#2 wpis
Nawet mi się nie chce tłumaczyć, w jak dużym błędzie jesteś.
Moja rada:
REDUKUJ.
DT:
http://www.sfd.pl/[DT]_Walka_z_genami-t1057996.html /Masa 1-24/
DT Konkursowy:
http://www.sfd.pl/Dziennik_konkursowy__Munga_i_Marian-t1075262.html
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
DT:
http://www.sfd.pl/[DT]_Walka_z_genami-t1057996.html /Masa 1-24/
DT Konkursowy:
http://www.sfd.pl/Dziennik_konkursowy__Munga_i_Marian-t1075262.html
rav1286Nie chodzi o 1 cm w pasie ale też o 5 kg więcej przy tej samej objętości pasa oznacza 3% tłuszczu mniej. To oznacza że te 5kg to beztłuszczowa masa i Mimo iż ilość tłuszczu nie ulega zmniejszeniu to przy większej masie całego ciała ta ilość tłuszczu jest bliższa normie. Ja się nie wymądrzam tylko próbuje zwrócić uwagę na wskaźniki i porady które sami podajecie
Pomijając już to, że kolega wyżej ma zapewne rację - założymy, że nie ma i wrócimy do mojej poprzedniej wypowiedzi, jak pisałem, jesteś początkujący, a początkującemu wystarczy drapanie po dupie, za 5-6-7 miesięcy zaczną się schody, powiedzmy urośniesz jeszcze trochę, zbudujesz trochę siły i wszystko stanie, albo zaczniesz się zalewać i suma sumarum nie będziesz miał nic prócz tego wielkiego brzucha -albo i jeszcze większego.
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2015-01-10 14:09:53
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
Koniu151suma sumarum nie będziesz miał nic prócz tego wielkiego brzucha -albo i jeszcze większego.
Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2015-01-10 14:09:53
W końcu jakiś komplement :)
Zastanawiam się tylko skąd wiecie że jeżeli nie zaczne redukcji to się ardziej zaleje - zakładacie że wale kilogramy kalorii w siebie a właśnie po to założyłem ten temat żeby zapytać czy musze bo nie daje rady zjeść 600 g węgli dziennie. Jestem (wraz z moja partnerką) zdania że od tych 2 miesięcy skład mojego ciała ulega poprawie, więc może faktycznie robie już redukcje nawet nie wiedząc o tym. Tylko czemu rosną obwody mięśni? (z wyjątkiem brzucha) Może tak jak zacytował kolega koniu151 dlatego że jestem świeżakiem
Skąd wiemy, że bardziej się zalejesz? Przy nadwyżce kalorycznej budujesz wszystko - mięśnie i tłuszcz. Od jakości diety i treningu [oraz genów] zależy jakiej jakości jest wchodząca masa. Jakby było tak jak piszesz: mięsień rośnie i tłuszcz leci, to mielibyśmy samych Adonisów i kulturystów łażących po plażach, nie sądzisz? Praca nad sylwetką trwa długie lata. A jak już to zrozumiesz i trochę liźniesz tematu, to zauważysz również gołym okiem tych, co się wspomagają sokami/teściami i tych naturalnych. Tyle.
DT:
http://www.sfd.pl/[DT]_Walka_z_genami-t1057996.html /Masa 1-24/
DT Konkursowy:
http://www.sfd.pl/Dziennik_konkursowy__Munga_i_Marian-t1075262.html
MungaMeh, naprawdę musisz w końcu zrozumieć co do Ciebie piszemy.
Jakby było tak jak piszesz: mięsień rośnie i tłuszcz leci, to mielibyśmy samych Adonisów .
Munga ja rozumiem doskonale co piszecie i o tych wszystkich mechanizmach też już troszkę czytałem, ale wiem też że w praktyce często się to różni, byc może dlatego że zbyt kurczowo trzymamy się zasady nadwyżka - wzrost, niedobór - spadek.
Kilkakrotnie już w życiu ćwiczyłem, kiedyś wogóle bez diety, weekendami zawsze papierosy, wódka, używki i imprezy. Wg wiedzy i badań powinno mnie wessać, a efekty z treningu zawsze były pozytywne, zawsze szła masa, siła , obwody mimo braku wszystkiego w diecie. Fakt że to były kilkumiesięczne zabawy a kłopoty z postępem zaczynają się później, ale jakby nie było nie powinienem wogóle rosnąć.
Odnośnie drugiej części zacytowanego zdania - nie pisze że mięśnie w górę, tłuszcz w dół jednocześnie. Pisze że mam pewien tłuszcz juz sprzed ćwiczeń, teraz robię myślę w miarę suchą masę mięśni co procentowo obniża zawartość tłuszczu pomimo że jest go mniej więcej tyle samo, rozciąga się on trochę na większym ciele i poprawia się nawet definicja mięśni.
I co do aktualnego dzisiejszego mierzenia. Waga 89, ramie 39,5, pas 98. Wskaźnik tkanki tł. wychodzi jeszcze mniejszy 23
Pewnie macie racje panowie ale zawsze byłem uparty i coś mi mówi żeby narazie nie zmieniać kierunku - przynajmniej będziecie mieć za miesiąc lub 2 potwierdzenie swoich tez kiedy wrzucę zdjecia, poświęce się dla badań, ocenimy za 1-2 miesiące w jakim kierunku to poszło. Dzięki za wszystkie porady, uwzględniam je nie lekceważe, ale chce spróbować utrzymać poprawiający się stan i zobaczyć efekty za niedługi czas