jegomościu wam pokaże! :)

siemandero zakładam dziennik bez powodu a tak żeby był. Nie potrzebuje motywacji (tak mi się zdaje) ale do końca sobie nie ufam, więc zakładam jako dodatkowe jej źródło. będzie pisane, będa foty a może filmy nawet.. czyli wszystko będzie postaram się pisać ciekawie i konkretnie także zapraszam do wspólnej zabawy. no to jazda! chłopaki łapią sztangi a dziewczyny piszczą

pompki 3 x 10, 11, 12
podciąganie sztangi do brody(rozstaw rąk ok 20cm) 18 x 18kg x 2
wyciskanie sztangi zza karku 18 x 18kg
podciąganie sztangi w opadzie(wiosłowanie) 22 x 18kg
uginanie rąk ze sztangą podchwytem(bicho) 20 x 18kg x 2
przedramie x 2

Przeczytaj regulamin dzialu
obejrzyj dzienniki innych



i zobacz jak powinna wygladac pierwsza strona


Cos o sobie, trening, dieta....

spokojnie, ogarniam zdjęcia, i potem coś tu wpisze. no ale dzięki za wpis

no dobra, jako że się niecierpliwicie to czas na konkrety:
wiek: 24
wzrost: 191
waga: nie ma wagi w domu
staż treningowy: trenuje od liceum czyli będzie ponad 8 lat, w ciągu których było ze 3 lata przerw. ostatnio się troche zaniedbałem.
maxy zmierze przy okazji i uzupełnie profil.

trenowałem już jeden tydzień, w weekend było wesele i dziś odpoczywam. w tym tygodniu planuje 2 treningi(wtorek i czwartek lub piątek) a potem juz normalnie 3 tygodniowo.

zaczynam od małych ciężarów, dla niektórych może nawet śmiesznych ale spokojnie, rozkręce się

a tak wyglądał mój plan w dniach 9-15 sierpnia. były to 3 treningi na których wykonywałem te same ćwiczenia. to było coś w rodzaju obwodu

wyciskanie sztangi na ławce skośnej 16 x 22kg
wyciskanie sztangi na płasko 16 x 32kg
wyciskanie sztangi głową w dół 16 x 27kg
podciąganie sztangi do brody(rozstaw rąk ok 20cm) 16 x 18kg
wyciskanie sztangi zza karku 16 x 18kg
szrugsy 16 x 40kg
konik(yyy podciąganie końca sztangi w opadzie - stojąc) 16 x 26kg
podciąganie sztangi w opadzie(wiosłowanie) 16 x 18kg
uginanie rąk ze sztangą podchwytem(bicho) 16 x 18kg
uginanie rąk ze sztanga nachwytem(bicho) 16 x 14kg
do tego dojazd na przedramie - 1 seria
i 1 seria brzuchów, a może spięć...

jak widzicie każdego ćwiczenia jest 1 seria.
progres polegał na tym, że dodawałem w następnym dniu treningowym jedno powtórzenie do każdej serii. czyli na drugim treningu wszystko było x 17, a na trzecim x 18 powtórzeń.

fotki, dieta i trening na przyszłość w kolejnym odcinku więc stay tuned TO WSZYSTKO DLA WAS, KOCHAM WAS, JESTEŚCIE NAJLEPSZĄ PUBLICZNOŚCIĄ NA ŚWIECIE!!!

Klatka i barki po 4cw... nóg nie widać...



Poczytaj troszkę o treningu - na pewno Ci się przyda ta wiedza

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2010-08-16 19:13:49

faktycznie nóg nie widać, ale od tego tyg już wkraczają. nie trenowałem teraz bo sama rozgrzewka czyli 10 - 15 minut biegu + przeróżne pajacyki itp mi ostro tyrały nogi. jestem totalnie bez formy i tak to będzie na początku wyglądało. powoli powoli ale konsekwentnie do wielkich, zatrważających ciężarów:)

Trening ułóż sensowny od początku. Jeżeli jesteś bez formy to tym bardziej powinieneś trenować przemyślanym planem żeby tą formę uzyskać.

"10 - 15 minut biegu + przeróżne pajacyki itp mi ostro tyrały nogi"


Jak od tego rosną nogi, to kurde po co ja robię przysiady...

Hubert a Ty?
Też przeskoczysz na pajacyki?

Jak wstanę 220 kg to może się odważę

Hehehehe


ale żeby chłopak nie twierdził, że się z niego nabijamy, to dodam, że nie ma ćwiczenia które zastąpi przysiady

Nóg nie "styrasz" rowerkiem czy biegami