SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

koza DT/ redukcja na korcie tenisowym

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4785

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4444
Już dodana, zapomniałem :P




Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 22:18:58




Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 22:19:12




Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 22:19:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Jak Ty mierzyłeś te hiity, skoro średni czas cyklu wynosi 34,8 sekundy a nie 60?

Zamiast tabaty daj trening siłowy, może być nawet ten sam zestaw.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4444
Bo do tego tygodnia biegałem systemem metrowym, czyli dystans zawsze ten sam, a poprawiałem czas. Od nowego tygodnia będę biegał ze stałym czasem, ale poprawiał dystans. Lepiej ten sam zestaw, czy ułożyć drugi? Tabata jako dodatek do siłowego może być na koniec?

A może drugi hiit zamiast drugiego siłowego?

Albo wiem mam pokaźny podbieg koło domu, może na nim jakiś trening interwałowy zamiast tabaty?

Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 22:27:50

Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 22:29:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Rób na nim hiity- nazywa się to hill sprinty. Czas wyszedł Ci po prostu podejrzanie dobry, przypominam że rekord świata na 1500 metrów to okolice 3:40, a Ty robisz 1400 metrów w 5:40, z czego przez połowę czasu truchtałeś ;)

Przypominam, że istotą interwałów jest różnicowanie wysiłku na maksymalny i umiarkowany- jak człowiek się męczy, to ma tendencję do ujednolicania wysiłku, czyli zamieniania interwałów na... aero.


Zestaw daj na razie ten sam.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-08-22 22:35:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4444
Cieszę się, że dobry czas, chociaż na nawrotach za dużo tracę. No ale to nie mączka ceglana, doślizgi na szutrze byłyby niebezpieczne.

Mi chodziło z tym podbiegiem o to, żeby go robić zamiast dodatkowego siłowego. Czyli:
pn cross
wt hiit pod górę
sr cross
czw hiit normalny
pt fbw.

Wysiłek różnicuję, sprinty biegnę na maxa, a podczas powrotu odpoczywam i schodzę z tętna.

Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 22:41:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Większym pożytkiem będzie dla Ciebie druga sesja treningu siłowego, niż kolejne interwały
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4444
Pod tą górkę biegać tam i z powrotem aż padnę, czy jakimś wymyślnym systemem? Tego podbiegu jest jakieś 130 metrów ostrej górki. Nie potrafię ocenić nachylenia, ale wystarczy odrobina śniegu i wszyscy jeżdżą na około

Taki układ dni w tygodniu ok?
pn cross
wt fbw
sr hiit
czw cross
pt fbw

Zmieniony przez - koza w dniu 2013-08-22 23:01:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
5 hill sprintów na początek starczy, to znaczy 5 x wbiegasz, trucht w dół i powtórzyć. Co tydzień możesz dodawać 1 sprint.
Taki rozkład jest ok.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4444
23 sierpnia

Dieta:
2x ligawa wołowa, reszta według rozpiski, bilans utrzymany w 100%.

Trening: tenis - treningowy sparing z przeciwnikiem dużo ode mnie lepszym. Wprawdzie przegrany, ale po walce 3:6, 5:7. Wprowadzam elementy na które zwrócił mi uwagę trener i powoli zaczyna to przynosić efekty. Planuję je w pełni włączyć do swojej gry przed październikowymi finałami ligi.

Wieczorem fbw - ostatnie według tego planu.

1. Przysiady
62 x5, 66 x5, 70 x5, 74 x5, 62 x9
Max poprawiony i to na 5 powtórzeń, chociaż przy ostatnim mnie przygniotło, ale za drugim razem wstałem.

2. Drążek
4x max
Pierwszy raz w życiu udało mi się podciągnąc. Wprawdzie tylko pierwsze podciągnięcia w każdej serii były pełne, a przy następnych lekko pomagałem nogą, ale progres z tygodnia na tydzień jest.

3. Wyciskanie żołnierskie

44 x5, 46 x5, 48 x5, 50 x1, 50 x2, 44 x6
Brakło pary i nie udało się zrobic 4x5. Podchodziłem do 50 2 razy, ale wszystko co udało mi się zrobic to 2 pełne powtórzenia.

4. Dipsy
5x max
O dziwo dużo ciężej niż drążek. Musiałem się posiłkować nogą, ale klata piekła i wszystkie mięśnie się trzęsły z wysiłku. Jest ok, ale bez szału.

5. Wyciskanie francuskie hantlem.
16 x5, 18 x5, 20 x5, 22 x5, 16 x4
Nie lubię tego ćwiczenia, ruch wydaje mi się nienaturalny. Póki co nie będzie go w planie, w pełni sprawne ręce są mi zbyt potrzebne w tenisie. A triceps można zmęczyć na wiele innych sposobów.

