14kg).
Biceps - maszyna 3 serie po 10 razy(9kg).
Triceps - wyciąg 3 serie po 30 razy (5kg)
Triceps - ciężarki 3 serie na rękę po 30 razy (2kg)
Aeroby - rower, orbitrek, bieżnia - 40 minut.

W dni bez treningu siłowego 15 minut rozgrzewka, potem 30 minut aeroby.
Pamiętam o MC i przysiadzie. Umówiłam się ze znajomym na piątek. Pokaże mi jedno i drugie, a że się znamy od dziecka to się nie będę wstydzić

Zmieniony przez - Leti_ w dniu 2011-02-23 21:00:34

Na początek wrzucam dietę na następny dzień.
Jutro mam trening siłowy więc podokładałam węgle.

Pamiętam o przysiadzie i MC


Stwierdzić muszę, że jeżeli do wyjścia z moich durnych głodówek potrzebny jest spokój, brak stresu, i dieta, to na razie mam tylko dietę...
W pracy mam tzw. makabre, a najlepsze jest to, że sama się nakręcam.
Mam ochotę najcięższym UPS'em napierdoyć tym babą po łbach za nie myślenie. Koniec.



Zmieniony przez - Leti_ w dniu 2011-02-24 17:30:21

te ciezary mialas ostatnio?

Pij ziółka uspakajające, nie żartuję

Ziółka uspakajające?? Z serii melisa i te sprawy?
Dobra. W domu mam tego od groma. Nerwowa rodzinka

Jeżeli chodzi o ciężary... Od poniedziałku zwiększam obciążenia.
Ten tydzień dokończę jeszcze na tych kg.

A powiedz mi kochana, odnośnie diety, na jakiej kaloryczności powinnam zakończyć zwiększanie ww ??
BMR wyszedł mi 1618, a w diecie mam już 1900... może tak na tym staniemy????

Leti jeśli jesteś wielki nerwus mogę podsunąć Ci odpowiednią mieszankę

Mylisz BMR, czyli podstawową przemianę materii z zerwoym zapotrzebowaniem.

To pierwsze to ilość energii jaką organizm zużywa na podtrzymanie procesów życiowych, czyli spalisz tyle i nic więcej, jeśli: leżysz w łóżku w optymalnej temperaturze, nie ruszasz się zupełnie, do żyły dostajesz glukozę, a mocz jest odciągany cewnikiem

Ale znając życie, pewnie coś tam jeszcze robisz, np. idziesz do łazienki od czasu do czasu, klikasz palcami po klawiaturze, wchodzisz po schodach, żujesz i połykasz, trawisz, trenujesz, myślisz cokolwiek innego. Te wszystkie czynności wymagają nakładów energii, które musisz doliczyć do wartości BMR

Więc sumując: BMR + kalorie dostarczające energii na różne czynności/procesy = zapotrzebowanie energetyczne organizmu A Ty właśnie dążysz do osiągnięcia pułapu kalorii, który jest uznawany za Twój bilans zerowy

Ja nie jestem nerwusem. Jestem MEGA NERWUSEM. Czasami to aż agresywna (podobno) jestem.
I bardzo bym poprosiła o tą odpowiednią mieszankę

A o tym BMR i zerowym bilansie to jeszcze poczytam...

Mi pomogła melisa na litry i kozłek

Tak jak Ania pisze: duuuużo melisy

Oraz taka mieszanka:

Wszystkich ziółek po 50g:

Liść melisy (Fol. Melissae)
Ziele marzanki (Hb. Asperulae)
Ziele nostrzyka (Hb. Meliloti)
Ziele serdecznika (Hb. Leonuri)
Korzeń kozłka (Rad. Valerianae)
Szyszki chmielu (Strobil. Lupuli)
Ziele dziurawca (Hb. Hyperici)
Ziele bylicy pospolitej (Hb. Artemisiae)
Kwiat wrzosu (Flor. Callunae)
Kwiat pierwiosnka (Flor. Primulae)
Kwiat bzu czarnego (Flor. Sambuci)
 
Sposób parzenia:
Łyżkę ziół zalej szklanką wrzątku, odstaw na 3 godziny. Pić 3 razy dziennie po pół szklanki 20 minut przed posiłkiem.

Ale uwaga: to jest mocny stuff

O maj gad

A skąd te wszystkie zielska wziąść...

Może zacznę od melisy

Sprawdź kozlek.pl