Zrobilem taki rozpis tygodnia w diecie ckd. Info zaciagnalem ze strony
https://www.sfd.pl/temat139197/. Tylko mam wielkie pytanko. Kurde mam wcinac przez te 6 dni ciagle pomijajac weglowodany? przeciez chyba tak sie nie da... No w koncu trzeba czekac na to boskie doladowanie ale czy da rady?.. Ocencie czy dobrze licze tam ponizej.:)
Dni ketozy:
1 - 85% tłuszczu/15% białka.......BMR - 5% (minus 5)
deficyt kaloryczny
2 - 75% tłuszczu/25% białka.......BMR -10%
3 - 65% tłuszczu/35% białka.......BMR -15%
4 - 70% tłuszczu/30% białka.......BMR....bez zmian czyli w moim przypadku 2480kcal
5 - 70% tłuszczu/30% białka.......BMR -10%
6 - 65% tłuszczu/35% białka.......BMR -15%
Przykładowy dzień
1 dzien
2250kcal(mbr)x0,05=112,5kcal
2250-112,5=2137,5kcal tyle powinienem spożyć w pierwszym dniu
2138kcal x0,85=1817kcal 1912,5/9=202g tluszcze
2138x0,15=321=80g białko
I tak przez 6 dni
Teraz doładowanie: dzień 7
BMR + 30% - czyli na swoim przykładzie 2250 x 0,3=675, 2250+675=2925kcal
70% węgli/20%białka/10% tłuszczu
2925x 0,70/4=512g węgle
2925x0,20=146g białko
2925x0,10=32g tłuszcze
i jak bo mi wydaje sie ze dobrze.aha najwazniejsze... ile to wszystko ma trwac? rozumiem ze az bedzie zadowalajacy efekt?