Breaking My relationship with time&space
Z Crohnem da się żyć
...
Napisał(a)
tak tylko ,że porównujemy zawodników i co by było gdyby Cro cop miał teraz camp w Aka Tego się nie dowiemy.
...
Napisał(a)
Wg mnie bez sensu są takie spekulacje, czołówka Pride była dobra w swoich czasach, obecna czołówka jest dobra w obecnych.
Ten sport ewoluuje jak i każdy.
Ten sport ewoluuje jak i każdy.
...
Napisał(a)
dokładnie, do 2006 r to czołówka UFC dostała lanie od czołówki PRIDE, wtedy opinie na forum, chociażby sfd były inne. Dokładnie je pamiętam
...
Napisał(a)
Shogun najbardziej oberwał na różnicy zasad Pride vs UFC. Jonesa nie przeskoczyłby nigdy...ale tylko Jonesa. Geniusza stójki i idola tego forum Machidę rozdeptałby w pierwszej rundzie...zresztą nie musiał...poskładał go bez problemu i bez tego.
...
Napisał(a)
zobaczcie sobie wypowiedź rampage po walce z chuckiem w PRIDE.
He is good fighter but he is only UFC fighter and this is PRIDE...
He is good fighter but he is only UFC fighter and this is PRIDE...
...
Napisał(a)
^Rampage gadal w swojej karierze tyle bzdur, ze tylko idiota moze sugerowac sie jego wypowiedziami moze zamiast polegac na wypowiedziach fighterow przyujrzyjmy sie faktom
dokładnie, do 2006 r to czołówka UFC dostała lanie od czołówki PRIDE, wtedy opinie na forum, chociażby sfd były inne. Dokładnie je pamiętam
Niby jaka czolowka UFC dostała lanie?
Shogun dostał lanie od Griffina
Wand dostał lanie od Chucka Liddella
Nogueira dostał lanie od Mira
Cro Cop dostał lanie od Gonzagi
Hendo dostał lanie od Andersona
itd.
Ok Shogun, Rampage i Hendo trzymali poziom, Fedor powiedzmy że zwycięstwami w Affliction przez chwile też (aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że pokonał tam Sylvie i Arlovskiego czyli chyba najsłabszych mistrzów w historii HW UFC jacy byli no i już w walce z Rogersem widać było jego kres), ale reszta czołówki Pride zwyczajnie nie dała rady czołówce UFC
Ktoś zaznaczył, że Cain / Cormier zaczynali od zapasow tak jak Coleman / Randleman, przyjrzyjmy sie zatem pewnej roznicy:
Coleman / Randleman bazowali TYLKO na double leg takedown + g'n'p, w dzwignie wpadali jak muchy, a w stojce poza lucky punchem też niczym nie imponowali
Cain / Cormier to oporcz zapasow rowniez swietna technicznie stojka, kondycja, a w parterze są poki co niepoddawalni
Samo to pokazuje jak ten sport poszedl do przodu
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2013-08-09 09:10:37
dokładnie, do 2006 r to czołówka UFC dostała lanie od czołówki PRIDE, wtedy opinie na forum, chociażby sfd były inne. Dokładnie je pamiętam
Niby jaka czolowka UFC dostała lanie?
Shogun dostał lanie od Griffina
Wand dostał lanie od Chucka Liddella
Nogueira dostał lanie od Mira
Cro Cop dostał lanie od Gonzagi
Hendo dostał lanie od Andersona
itd.
Ok Shogun, Rampage i Hendo trzymali poziom, Fedor powiedzmy że zwycięstwami w Affliction przez chwile też (aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że pokonał tam Sylvie i Arlovskiego czyli chyba najsłabszych mistrzów w historii HW UFC jacy byli no i już w walce z Rogersem widać było jego kres), ale reszta czołówki Pride zwyczajnie nie dała rady czołówce UFC
Ktoś zaznaczył, że Cain / Cormier zaczynali od zapasow tak jak Coleman / Randleman, przyjrzyjmy sie zatem pewnej roznicy:
Coleman / Randleman bazowali TYLKO na double leg takedown + g'n'p, w dzwignie wpadali jak muchy, a w stojce poza lucky punchem też niczym nie imponowali
Cain / Cormier to oporcz zapasow rowniez swietna technicznie stojka, kondycja, a w parterze są poki co niepoddawalni
Samo to pokazuje jak ten sport poszedl do przodu
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2013-08-09 09:10:37
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Shogun naj**ał Machidę,Chucka
Nogueira naj**ał Coutura/Sylvię
Fedor naj**ał Sylvię/Arlovskiego
Rampage to powiedział po naj**aniu prime Chucka w PRIDE ,któremu później naj**ał jeszcze na jego zasadach
nie widzę w twojej wypowiedzi ,żeby ktoś z UFC naj**ał kogoś na ringu PRIDE ,przypadek?
