Szacuny
0
Napisanych postów
79
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7754
nóz mi sie w kieszeni otwierał jak zacząłem czytac komentarze na necie po walce tygrysa nie rozumiem jak ludzie mogą byc tak zawistni ,chyba tym wszystkim kolesiom zal dupe sciska ,niech najpierw sami tyle osiagną co Darek a pózniej niech zabierają głos przeciez ten chłopak wszystko osiagnął własnymi siłami jak wygrywał to wszyscy go kochali a teraz wszyscy wieszaja na nim psy -ZAŁOSNE .Fakt faktem ze walka była dziwna tak jak zachowanie Fritza ale jak było naprawde tego sie pewnie nidgdy nie dowiemy fakty są takie ze Darek przegrał ale przeciez do jasnego h..a w sporcie to rzecz normalna on chociaz potrafi przegrac z honorem którego napewno brakuje tym wszystkim "ekspertom" od boksu którzy w tak prymitywny sposób naublizali tygrysowi mozna miec rózne zdanie na jego temat mozna go lubic lub nie ale z pewnoscią nalezy mu sie szacunek za to co osiagnął.
"idac ciemną dolina zła sie nie ulękne bo jestem najwiekszym sk.......m w tej dolinie"
Szacuny
5
Napisanych postów
771
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
18833
Pare wsrod pierwszych 48 walk tez pare lepiej zapomniec (jak np. pierwsza walke z Rocchigianim czy obrone pasa z "niezwykle groznym" de Grandisem) no ale to tylko dla scislosci, bo nazywanie Tigera kelnerem to gruba przesada. OK, ostatnie walki pokazywaly ze sie starzeje, mozna tez miec pretensje ze czest nie walczyl na 100% swoich mozliwosci w czasie kiedy te mozliwosci naprawde byly duze... ale kelnerstwo to cos zupelnie innego.
Sam przyznaje ze tuz po porazce bylem przez chwile wkurzony, ale wiekszosc dosc szybko mi przeszla. Nie wiem czy przegral bo po prostu sie zestarzal i zuzyl, albo przeciwnik mu nie lezal - czy tez znowu olal przygotowania (i to mozna mu ewentualnie zarzucic, bo wg mnie trudno jest znalezc czas na boks miedzy spiewaniem, udzielaniem wywiadow o dupie Patrycji i innymi tego typu aktywnosciami - przez pewien czas wygladalo na to jakby chcial przebic Salete w medialnosci).
Szacuny
21
Napisanych postów
5678
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
65565
ja juz się wypowiadziałem w którymś poście, dlamnie to dalej bedzie człowieku który coś osiągnął
podpisuje się pod wami
Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl _-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__
Szacuny
1
Napisanych postów
297
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4915
a ja mysle tak jak bachamut sie wypowiedzial w innym poscie, ze to jest poprostu "kelner" i ostatnia walka to udowodnila i nieoburzaj sie bo kazdy moze miec swoje zdanie.
Szacuny
0
Napisanych postów
79
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7754
oczywiscie ze kazdy moze miec własne zadanie problem tylko w tym zeby je wyrazac w normalny sposób a nie rzucac obelgami dobrze chociaz ze na tym forum są ludzie którzy rozumieja sport i z którymi mozna porozmawiac w cywilizowany sposób to jest budujace oby takich ludzi było wiecej bo buraków jest zdecydowanie za duzo
"idac ciemną dolina zła sie nie ulękne bo jestem najwiekszym sk.......m w tej dolinie"
Szacuny
1
Napisanych postów
297
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4915
abbadon - czy myslisz ze jak np. don king mowi ze lemon brewster jest leszcz tzn. ze king by mu do***al....???
zastanow sie nad tym co piszesz i do czego sluzy forum.
Szacuny
2
Napisanych postów
159
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2102
Nie musisz mi tłumaczyc od czego jest forum. Dla mnie nazwanie Michalczewskiego "kelnerem" po jego nieudanej walce jest conajmniej nie na miejscu. Mysle, ze lepiej jest patrzec na cała jego kariere a nie tylko na jeden epizod. Przegral i tyle.
Masz prawo do swojego zdania ale nie masz prawa do obrazania kogos innego.
To co Darek osiagnal kosztowalo go lata cwiczen i litry potu i krwi na ringu. Dlatego nie zasluguje na nazywanie go "kelnerem".
****SFD FIGHT CLUB****
Wole umrzec stojac niz zyc na kolanach
SESJA = system eliminacji studentów jeszcze aktywnych