kreatyna + mlkeko w proszku odtluszczone

Co myślicie właśnie o takim połączniu. Kazdy przeciez wie że w czasie brania kretki powinno spożywać się dużo bialka ponieważ kreatyna zwieksza ich syntezę. W dodatku w 250 gr. mleka proszku jest 90 gr. czystego białka wiec według mnie jest to opłacalne. Prosze o odpowiedź !

tu chodzi o błędne podejście bo jeśli już zaczniesz łapać tłuszcz to z każdym kilogramem tego balastu będzie łatwiej o następny, dlatego pisałem o ostrożności, staraj się zwiększać mięśnie bo to daje frajdę a nie za wselką cenę być większym bo zapewniam cię, że lepiej wyglądać jak z Oświęcimie niż mieć choćby troszkę za dużo tłuszczu...
Enem ale masz skojarzenie aż mi się niedobrze robi...

Nie najmądrzejszy pomysł. Białko "dorób" w diecie. Do kreatyny jeśli to mono o wiele bardziej przyda się dextrosa jako rodzaj "transportera" (zwiększa poziom insuliny), glutamina, vanadyl. Zresztą nie napisałeś nawet o jakie mleko w proszku Ci chodzi. Poszukaj postów a nie wymyślaj. Jeden masz tutaj: https://www.sfd.pl/temat209601/ 

Do kreatyny jeśli to mono o wiele bardziej przyda się dextrosa jako rodzaj "transportera" (zwiększa poziom insuliny)

glukoza też powinna wystarczyć

Dokładnie, glukoza i dextroza to praktycznie to samo tylko różnią się ceną. Krete bierz z wodą lub z płynami zawierającymi same węgle, np. sok. A poza tym lepiej odpuść sobie te mleko, bo jeżeli kiepsko trawisz laktoze to bardzo szybko sobie opone zrobisz.

mleko w proszku byłoby może i nienajgorszym pomysłem gdyby nie duża zawartość dość niepostrzeżenie tuczącej laktozy, jak i to że po takim produkcie czasem dość szybko a czasem nieco później mogą się pojawić objawy nietolerancji przez układ pokarmowy jak i uczulenia, glukoza również byłaby dobra ale tylko wtedy gdy ilości nie będą zbyt wielkie/tak myślę że 30 do 50g to maksimum, lepiej już carbo albo nawet gainer/w sumie można nawet w jednej porcji wymieszać kreatynę z gainerem i mieć problem z głowy/, a jak to staje się niemożliwe to jw. odrobina glukozy a reszta to dieta

swojego czasu myslalem ze mleko w proszku mzoe byc dobra tania alternatywa, ale po zjedzeniu z 4 paczek mlekovity zauwazylem ze troszkel mnie zalala ta laktoza i to nietlyko an brzuchu ale i w
a klatce motylkach itd wiec raczej eni polecam, stanowczo tesh odradzam bialko hi teca vaniliowe- ash mnie "wzdryga" jak o nim pomysle , jakbym bloto pil, no i ma za duzo bialka prshenicznego, ostatnio rpzerzucilem sie an twarozki i kotleciki sojowe , calkiem niezle smakuja jak dobrze zrobic:D

dextroza/glukoza to nie transporter

Wogóle ponoć mleko źle działa na kreatyne więc lepiej odpuścić.(przynjamniej robić jakieś odstępy czasowe w piciu mleka od zażycia dawki krety)A do kretki najlepiej pij sok winogronowy a jak masz kaske to sobie kup carbo.

mleko nie wpływa niekorzystnie
niekorzystnie wpływa tłuszcz zawarty w mleku
poniewaz spowalnia wchlanianie kreatyny

mleko wpływa podwójnie niekorzystnie na kreatynę a to ze względu na wspomniany już tłuszcz i laktozę, która również utrudnia wchłanianie kretki, więc odstęp b. wskazany co nie znaczy że należy wyrzec się mleka...
pozdrawiam!

wiem że to nie ten dział
ale mam pytanko
jak nie biore kretki i nie chce i nie mam zamiaru brać żadnych odżywek/suplementów to mleko w proszku może być alternatywą??