czy są jakieś proporcje??

czy sa jakieś dokladne proporcje ila kalori i białka wraz z węgl.. trzeba w określonej porze dnia??? chodzi o to by z rana nie przesadzić a wieczorem - kiedy może organizm potrzebowac czegoś najwięcej nie zjeść czegoś za mało!! z tego co wiem to śniadanie 30% (zapotrzebowania) obiad około 50% i kolacja około 20% . Oczywiście przy 6 posiłkach wyglada to całkiem inaczej. Może być link bo jakoś znaleźć nie mogę. Dięź z góry (za wyrozumiałość tez hehe :) ).

Hmm ja na sniadanie spozywam około 30% procent węgli,na drugie 10%,na obiad około 30%-40%,pozostałe posilki(2 )staram się na białku opierać.

a nie ma jakiejś równoległej proporcji - białka i węgle razem w proporcjach?? ona się zawsze mijają?? może w dniu treningu inaczej i po samym treningu tez??

powinno sniadanko dawac min. 20% dziennych kcalów

hmm no razem,razem.białko mam w każdym posiłku.rano jest dobry czas na chudy nabiał czy jajka,do tego wegle by miec energie na cały dzien.

raczej rownomiernie w ciagu dnia, wyjatkiem jest ostatni posilek, ktory powinien bazowac na bialku.

czyli nie jest powiedziane e na obiad jemy najkaloryczniej i najbogatrze składniki?? powinno się raczej równomiernie rozkładać - z przewaga białek na kilacje - tak wnioskuje. Dzięx za rady.

wazny jest tylko bilans dnia ,sadze ze sniadaie i posilek po treningowy powiny byc najwieksze

najlepiej równomiernie ale jak niema takiej mozliwosci to sniadanie i posiłekpotreningowy moze byc wiekszy