6. Uginanie ze sztangą.
36 x5, 38 x5, 40 x5, 42 x5
Ostatnie 2 serie nie miały wiele wspólnego z poprawną izolacją i udział brało całe ciało, ale chciałem zakończyć plan spełnionym założeniem. W nowym zmniejszę ciężar i poprawię technikę.

Technika tenisowa a siłownia - rozkmina.

Technika na siłowni i technika w tenisie to 2 zupełnie przeciwstawne rzeczy. Z punktu widzenia tenisowego technika w ćwiczeniach siłowych to "antytechnika".

W tenisie celem techniki jest ograniczenie wysiłku mięśniowego. Uderzenie w dużym uproszczeniu polega na wyzwoleniu energii wyjścia z nóg i stopniowym przekazywaniu jej poprzez skręt bioder, barków, zamach ręką, ruch łokcia, aż w końcu wyzwolenie całej zgromadzonej energii w wykończeniu nadgarstkiem podczas kontaktu rakiety z piłką.

Po wybiciu z nóg całe ciało ma być rozluźnione, coś jak spuszczona sprężyna. Poprawa techniki polega na zwiększaniu luzu poszczególnych elementów z jednoczesnym zgrywaniem rozluźniania kolejnych stawów w czasie. Usztywnienie jakiegoś mięśnia, próba dodania siły uderzenia np bicepsem czy przedramieniem kończy się utratą kontroli nad piłką, a w efekcie błędem.

Na siłowni jest na odwrót. Korzystając z techniki w rozumieniu tenisowym takie uginanie ze sztangą zaczynałoby się wyjściem z nóg, sztanga w rozluźnionych rękach lekko by podskoczyła, a w tym czasie całe ciało opadło do podsiadu, odbiło się w stawach skokowych i kolanach i powstało. Wydatek energetyczny żaden, udział bicepsów żaden.

Natomiast ugięcie poprawne z punktu widzenia sportów siłowych to z tego co wiem ruch samych bicepsów przy nieruchomych łokciach, nie mówiąc o korpusie czy nogach. Biceps się męczy, energia jest wydawana. W tenisie tak sztywny ruch podczas kontaktu z piłką skończyłby się kontuzją.

I jak tu pogodzić jedno z drugim? Ano właśnie jedno z drugim wyśmienicie współpracuje! Dzięki nauce tak różnorodnych łańcuchów kinetycznych ćwiczy się pamięć mięśniową, poznaje nowe płaszczyzny ruchów i dzięki temu rozwija koordynację ruchową. A koordynacja to kluczowa rzecz w sporcie, a może nawet w życiu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
koza
Korzystając z techniki w rozumieniu tenisowym takie uginanie ze sztangą zaczynałoby się wyjściem z nóg, sztanga w rozluźnionych rękach lekko by podskoczyła, a w tym czasie całe ciało opadło do podsiadu, odbiło się w stawach skokowych i kolanach i powstało. Wydatek energetyczny żaden, udział bicepsów żaden.

Natomiast ugięcie poprawne z punktu widzenia sportów siłowych to z tego co wiem ruch samych bicepsów przy nieruchomych łokciach, nie mówiąc o korpusie czy nogach. Biceps się męczy, energia jest wydawana. W tenisie tak sztywny ruch podczas kontaktu z piłką skończyłby się kontuzją.



( i przy okazji możesz zobaczyć czemu odradzałem Ci początkowo zarzut i rwanie)




Technika polega jak najbardziej na optymalizacji ruchu- jak za rok będziesz podciągał się 10-12 razy mniej męcząc niż teraz te 2-3 powtórzenia, to porozmawiamy o optymalizacji
Plus czym innym jest izolacja, a czym innym ruch funkcjonalny.

Plus gratis bardzo mądra rada- skoro grasz w tenisa, to unikaj błędu, który robi 99 % ćwiczących. Siłownia jest miejsce wyrównywania nierówności; innymi słowy jeżeli walisz piłkę, to unikaj pokusy wykonywania podobnych ruchów, które "wzmocnią" Twój ruch. (fachowo nazywa się to pattern overload). Siłownia ma być miejscem, w którym przywracasz ciału równowagę. Rób dokładnie na odwrót, to jest wzmacniaj niedotrenowane, antagonistyczne mięśnie: czyli ćwicz biceps, zginanie, nie triceps i prostowanie. Wiosło, a nie wyciskanie leżąc. Zamiast skrętu tułowia jak do uderzania, weź sobie chwyt górnego wyciągu i rób ruch dokładnie odwrotny- skręcający do wewnątrz, z góry na dół. I tym sposobem unikniesz łokcia tenisisty.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-08-23 22:39:50
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fbw 2x w tygodniu

Następny temat

Tkanka tłuszczowa i mięsnie brzucha

WHEY premium