Wyciskanie 400kg+

Oj............ Wszystko jest OK jesli wszyscy maja TAKI SAM sprzęt!

Podobnie jest w trójboju.

Problem jest w tym ze tak naprawde bardzo malo ludzi uprawia trójbój, wyciskanie itd (gdzie sprzęt jest w powszechnym użyciu)... ale z kolei jest wielu "siłowniowych wyciskaczy" czy tez innych siłaczy.
A ci z kolei niechetnie przyznaja iż "sprzet jest OK" gdyz to powoduje, ponikąd, przyznanie sie do faktu że ich wyniki są "niepozorne" - bo też MUSZĄ wygladac niepozornie w porównaniu z wynikam ludków którzy sprzet uzywaja.
To przecież zrozumiałe.

Nie powiem ze jestem w 100% zwolennikiem sprzetu, tym nie mniej, sprzet ma swoje zastosowanie (także w treningu atletycznym poza samym trójbojem).

Tak czy inaczej, SPRZET na dobre zagościl w naszym sporcie - a cała reszta stanowi JEDYNIE dobry temat do dywagacji.


Nie bede sie wypowiadał na temat kolarstwa bo to NIE TEN dzial - choc dużo mógł bym pisac bo mam za sobą 5 lat wyczynowego dymania na rowerze jako nastolatek. Jest to EXTREMALNIE cieżki kawalek chleba i ZUPEŁNIE(!!!) inna rzecz niż cieżary/trójbój

Pozdrawiam,

Zmieniony przez - FairDo w dniu 2005-10-13 19:02:14

BYK KOSZULKI SĄ TYLKO PO TO,ŻEBY WYNIKI BYŁY CORAZ TO BARDZIEJ WYŚRUBOWANE!!CZEMU NIE CHCESZ TEGO ZROZUMIEĆ??PRZEKONASZ SIĘ ZA PARE LAT,ŻE BEDĄ DOPUSZCZAĆ CORAZ TO GRUBSZE I INACZEJ SZYTE KOSZULKI,TYLKO PO TO,ŻEBY WYNIKI SZŁY DO GÓRY!!TEŻ UWAŻAM,ŻE TA DYSKUSJA NICZEGO NIE ROZSTRZYGNIE.NAJLEPIEJ NIECH KAŻDY WYCISKA JAK CHCE I W CZYM CHCE(ALBO CAŁKIEM BEZ NICZEGO)!!ZAWODY ZWERYFIKUJA WYNIKI,A ŻE MOŻNA TAM STARTOWAĆ W KOSZULKACH TO..........MAM NADZIEJE,ŻE SIĘ TO KIEDYŚ ZMIENI I BĘDĄ ONE N I E D O P U S Z C Z A L N E ! ! !POZDRAWIONKA

Ja wiem po co sa koszulki i rozumiem czemu obecnie służą
sam mam kilka w domu


ale powiedz po co sa nowe tyczki w skokach?
coraz lżejsze i bardziej sprężyste???
służą temu samemu co koszulki - śrubowaniu wyniku ponad wczęśniejszy poziom

Zmieniony przez - BYK w dniu 2005-10-14 12:13:40

BYK,ale skok o tyczce to był skok z tyczką odkąd go stworzyli,kolarstwo to wyścigi na rowerach z rowerami od samego początku itp,a wyciskanie na ławce to zawsze było wyciskanie sztangi,dopiero póżniej dołożyli koszulki i WEDŁUG MNIE TAKA JEST RÓŻNICA!!WEDŁUG MNIE RÓŻNICA JEST BARDZO DUŻA,jeśli wiesz o co mi chodzi!p.s.przekładając na inną dyscypline TO TAK JAKBY SKOK WZWYŻ DO KTÓREGO DOŁOŻYLI TYCZKI,CZYLI SKOK O TYCZCE.
P O Z D R A W I A M

Dla mnie pomysł z koszulkami jest poroniony - teraz nie będzie wyścigu siłaczy tylko wyścig technologiczny - kto wymyśli lepszy materiał...

n.i.c.k. wyścig technologiczny jest w każdej dziedzinie sportu bez wyjątków w końcu mamy XXI wiek,jeśli nie o sprzęt to o coraz lepsze wspomaganie!!w wyciskaniu jednak dojdzie do tego,że koszulki będą szyte na zawodnika tylko na jedne zawody i będą dawały grubo ponad 100kg tylko po to żeby S Z T U C Z N I E Z A W Y Ż A C W Y N I K I!!

W wyciskaniu tez o poczatku stosowało się koszulki - tyle że zwykłe t-shirty, nie mające funkcji "wspomagających", w ogóle kiedyś wiciskało sie naawet bez ławki podpierając głową
Na poczatkach tyczka w skokach była z grubego i cięzkiego drewna - i nie myślano jeszcze używac lekkich materiałów, bardziej sprężystych, nie myslano o udoskonaleniach mających poprawiac wynik a jednak takie wprowadzano, wprowadza sie nadal i nic nie wskazuje na to aby zaprzestano to robić

fakt jest faktem - we WSZYSTKICH sportach w których mozna wykorzystac sprzęt, oprzyrządowanie do osiągania lepszych wyników wykorzystuje sie to i twierdzenie, że wyciskanie w koszulkach jest be tylko dlatego że poprawiają wynik a stosowanie udoskonaleń w sprzecie w innych dyscyplinach jest OK jest błędne, bo tam też sprzet sztucznie dodaje się do wyniku i temu nie da sie zaprzeczyć

piszemy o 3boju a nie o lekkiej atletyce!

Byk: jak sadzisz, ile daje najnowszej generacji tyczka do "skoku o tyczce": +1cm czy +10cm?
sam zdajesz sobie sprawe ile mozna wiecej zalozyc na sztange korzystajac z koszulki, jesli koszulka dawalaby 2-5 g to jeszcze nie jest to przepasc ale +30kg a w niektorych rozwiazaniach +60kg to juz jest PRZEPASC

pozdrawiam

Tylko...
Sprzęty o których piszecie są niedzowne w danej dyscyplinie...
A o d kiedy do koszulka jest podstawowym atrybutem wyciskacza?? - ten kto ja wymyślił po prostu doszedł do wniosku że "więcej nie da rady" i zaczął kombinować - koszulka nie może być (choć pewnie zostanie) "upgread`owym" sprzętem pozwalającym dźwigać coraz większe ciężary - to tak jakby założyć tyczkarzowi(jak już sie ich tak uczepisliście) buty które będą mu pozwalały osiągnąć 10-20% większe przyśpieszenie, czy większą sprężystość.
Rozumiem-lepsze ubranko dla pływaka, lepszy kij dla NHL itd. ale coraz lepsze koszulki dające prawie 15-20% lepsze wyniki??
Dla mnie np - max na płaskiej 130 przy wadze 78 ta koszulka dała by "teoretycznie" 165-170 na płaskiej - ale prosze was... co to za wynik ))))

n.i.c.k. wciagnij koszulke i pokaz ze ci tyle da bo ja nie sadze,przebitka w granicach 40kg to super rzadkosc!sam na poczatku nie byłem zwolennikiem koszulek,ale np. teraz gdy mam naciagniety piersiowy nie mogł bym praktycznie nic wycisnac technicznie na zawodach bez tej koszulki!!poniewaz przy takich urazach wyciskam w koszulce bez bólu!to uwazam za wielki plus!
pozdrawiam