Szacuny
13
Napisanych postów
1323
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
21774
Ja piję średnio 1-2 piwka na 2 tygodnie.
Nie uważam, żeby odpuszczanie alkoholu było w moim przypadku konieczne, bowiem nie liczę na jakieś niesamowite osiągi. Ćwiczę dla zdrowia i żeby nie wyglądać jak chucherko... yyy... znaczy jak teraz :D
Szacuny
19
Napisanych postów
734
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25376
Wiec tak...z ronych powodow ostatnie 2 tygodnie byly na silce raczej kiepskie.Za to co piatek z kumplami z grupy do pabu.A ta, 2-4piwka.
Ktos powie:no tak,ale albo silka albo picie,tylko,ze to od jakiegos czasy tak naprawde moj jedyny kontakt ze swiatem,bo pozatym to tylko kraze dom-uczelnia.
No i spodziewalem sie spadkow na silce,a tu mila niespodzianka...jest dokladnie odwrotnie
Szacuny
8
Napisanych postów
612
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23199
heh najlepsi sa kolesie co mysla ze jak robia cykl na mono i sie raz naje*ia to odrazu wszystko im spadnie , ja cwicze regularnie , trzymam w miare dobra diete ale raz na 2-3 tygodnie trzeba sie pobawic , poza tym jak robilem cykl na mono to w trakcie dwa razy sie nachlalem z tego raz naprawde konkretnie a efekty i tak byly na duzy "+"
rozumiem silka itd ale ja nie chce za 10 lat zalowac straconej mlodosci , duzo osob przesadza i traktuja silownie co najmniej jakby mieli za pare miechow start na MP
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
48
heheh z jednej strony to prawda lecz najwazniejsza potrzeba w naszym zyciu jest potrzeba samorealizacji w tym przypadku moze to byc ksztaltowanie swojego ciała i to daje niekturym szczescie mój przypadek, a niektorym poprostu urozmaicenie nudnego zycia :]
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jeszcze raz mówie.
Jeżeli nie zamierzacie być zawodowymi kulturystami to nie ograniczajcie się!! Jak ja widziałem ludzi, którzy nie pili bo byli na cyklu kreatyny, a o diecie w ogóle nie myśleli to mi się płakać chciało.
Ja żyje pęłnią życia i jestem zadowolony, mam w dupie jakieś zakazy. Życie jest za krótkie, żeby sie ograniczać.
Szacuny
8
Napisanych postów
612
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23199
no wiadomo , ktos moze nieodczuwac potrzeby picia i jest wszystko o.k , problem moim zdaniem pojawia sie jak dlugi czas nie byles na melaznu , znajomi chca cie wyciagnac na impreze i masz wielka ochote ale sobie odmawiasz bo sie boisz ze spadki beda
dwa slowa : BEZ PRZESADY
Szacuny
1
Napisanych postów
317
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1899
a ja juz ****a nie wiem co robić,z jednej strony dziewczyny,kumple,muzyka itd a z drugiej siłka,masa i masa i masa....co zrobie jakies 1-2kg to zaraz spadaja ja pie**** to zycie nie ma sensu
Szacuny
0
Napisanych postów
109
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3926
ja niewiem czy jestem w temacie ale niema jak winko "angello" za 4,20 boskie wchodzi jak carbo owocowe:D trzeba od czasu do czasu popic a nie tylko martwic sie o miesnie nawet kiedys byl wywiad z mariuszem pudzianowskim i sam powiedzial ze od czasu do czasu wipije sobie zeby sie odstresowac itp
"...Wylewając pot na treningu, oszczędzasz krew w czasie walki..."®