"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
,,Najlepsza obrona jest atak"
Oboje się wtedy w pewien sposób uczą.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Potem okolo 1-2 miesiace chodzilem poobijany a potem juz umialem trzymac w miare garde i zamiast na morde to na korpus dostawalem
Teraz sie z tego smieje, to wszystko zalezy od trenera na co bardziej naciska czy na technike czy na sparingi bo w jednej sekcji np beda sparingi 1 w tygodniu a w drugiej codziennie 5 razy w tygodniu.
OloKK dobrze pisze podczas sparingu zawsze sie uczy.
Zmieniony przez - gr4nat w dniu 2007-11-23 20:42:21
Zmieniony przez - gr4nat w dniu 2007-11-23 20:42:47
Wielu z nas pada pod ciosami losu na ringu życia, ale tylko arcymistrzowie potrafią się podnieść
i wziąć srogi odwet za porażki.
,, W miastach gdzie koszaruje wojsko , dziewczęta szybciej dojrzewają"
I nie ograniczać się do sparowania z jedną osobą, bo co przeciwnik to inny styl walki!
Zmieniony przez - kaamill w dniu 2007-11-23 22:42:05
Wielu z nas pada pod ciosami losu na ringu życia, ale tylko arcymistrzowie potrafią się podnieść
i wziąć srogi odwet za porażki.
,, W miastach gdzie koszaruje wojsko , dziewczęta szybciej dojrzewają"
Najwazniejsze, to jaknaczestsze sparingi z roznymi przeciwnikami-najlepiej z lepszymi i ciezszymi (ja tak uwazam personalnie), bo wtedy najwiecej sie z tego wynosi i podchodzi sie do walki sparingowej z wiekszym respektem, ale zeby cos z tego wyszlo nasz "wiekszy i lepszy" nie moze miec problemow z ego chcac sie dowartosciowac czyims kosztem, a takie sytuacja juz niestety widzialem i skutki niezbyt przyjemne...
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
Wazne, zeby wszystko robic z glowa, ja na poczatku jak zaczynalem sparowac w thaiu (na same rece nie majac o tym bladego doslownie pojecia), to za kazdym razem mialem jakies mniej lub bardziej widoczne obicia, obtarcia, itd. Teraz bardzo rzadko sie cos takiego zdarza pomimo, ze sparuje duzo czesciej i z wieksza sila.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html