bolą mnie więzadła w miesniach naramiennych przy cwiczeniach

moze nie jestes lekarzem ale to co mowisz wydaje sie miec sens z czysto logicznego punktu widzenia. oczywiscie wiem ze to co moze pomoc milionom ludzi mi moze zaszkodzic. ale tego nigdy nie wykryjemy. problem czym bardziej sie w niego zaglebiam tym bardziej sie gubie. skakanke sobie najwyrazniej odpuszcze =/ wiec zostaje mi tylko jedna perspektywa. dokonczyc to co zaczelem po wypadku, czyli robienie szpagatow obydwa w jednym czasie chociaz wiadomo ze francuski jest latwiejszy a ten drugi moze wykonac tylko okreslona ilosc osob ze wzgl. na ruchomosc stawow czy cos takiego =/

temat upada wiec trzeba go podniesc

ja sie odezwe za jakies 2 miesiace wtedy opisze moje starania w walce z tą kontuzją, puki co nie ma tu co wpisywac, temat niech czeka na odzew. pozdro

jak tam wasze starania? jakies zmiany? u mnie dalej to samo przy wiekszym wysilku owocuje to bolem. nie widze u siebie perspektyw na przyszlosc w tym kierunku =\ watpie ze w ciagu nawet 2-3 lat sie z tym uporam

ja wczoraj zaczalem serie nowych ćwiczeń na obniżenie głowy kości ramiennej ...i mimo ze przy zgieciu 180 stopni dwa razy mialem wrazniy blok kosci ramiennej przez wyrostek barkowy pozniej gwaltowne strzelenie jakby puscilo ... i pare razy sciegna przeskoczyly ..to podczas cwiczenia brak bolu ..po cwiczeniu brak bolo ..po 3 godzinych delikatny bol na noc przylozylem lod po 10 min na każdy bark i rano wstałem bez bolu noc oczywiscie tez bez bólu lód robi swoje ;) ....cwiczenia zamierzam kontynuować do stycznia...jak nie pomoga bede staral sie zrobic cos w kierunku artroskopii....ale narazie po pierwszym dniu jestem zadowolony ...zmniejszę katy maksymalne ćwiczeń zeby nie powodowac konfliktu ...i wraz z postepem bede je zwiększał ...reasumując ide w rehabilitacje czynna bo biernie...samo z siebie nie przejdzie przynajmniej moja ciasnota podbarkowa :PP paln jest ustalany na 4 msc wstepnie po 6 tyg powiny ustapic znacznie dolegliwosci takie jestzalozenie w teorii ...zobacyzmy co z tego bedzie i dam znac ;) Pozdrawiam

jakie cwiczenia stosujesz na te obnizenie glowy kosci ? prosze podaj te cwiczenia a najlepiej rysunki jak masz.

Nie moge podac Ci cwiczen bo moglym wyrzadzic gorsza krzywde . Sam zmieniam non stop cwiczenia bo wiekszosc standardowych powoduje bol. Cwiczenia musza byc dostosowane pod pacjenta. Dlatego jezeli jest ktos bogaty to terapeuci go wylecza w dobrej klinice a jesli nie stac na leczenie prywatne trzeba samemu poczytac o budowie stawu i mechanice, funkcji kazdego miesnia i pomagac terapeucie na NFZ i probowac. Na SFD wymieniamy sie opiniamy nie leczymy. To nie jest tak ze w NFz pracuja nie doluki bo sam mam kontakt z dobrymi fizjoterapeutmi z ktorymi nieraz wspolpracowalem i bylem wdzieczny i zadowolony. Tylko poprostu musi byc wspolpraca. Wiekszosc pacjentow po minimalnej poprawie robi cos na hura i niszczy efekt. Chodzi mi o to ze musisz isc nawet na NFZ znalesc mlodego ambitnego fizjoterapeute na sali cwiczen i wspolpracowac z nim. Po drugie bol mi nie minal jak reka odjac za ok 2 msc przypuszczam bedzie czuc efekt. Moze za tydzien sie pogorszy bo zle cwiczylem i zniszczyl bys jeszcze gorzej staw. Wiem ze to jest denerwujace gadanie . Czesto korzystalem z Miesiecznikow fizjoterapia ktore wydaja uczelnie wyzsze. Na you tube sa zobrazowane ruchy w stawie itp. Neta juz opracowalem p o3 razy to samo wlacznie ze stronami wteterynarzy dotyczacymi zapalen sciegien. Im wiecej bedziesz wiedzial tym mniej bedzie rozczarowan. Wejdz jeszcze na dzial rozgrzewki , rozciagania (zawsze pamietaj przy rozgrzewce o kontuzji zeby nie poglebiac jej) . Tam sa rowniez bledy cwiczacych . Jest wiele wzkazowek trzeba tylko szukac. Na Sfd pisza wiele rzeczy madrych...w starych postach ... jak boli to cwicz mniejszym ciezarem wiecej powtorzen itp .

Dawid, gdyby ktos mial tyle kasy na lekarzy i fizjoterapeutow + dobry sprzet jest malo prawdopodobne zeby siedzial na tym forum szukajacych takich informacji xD

a mam takie pytanie wybiegajace w przyszlosc, czego starac sie unikac przede wszystkim aby nie powtorzyc tej kontuzji, chodzi mi tu o np. wyciskanie na plaskiej czy wyciskanie zza barkow, ktos mowil ze po tych cwiczeniach wlasnie nasila mu sie bol

nie podciągaj się na drążku , nie wyciskaj na barki , nie plywaj , chodzi o to ze przynajmniej w pierwszej fazie rehabilitacji . Musisz zaczac od lekkich ciezarow wykonujac zwykle ruchy ja stosuje naprzyklad : odwodzenie czyli ruch reki bokiem , zgiecie ruch reki do przodu , pompki wyciskane na scieanie, te trzy wiczenia

, [ odwodzenie w plaszczyzniej lopatki ( czyli pod katem lopatki bokiem ) cwiczenie wykonuje hantelka raz chwyt jest z kciukiem u dolu raz u gory.
Powoli robie malym ciezarem i poprzedzone jest to rogrzewka co do mozliwosci barku +stretching Przed tym smaruje mascia konska stawy ;) Jezeli nie zlapiesz ruchu bezinwazyjnego powoli bez bolu to odpusc . Musimy byc ruch niekolizyjny Pozdrawiam. Nikomu nie polecam tych cwiczen , Poprostu napisalem jak ja cwicze co nie konieczne pomoz innym ;)

david dzieki za te cwiczenia popróbuje je troche robic, grunt zeby bezkolizynje to bylo. U mnie wlasciwie ten bark bylby spoko gdyby nie te pykanie, po prostu on jakos zle stoi czuje ze cos ociera, wiec mowisz ze to sa te cwiczenia na opuszczenie glowy ramienia ?