Shogun dalej jest top 10 , który zawodnik UFC LHW z tamtej ery jest TOP 10?
Werdum jest top 10 HW i Overeem to samo top 10 HW.
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-08-09 12:49:33
Nogueira naj**ał Coutura/Sylvię
Fedor naj**ał Sylvię/Arlovskiego
Rampage to powiedział po naj**aniu prime Chucka w PRIDE ,któremu później naj**ał jeszcze na jego zasadach
nie widzę w twojej wypowiedzi ,żeby ktoś z UFC naj**ał kogoś na ringu PRIDE ,przypadek?
Shogun dalej jest top 10 , który zawodnik UFC LHW z tamtej ery jest TOP 10?
Werdum jest top 10 HW i Overeem to samo top 10 HW.
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-08-09 12:49:33
...
Napisał(a)
Velasquez naj**ał Nogueire,
JDS naj**ał Werduma, Cro Copa
Jones naj**ał wszystkim
Cormier naj**ał Barnetta
Bigfoot naj**ał Fedora
Anderson naj**ał wszystkim
takie p******enie o szopenie ten temat - nic on nie wnosi.. a Pride byli kozacy i w UFC są i kropka
JDS naj**ał Werduma, Cro Copa
Jones naj**ał wszystkim
Cormier naj**ał Barnetta
Bigfoot naj**ał Fedora
Anderson naj**ał wszystkim
takie p******enie o szopenie ten temat - nic on nie wnosi.. a Pride byli kozacy i w UFC są i kropka
...
Napisał(a)
Werdum akurat teraz jest prime moim zdaniem. Overeem nie był też wtedy ale od Chucka dostał oklep, to jest fakt.
Najwięcej stracili pride'owcy na zmianie zasad i przejściu do klatki - wszyscy wiemy, że w ringu walka wygląda całkiem inaczej. Cro Cop np. uwielbiał zamykać przeciwnika w narożniku, w klatce nie bardzo się tak dało, bo klatka większa i spod narożnika dużo łatwiej uciec - a on walczył najpierw w K1 i potem w Pride, cały czas ring. Podobnie Fedor się nie odnalazł. Do tego korzystniejsze dla zapaśników zasady niż dla kogokolwiek innego, zakaz soccerów, stompów i kolan na glebie w głowę - dla Wanda i Shoguna to wielka różnica, oni większość walk tym wygrywali właściwie, dla Wanda to odruch - jak przeciwnik pada składa się do soccera, widać z Bispingiem.
Wiadomo, że teraz MMA poszło naprzód, jest wielka różnica w poziomie zawodników.
Najwięcej stracili pride'owcy na zmianie zasad i przejściu do klatki - wszyscy wiemy, że w ringu walka wygląda całkiem inaczej. Cro Cop np. uwielbiał zamykać przeciwnika w narożniku, w klatce nie bardzo się tak dało, bo klatka większa i spod narożnika dużo łatwiej uciec - a on walczył najpierw w K1 i potem w Pride, cały czas ring. Podobnie Fedor się nie odnalazł. Do tego korzystniejsze dla zapaśników zasady niż dla kogokolwiek innego, zakaz soccerów, stompów i kolan na glebie w głowę - dla Wanda i Shoguna to wielka różnica, oni większość walk tym wygrywali właściwie, dla Wanda to odruch - jak przeciwnik pada składa się do soccera, widać z Bispingiem.
Wiadomo, że teraz MMA poszło naprzód, jest wielka różnica w poziomie zawodników.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
no steven Velasquez, JDS ,Jones to po ch**u era PRIDE ;o
Mercer naj**ał Sylvię
Boks>>>MMA
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-08-09 14:45:28
Mercer naj**ał Sylvię
Boks>>>MMA
Zmieniony przez - xper w dniu 2013-08-09 14:45:28
Polecane artykuły