dżulia - redukcja

bieganie albo basen, nie mam zamiaru robić naraz - to albo to. Odpoczynek planowałam wstępnie na niedzielę ale potem stwierdziłam, że jednak coś zostawię.

Cholera, nie wiem skąd mi się wzięło, że mam mieć białka 120g i węgli 120 a reszta to tłuszcze - zaraz poprawię.

jeśli chodzi o makrelę to jestem specem od czytania etykiet i to jest zwykły filet z makreli z dodatkiem puree z pomidorów.

konfitura i miód out, okey - aczkolwiek w jakimś artykule w regulaminie wyczytałam, że po treningu należy dać, stąd ta łyżeczka.

i tak, tak. czytałam.

aha, waga którą podaję to waga sztangi, nie hantli, z rozpędu zostawiłam. ćwiczę ze sztangą, tylko tricepsy i bicepsy ze sztangielkami.

w takim razie niedziela zostaje wolna.

poprawiony - bardzo ciężko mi dobić do 1700, nigdy chyba tyle jedzenie nie miałam
ww - 150g
tłuszcze - 60g
białko - reszta

posiłki ( niestety miód i konfiturę już zjadłam )
owsianka + konfitura + wiórki kokosowe
jaja z groszkiem
dwa kawałki domowej pizzy z tuńczykiem,i warzywami
makrela w pomidorach
pierś z kurczaka



Zmieniony przez - dżulia w dniu 2011-11-27 13:13:36




Zmieniony przez - dżulia w dniu 2011-11-27 13:19:13

Obliques,wpadnij do mnie jak będziesz mieć chwilę, bo sama nie wiem, czy dobrze te ćwiczenia podzieliłam i czy tak może być, jeśli chcę zredukować tłuszczyk.

Ja nie Obli, ale nei rozumiem czego ty nei wiesz z ćwiczeniami?
Przeciez trening masz ok, w sensie siłowego...a wg mnei nei ma sensu dowalac aż tyle aero...

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-11-27 17:05:37

A nie, jak jest okey, to okey - zastanawiałam się, czy na pewno ma tak być. Dzięki!

Zawsze pływałam co drugi dzień dlatego to zostawiłam, to jest około 1h intensywnego pływania kraulem, raczej dla samopoczucia. Jeśli okaże się za dużo, to najwyżej coś wywalę, jestem po prostu przyzwyczajona do jakiegoś tam codziennie ruchu ( bieganie, rower, bla, bla. )

wiesz co....wg mnie jeśli zrobisz trening porządnie, to przez jakiś czas (zanim się mięśnie oswoja) nie będziesz miała najmniejszej chęci na kraula dnia następnego...chyba, że popływasz zanim zakwasy Cię dogonią

A no i ja bym jednak pozostała na razie przy 3 treningach w tyg i zrobiła neidzielę wolną....regeneracja jest równie ważna jak trening...na dokłądanie ilości będziesz miała jeszcze czas

Zgodzę się, bo ja od miesiąca chodzę na siłownię i właśnie przez pierwsze tygodnie nie miałam siły zupełnie nic robić następnego dnia , potem stwierdziłam, że nie mam na tyle wiedzy, więc postanowiłam tutaj założyć temat żeby w razie czego wprowadzić jakieś poprawki. ( robiłam trening dzielony )

już zostawiłam jeden dzień wolny.
czy ciężar dokłada się z treningu na trening?

Ja to rozumiem tak, że robisz 2 serie po 15 powtórzeń, a więc jak 2 serie to zwiększasz ciężar w drugiej serii juz....

2) Martwy ciąg sztanga - 17,5 kg x 15
3) Wykroki ze sztangą - 12,5 kg x 15 każda noga
4) wiosłowanie sztangą - 17,5 kg x 15
5) wyciskanie sztangi - 20kg x 15
6) Wyciskanie sztangi stojąc na barki - 12,5kg x 15
7) uginanie przedramion (biceps) - 5kg x 15
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps) - 4kg x 15

Czyli przykładowo robiąc to x 3 powinnam za każdym razem coś dołożyć.
Dzięki, od razu się rozjaśniło, nie mogłam tego znaleźć.

Tak, ale nie dokładaj kosztem techniki.

Jasne.
Mam problem, żeby zrobić dobrze MC, strasznie gną mi się plecy. Ale próbuję.