Od dość dawna wertuje wasze forum ale dzisiaj dopiero jakoś tak wyszło ze postanowiłem sie zarejestrować, może nawet abonamenta strzele, kto wie :)
Ale nie o to chodzi. Chciałem kilku rzeczy się dowiedzieć. Zachacza to o kilka działów dlatego piszę tutaj zeby nie zaśmiecać każdego z osobna.
Mam prawie 21 latek i nigdy nie ćwiczyłem na siłce (aż wstyd się przyznać). Na siłowni nie, ale zawsze prowadziłem intensywny tryb życia (sporty walki głównie) Teraz doszedłem do wniosku że czas na przyrost tkanki mięśniowej (wakacje tuż tuż - plaża i te klimaty :) :) )
Waże stostunkowo niewiele - ok 70kg przy 180cm wzrostu jestem powiedzmy przeciętniaczkiem (nie przytoczę obwodów bo się wstydzę:) Plan jest taki żeby nabrać masy mięśniowej. Znalazłem na forum nie jedna porządną dietę i nawet sie do nich stosuję.Rozpocząłem już treningi (trzy razy w tygodniu - klasycznie - klata+tric, plecki+bic, barki+nóżki+brzuszek czy jakoś tak)
Jestem zielony jeśli chodzi o suplementację. Nie wiem czy zaczynać wzbogacać dietę o jakiegos gainera czy kretkę - jeśli tak to czy możecie polecić jakieś konkrety? (załóżmy ze 100zł w skali miesiąca) Pytam o suplementy bo jakoś trudno mi uwierzyć że na sucho dam rade sie rozbudować (lata robionych pompek, brzuszków itp)
Czy w przeciągu pół roku, ćwicząc sumiennie (3x w tyg), szamając porządne żarcie + ew. suple zauważę różnicę po pół roku?
Nobody's right if everybody's wrong...