witam!
zastanawiałem sie gdzie założyć ten temat bo w sumie zupełnie zielony nie jestem ale zdecydowałem się mimo wszystku tutaj.
po krótce - kiedyś latałem na siłownie (3x w tyg) i wszystko było ok. nie było kretki ani diety, troszke sie urosło ale przyszły cieżkie czasy i musiałem zrezygnować z tej "przyjemności". poprostu nie mogłem chodzić na siłke tylko od czasu do czsau porobiłęm troche w domu ćwiczeń.
i tak mineły 2 lata i znowu chce sie za siebie zabrać. nie chce od razu lecieć na siłkę bo i tak byłbym tam (czas czas czas) nieczestym gościem. cwicze narazie w domu (typowe domowe cwiczenia, pompki, podciąganie, dużo cieżaru na bic, tric, brzuch, i nogi). I tu moje pytanie: chce nabrać troche masy (kilka kilo) ale nie na brzuchu tylko żeby sie troche zbiłą we wszystkich partiach ciała. nie stosuje diet (jem tyle zeby nie być głodnym przy czym unikam tłuszczu a staram sie wybierac wegle i białko ale tego dietą nazwać nie mozna...). potrzebuje CZEGOŚ (no włąśnie - pytanie czego!!!???) co pozwoli moi nabrać szybko troche masy zeby wracając na siłke nie być "surowym"... co polecicie? serwatka? gainer? dzieki z góry za odp!!
zastanawiałem sie gdzie założyć ten temat bo w sumie zupełnie zielony nie jestem ale zdecydowałem się mimo wszystku tutaj.
po krótce - kiedyś latałem na siłownie (3x w tyg) i wszystko było ok. nie było kretki ani diety, troszke sie urosło ale przyszły cieżkie czasy i musiałem zrezygnować z tej "przyjemności". poprostu nie mogłem chodzić na siłke tylko od czasu do czsau porobiłęm troche w domu ćwiczeń.
i tak mineły 2 lata i znowu chce sie za siebie zabrać. nie chce od razu lecieć na siłkę bo i tak byłbym tam (czas czas czas) nieczestym gościem. cwicze narazie w domu (typowe domowe cwiczenia, pompki, podciąganie, dużo cieżaru na bic, tric, brzuch, i nogi). I tu moje pytanie: chce nabrać troche masy (kilka kilo) ale nie na brzuchu tylko żeby sie troche zbiłą we wszystkich partiach ciała. nie stosuje diet (jem tyle zeby nie być głodnym przy czym unikam tłuszczu a staram sie wybierac wegle i białko ale tego dietą nazwać nie mozna...). potrzebuje CZEGOŚ (no włąśnie - pytanie czego!!!???) co pozwoli moi nabrać szybko troche masy zeby wracając na siłke nie być "surowym"... co polecicie? serwatka? gainer? dzieki z góry za odp!!