Jeff Ortiz jest wschodzącą gwiazdą fitness. Na Instagramie ma już ponad 250 tysięcy fanów i jest jedną z bardziej zabawnych postaci w branży. Jeśli będziecie obserwować jego kanał, to na pewno zapewni Wam dużą dawkę śmiechu, podobnie jak Blessing Awodibu. Wysportowana sylwetka i humor Jeffa sprawiają, że wyróżnia się spośród wielu innych gwiazd fitnessu. Nie znajdziecie tam wyłącznie zdjęć jego kraty na brzuchu. Fitness to przecież nie tylko podnoszenie ciężarów i jedzenie posiłków składających się z dużej ilości białka, czego Jeff jest tego doskonałym przykładem.
Jest w formie przez cały rok, a dystans jaki ma do siebie sprawia, że motywuje wiele osób do zmiany stylu życia. Chociaż nie jest ogromny jak największe supergwiazdy kulturystyki, podnosi wcale niemałe ciężary. Oglądanie jego klipów treningowych przed treningiem może być też skuteczną motywacją przedtreningową.
Ludzie pokochali go po prostu za jego autentyczność i to, że nie boi się śmiać z samego siebie, zwłaszcza ze swoich chudych łydek. Jeśli nie znaliście jeszcze Jeffa, to koniecznie musicie zobaczyć kilka filmików z jego udziałem!
Trochę chyba chce naśladować Blessinga Awodibu, ale słabo mu to idzie Blessing dopiero rozbawia,
Gość nie śmieszy mnie ani trochę. Powiem więcej, te jego żarty są żenujące.
Takie samo zdanie mam. Na siłę wszystko zero smaku jakiegoś w tym.
Jakoś mnie nie zachęca do oglądania filmików.
taki sobie ,są lepsi śmieszkowie od niego i lepiej im to wychodzi, a nie takie sztuczne na siłę.
Nic śmiesznego z sobą nie reprezentuje,, bardziej to żałosne.
Wg mnie jest bardziej żałosny niż śmieszny.