Początki kariery Davida Roberta Josepha Beckhama wcale nie były proste. Ojciec przyszłej gwiazdy światowego football'u był monterem gazu a matka fryzjerką. David Beckham przyszedł na świat 2 maja 1975 roku w Leytonstone, we wschodnim Londynie. Ojciec Davida jako chłopiec marzył o byciu piłkarzem, teraz jego sen mógł się spełnić, dzięki Davidowi.
W wieku ośmiu lat Beckham strzelił więcej niż sto bramek w swoich trzech sezonach w Ridgeway Rovers. W wieku jedenastu lat wziął udział w Turnieju Młodych Talentów imienia Bobby'ego Charlton'a, który odbywał się na Old Trafford, stadionie Manchesteru United. David wygrał turniej z najlepszym dotychczas wynikiem i został zauważony przez skautów Manchesteru...
Niedługo potem, w swoje czternaste urodziny, Beckham podpisał kontrakt z Manchesterem United. W wieku lat 17 Beckham przyczynił się do zdobycia przez juniorów Man. United w maju 1992 roku F.A. Youth Cup. Wielu członkom tamtej drużyny wróżono wielką przyszłość m.in. Scholes'owi, Butt'owi czy bracią Neville, gwiazda jednak był Beckham.
Przez następne lata David grał w juniorach Manchesteru, a następnie w drużynie rezerw.
Na debiut w Premiership musiał poczekać do 2 kwietnia 1995 roku, do meczu z Leeds United. Choć w debiucie strzelił bramkę, nie grał często. Dopiero, kiedy z drużyny odszedł Andrei Kanchelskis, Beckham dostał kolejną szansę. Nie zawiódł, co więcej przyczynił się do zdobycia przez jego klub drugiej w historii podwójnej korony.
W kolejnym sezonie (1996/97) David znów błyszczał, strzelił m.in. wspaniałą bramkę z 55 metrów w meczu z Wimbledon'em na Selhurst Park. A jego drużyna zdobyła mistrzostwo Anglii i dotarła do półfinału Champions League. Po tym sezonie został uznany Młodym Zawodnikiem Roku i zajął drugie miejsce w plebiscycie na Najlepszego Zawodnika Roku.
W międzyczasie przyszedł czas na debiut w reprezentacji narodowej... David zadebiutował w barwach Albionu 1 września 1996 roku w meczu przeciwko Mołdawii. Od tamtej pory Beckham rozwijał się jeszcze szybciej, zasłynął na światowych boiskach dzięki wspaniałym crossowym podaniom, wspaniale bitym stałym fragmentom gry, dynamice i przeglądzie sytuacji.
W sezonie 1997/98 Manchester zawiódł, przegrał z Arsenalem batalię o mistrzostwo, odpadł z FA Cup i poległ w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Monaco. Na osłodę Davidowi zostały Mistrzostwa Świata we Francji.
France '98 zaczęło się dla Anglii i dla Beckhama bardzo dobrze, w meczu z Kolumbią strzelił przepiękną bramkę z rzutu wolnego... Prasa nazywała go bohaterem narodowym... Anglia wyszła z grupy... W drugiej rundzie trafiła na Argentynę, Beckham za niesportowe zachowanie dostał pierwszą w swojej karierze czerwoną kartkę, a Anglia grając w dziesiątkę przegrała w rzutach karnych. Po kopnięciu Diego Simeone i czerwonej kartce Beckham został obwiniony o porażkę Anglii i stał się wrogiem publicznym numer jeden.
Niektórzy eksperci piłkarscy skreślili Beckhama z reprezentacji Anglii, jednak ten już na początku nowego sezonu pokazał w premiership swoje umiejętności.
W marcu 1999 roku David został ojcem. Jego narzeczona, ex Spice Girl Victoria Adams urodziła małego Brooklyna. W lipcu natomiast Beckham nie był już "wolny", ożenił się z Victorią. Idol wielu nastolatków stał się jeszcze sławniejszy dzięki swojej żonie. Z sukcesami w życiu osobistym przyszły również sukcesy sportowe. Manchester United wygrał ligę i zagrał na Nou Camp w finale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Tego finału nie zapomni żaden kibic piłkarski... Przegrywający do 90 minuty Manchester wygrał 2:1.
W następnym sezonie (1999/00) dzięki dobrej grze MU znów wygrał ligę, a "Beck" zajął drugie miejsce w plebiscycie France Football na najlepszego piłkarza świata i takie same w plebiscycie BBC na sportowca roku.
W 2001 roku Beckham poraz piąty w swojej karierze powiódł drużynę z Old Trafford do mistrzostwa Anglii. Natomiast jako kapitan reprezentacji, zapewnił jej grę na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii, w meczu z Grecją, strzelając przepiękną bramkę na 2:2 w końcówce meczu.
Na Mistrzostwach Świata Anglicy wyszli z "grupy śmierci" eliminując Argentynę, w drugiej rundzie gładko pokonali Danię 3:0. W ćwierćfinale spotkali się z późniejszymi mistrzami - Brazylią, przegrali 2:1 i pożegnali się z imprezą.
W sezonie 2002/03 Manchester wywalczył kolejny tytuł mistrza kraju. Odpadł jednak w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, przegrywając z Realem Madryt.
A w następnym sezonie David pożegnał się z kolegami z Old Trafford i podpisał kontrakt z wielkim Realem. w Manchesterze płakać bardzo po nim nie bedą, ponieważ klub dostał za niego 25 mln funtów, a kibice już mają jego następcę... Młodego portugalczyka Christiano Ronaldo.