Szacuny
5
Napisanych postów
1219
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
18719
wóda przed i browar na baletach
balety tylko raz w tygodniu ale za to ostro
od końca wakacji z wagi poleciało 5 kilo a na sztandze na płaskiej poszło 5 kilo do przodu
wiec w miare zadowolony jestem
szkoda mi tylko prze***anej kasy bo by na horse powera starczyło luzem
Szacuny
1
Napisanych postów
191
Wiek
112 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2885
ja sie np nie umiem bawic bez alko.. bez alko ludzie są sztywni bez kitu niema to jak znajomi i Ty jestescie juz pod wpylwem , morda sie smieje jest elegancko :D
ogolnie mam zalzoenie zeby nie pic teraz przy rkecie, zoabczymy cyz wytrzymam :D
Szacuny
30
Napisanych postów
1358
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
22408
No w sumie cos w tym jest ze fajnie tak gdy wszyscy sie juz odurza.Niema wtedy skrepowania i mozna ******lic od rzeczy.Tylko troche dygawa ze sie w koncu uzaleznie.u mnie w rodzinie to sami alkoholicy sa.I niechcialbym tak skonczyc.Zeby tylko znajdowac cel w zyciu.Raz na tydzien wypic bez przypalu bo jest wolne.I tylko w kazdej wolnej chwili pomyslec ze mozna cos lyknac.A jesli chodiz o taniec to lepeij tanczyc jak jest sie lekko naprutym.bo jak tak juz calkiem to wtedy mozna juz zwalic caly motyw i sie wyglada jak łajza.Kiedys na studniowce taki paker sie na***al.To pozniej plywal kraulem przez cala sale.
Szacuny
1
Napisanych postów
1137
Wiek
36 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
13549
mi alkohol w cwiczeniu nie przeszkadza. nie pije czest, raz na jakis czas. jak na przyklad w sobote sobie troche popije, to pozniej w poniedzialek na treningu jestem jak nowonarodzony i rekordy bralem w ten sposob nie raz. i masa i sila dobrze szla
Szacuny
0
Napisanych postów
671
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2955
JA to i mlody jestem ale wiadomo czlowiek to nie kaktus czasem trzeba sie napic. NIe rozumiem imprez bez browarka w reku chyba ze to kulko matematyczne lub zbiurka harcerzy :P pozdro
P.S - Ale dopeiro to amm problem z slodyczami jak mnie przycisnie przychicznie :P
"Wszystko co dobre ale z umiarem !!"
" Co młode, świeze to mądrzejsze " :P
Szacuny
4
Napisanych postów
560
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7720
to sprawa genetyki panowie przede wszystkim
sa osoby co po jednym grubszym melanzu maja duzy spadek sily..
ja np. pije bardzoooo duzo juz mi to wpadlo w nawyk
codziennie jakies piwko a w weekendy to bez oporow po nascie sie pije....nawet na cyklach z jakiejs kretki %-
i na wyniki nigdy nie narzekalem... nawet na kretce widze duzy progress (mimo ze pije tyle ze... )
wiec ogolnie to sprawa genetyki...
a dieta tez u mnie srednia...