cygaret / blog / schody Wodyna - pierwsze efekty str 6

Oczywiście słuzę pomocą
Zwłaszcza martwy ciąg to moje ulubione ćwiczenie ,mimo że nie jestem już młody ostatnio zaliczyłem 200kg x 2 bez pasa .
Także uważam że pas to ostateczność tym bardziej że takie ćwiczenia jak siady i ciągi naprawdę palą fat przy odpowiedniej intensywności treningowej i rozwijają całe ciało .
Fajnie sobie urządziłeś własną siłownię ale mam nadzieję że podkładasz coś pod sztangę robiąc ciągi bo szkoda paneli
Zapraszam do mnie właśnie dałem filmiki między innymi z MC .
Pozdrawiam ,obiecuję że będe zaglądał .

filmik z dzisiejszego treningu,
Martwy 87,5kg na gryfie .

Po pierwsze najlepiej jak byś nagrał z boku lub bardziej z przodu .
Po drugie czemu zatrzymujesz się w połowie ruchu opuszczając ciężar na podłoże .Zersztą to samo czynisz podnosząc go do góry tak jakbyś dzielił ciąg na dwie fazy ,nie wiem czemu ma to służyć .
Po trzecie widać ze ciężar stosunkowo mały i po prostu się przy nim nudzisz ,czy to była seria główna.
Po za tym plecy wydają sie w miare proste ale jeszcze bardziej ściągaj łopatki ,przechwyt stosuj przy naprawdę dużych ciężarach noramalnie rób nachwytem.

No ok ok, następne filmy ładniej nagram
Zatrzymanie to dość ważna rzecz, daje nacisk do użycia siły w połowie ruchu. Akurat na tym nagraniu robie to dość powoli bo to druga seria była Ale uwież mi na 8-9 s. nie jest już tak różowo.
O tym zatrzymaniu pisał kiedyś woodyn , że trójboiści tak wyrabiają technike i zwieksza przez to ciężar maksymalny. Człowiek się przyzwyczaja do takiego ruchu i przy większym ciężarze robi to automatycznie (przystanek na 0,1 sek.)Łapie się tak jakby drugi power w połowie.

Zmieniony przez - cygaret w dniu 2009-11-10 06:23:35

Chętnie bym poczytał tą wypowiedź Wodyna o tym zatrzymywaniu się w połowie ciągu na kilka sekund
Przynajmniej ja się z takim czymś nie spotkałem , no ale fakt nie robię typowo treningu pod TS.
Sam z ciekawości popytam znawców przedmiotu żeby bo ciekawe to o czym piszesz.
Myślę jednak że ten element jeśli nawet istnieje powinno sie go wprowadzać dodatkowo tak jak np. dociągania kiedy już sama technika czy to klasyk czy sumo jest prawidłowo opanowana i pozostaje nam ją szlifować pod kątem siły i wytrzymałości .
Na razie proponował bym robienie normalnego MC chyba że takie są ustalenia w tym Wodynowskim schemacje treningowym . Choć przyznam większa połowa forum łącznie ze mną trenuje FBW by Wodyn i raczej robimy ciąg bez zatrzymywania się w połowie .
Pozdro...
W takim razie zobaczymy jak to będzie na następnym filmiku .

Prosze bardzo, polecam.

https://www.sfd.pl/WODYN_owy_PLAN_SCHODKOWY__masa_i_sila_a_rzeczywistosc-t303415-s11.html

Na stronie 11 Woodyn wspomina o automatyzacji ruchu i tak rzeczywiście jest.

Plan mało popularny bo:
-nudny
-6 dni w tygodniu

Za to ma zalety:
-nigdy nie zmniejszamy ciężaru, psychika +
-codzienna stymulacja testosteron > kortyzol
- 7 dniowy czas regeneracjii każdej partii, częściowo oprócz klaty ale w wąskim to trice chodzą bardziej.
-trening tylko 40-50 min

Demo zerknij na jakich ciężarach zaczynałem. Z początku było tak samo ciężko jak teraz tylko ciężar sie zmienił np. w martwym podskoczył z 7,5t do 9,75 t na trening (10x10).Czyli 30% w 9 tygodni.
Fakt ,że jestem po 2 latach przerwy ale przerwy od (4 miechów ćwiczeń + po roku 6 miechów).

P.S.

Zatrzymania połowiczne dodałem bo sie zrobiło lekko jakoś w 4 tyg. i szczerze nie żałuje. Bo teraz czuje ,że bez tego szarpnięcia w połowie nie szło by tak gładko z ciężarem.
Ofc wszystko co piszę to są tylko moje subiektywne odczucia.

Gdyby tu Woodyn zajżał to pewnie bym oberwał ,że nie dodałem ćwiczeń dodatkowych Ale ni mam drążka.A łydy od 7 lat siatkówki mam dośc rozbudowane i chyba sporo pracują przy balansowaniu siadów.

Zmieniony przez - cygaret w dniu 2009-11-10 22:38:23

Codziennie stymulować testosteron możesz w inny sposób....

buaahahaha :)


nie no luz, wpadnę tu od czasu do czasu.

O jak szybko Cie tu przywiało

I od razu mądrze prawisz.

Witam!

w martwym podskoczył z 7,5t do 9,75 t na trening

To b. ciekawe swoją drogą ja nigdy tego nie liczyłem a w sumie na pewno ten tonaż się zmienia

Będę wpadać.
Sog za to ze machasz w domu
Jak micha?

pzdr/