Wzrost a SW

czesc.
mam pytanie odnosnie wplywu wzrostu na ogolnie pojeta
skutecznosc w SW.
generalnie chodzi mi o style uderzane ponieważ to mam zamiar zaczac trenowac.

problem jest następujący : mam 170 cm wzrostu wiec jestem generalnie
bardzo niski , i nawet w mojej kategorii wagowej z tego co sie orientuje przeciwnicy beda lekko 10 cm wyzsi.

pytanie ktore obmyslilem brzmi:
czy przy tak niskim wzroscie jest sens pakowac sie w SW
(aspekt samodoskonalenia i treningu dla siebie i samego treningu w tym przypadku prosze pominac)
chodzi konkretnie o skuteczność, efektywnosc.

jako oftop mozecie dorzucić swoje opinie n/t czy w sytuacji kompletnie ostatecznej pod sciana (niema gdzie zwiewac ), bronic sie przed menelem rekami i nogami /czy lepiej kupic sobie pistolet.

pozdrawiam

ps. to moj pierwszy post wiec wybaczcie niedociagniecia.


Zmieniony przez - bt55 w dniu 2008-07-28 14:39:22

Pistolet to sobie kup ale na wodę chyba

Planujesz starty czy trenowanie dla siebie? Ile ważysz? Masz coś lepszego do roboty?

jak w profilu. -170 -77kg ( przy normalnym regularnym treningu lekkiej atletyki waga spada do ~~75 i tak sie trzyma)
starty za dwa lata+ (niemam wiele doswiadczenia niewiem ile potrzeba zeby mnie nie zabili od razu wiec spieszyc sie nie bede) . ew. wiecej czasu mam tyle ile potrzeba ;)
czy pytanie czy niemam nic lepszego do roboty mam traktowac jako delikatna sugesite ze niema sensu sie w to ladowac ?
czy cos w stylu ("idz sie ogarnij menelu i nie zasmiecaj forum" ) ? .-)

Nadal Cię nie rozumiem - chcesz trenowac pod ulicę czy pod walki?

Jako sugestię, że skoro nie masz nic lepszego do roboty to byś mógł się ruszyć na trening bo i tak Ci to nie zaszkodzi.

kuźwa, nooo... pięć tematów niżej:

https://www.sfd.pl/Sporty_walki_a_warunki_fizyczne_-_art.-t422727.html

Po pierwsze: j/w
Po to zakładamy te tematy, żeby je czytano

Po drugie, baardzo rzadko zdarzają się tak ekstremalne sytuacje, żeby niezbędna była broń palna, na którą zresztą nie tak łatwo uzyskać pozwolenie, a za nieuzasadnione użycie są niemiłe konsekwencje. W ogole jak ktos nie szuka problemow, to moze ich uniknąć, a jak juz sie zdarzy, starczy SW. I zawsze lepiej jak się ma nawet słabsze warunki, ale coś umie, niż kiedy jest się zupełnie zielonym. Poza tym osoby niższe często nadrabiają lepszą zwinnością i szybkością.

PS>Jeżeli zaczniesz trenować SW to szybko zobaczysz że daje to dużo więcej fajnych rzeczy (psychika, pewność siebie, sprawność) niż tylko zwiększenie szans w ulicznych napier.dalankach.

Searme/Lady M. sroz archiwum przedlubalem a tematu pare pieter nizej nie zczailem mea culpa.
anyway ciekawy art.
dzieki za odpowiedzi :)

Jak Searme
W ogole powienienes po prostu pojsc na trening.
Podejscie do SW "na ulice" jest raczej charakterystyczne dla poczatkujacych. Zobaczysz, ze po kilku miesiacach dojdziesz do wniosku, ze jest naprawde sporo innych plusow treningu.

A warunki sa imo dobre. Ja bym sie na pewno nie przejmowal- tymbardziej, ze jezeli bedziesz chcial, to z waga mozesz zejsc w dol.