"LEGALNE ANABOLIKI" w PBC

Najnowsza publikacja Sławomira Ambroziaka - człowieka, który ma chyba najwięcej do powiedzenia na temat dozwolonego wspomagania farmakologicznego i suplementacyjnego w sporcie: "LEGALNE ANABOLIKI".
Dostępna od poniedziałku 24.08.2009 w Sieci Sprzedaży i Poradnictwa Żywieniowo-Suplementacyjnego PERFECT BODY CENTER®

W publikacji tej znajdziecie informacje na temat składników, które mogą być niemal tak samo skutecznymi anabolikami, jak silne hormony anaboliczne naszego organizmu - insulina, GH, IGF lub testosteron.

Cena detaliczna: 29,90 PLN

Zmieniony przez - NUTRIFARM w dniu 2009-08-19 14:33:19

Faktycznie - nie załączam piśmiennictwa na końcu książki, ale to z tego powodu, że ograniczony byłem objętością (200 stron), zaś samo piśmiennictwo zajęłoby prawdopodobnie - kilkanaście.

Dziękuję wszystkim kolegom - za przychylne recenzje.

milej lektury czytajacym

a swoja droga udany tytul posta

Mam pytanie do kogos kto to czytal

1. Czy jest w miare "po ludzku" napisana? Wiadomo chozdi o opisy szlakow metabolicznych itp. itd.

2. Czy wybrane zagdnienia teoretyczne sa poparte takze przykladami badan praktycznych?

3. Czy jest nawiazanie komercyjne do Olimpu?

1
nie czytałem ale z tego co jest na str p.ambroziaka i tego co pisze on na forum mozna byc pewnym ze jest napisana bardzo przemawiająco/ potrafi pisać bardzo dużo i nie nudzi

na nast dwa punkty sie nie wypowaidam bo nie wiem

mozna przesledzic odpowiedz Slawka ba oba pytania (jak i kilka innych) w watku


https://www.sfd.pl/Legalne_Anaboliki_Slawka_Ambroziaka_na_SFD-t517706.html

aby sie zorientowac w stylu pisania i ew zrozumialosci i ocenic samemu wystarczy wejsc na strone autorska

http://slawomirambroziak.pl/

i poczytac/uzupelnic wiedze
z tego co wiem strona jest wlasnie uzupelnieniem (zywym) ksiazki :D

dostanie gdzies indziej książkę czy tylko PBC ?

chocby na SFD

myslalem bardziej o stacjonarnych punktach.
księgarnie? Empik etc. ?

And w wątku Legalne Anaboliki opisałem moje spostrzeżenia po przeczytaniu ksiązki Sławka.

Generalnie - wszystko to są bardzo trudne zagadnienia... Starałem się, jak najprościej, ale też bez całkowitego spłaszczenia (jak w "babaskich" pismach), aby nie zatracić wartości merytorycznej. W moim odczuciu - poziom przekazu podobny to tego, jaki reprezentuje "Wiedza i Życie" czy "21 Wiek". Jeżeli ktoś akceptuje ten poziom - na pewno zrozumie treść.

mam takie pytanko.
wiem że na mase głupie ale może będzie odpowiedź

Czy chłopak 17 lat da rade to zrozumieć?
Czy jest napisane tak, że bedzie problem :/ ?