Siema ! Mam wielki problem z klatą ! Ćwiecze na klatę raz w tygodniu tak :
wyciskanie na ławeczce poziomej 12,8,6,4,2
wyciskanie na ławeczce skośnej do góry 4*12
rozpiętki na bramie 4*12
przenoszenie sztangielki zza głowę leżąc 4*12
bardzo przykładam się do klaty , jednak siła nic nie chce iść nawet po kreatynie ! na każdą inną parite poszła ale na klate nie ! każdy mnie przegania w wyciskaniu ! próbowałem progresji ( obecnie ) , regresi , powórzenia wymuszone itp. macie jekaieś sugestie ??
wyciskanie na ławeczce poziomej 12,8,6,4,2
wyciskanie na ławeczce skośnej do góry 4*12
rozpiętki na bramie 4*12
przenoszenie sztangielki zza głowę leżąc 4*12
bardzo przykładam się do klaty , jednak siła nic nie chce iść nawet po kreatynie ! na każdą inną parite poszła ale na klate nie ! każdy mnie przegania w wyciskaniu ! próbowałem progresji ( obecnie ) , regresi , powórzenia wymuszone itp. macie jekaieś sugestie ??
Siódmego dnia Bóg stworzył siłownie i wiedział że to było dobre