Vigoss23/ Welcome to the jungle !!!

Poniedziałek 09.09.2013r

Poszła klata + barki + brzuch

Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
100kg x 7
110kg x 4 i 3 z pomocą
110kg x 3 i 4 z pomocą
70kg x 25

Wyciskanie sztangi na skosie w górę + rozpiętki na skosie w górę
70kg x 10 + 15kg x 8
70kg x 8 + 15kg x 8
70kg x 8 + 15kg x 8
40kg x 20 + 7kg x 20

Ściąganie linek na bramie
35kg x 10
30kg x 14
25kg x 15
20kg x 25

Arnoldki poszły cztery serie po 8-10 ruchów hantlami po 15kg

Unoszenie na boki w opadzie + unoszenie do brody sztangi
17kg x 10 + 40kg x 8
17kg x 10 + 40kg x 8
17kg x 10 + 40kg x 8

Unoszenie nóg w zwisie na drążku- 4 serie po 15-20 ruchów

Mam nadzieję, że uda mi się porządnie reaktywować dziennik

Na dzień dzisiejszy waga oscyluje w granicach 85kg, okres masowy, który trwał do 1 października ukończyłem wagą około 90kg, także teraz jest minus 5 kg i mam zamiar jeszcze dwa, trzy tygodnie pociągnąć redukcję. Trening siłowy 3 razy w tygodniu, aero staram się około 5-6 razy w tygodniu. Zmotywowany jestem do działania i pozytywnie nastawiony choć końcówka redu daje popalić. Trzymajcie kciuki. Poglądowa fota (reszta po końcu redukcji) jak to teraz wygląda:

Dziś poszedł trening barków, tricepsów i brzucha.

Bary:

Wyciskanie hantli w górę siedząc
20kg x 16
22kg x 15
25kg x 12
30kg x 8

Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
40kg x 12
45kg x 10
45kg x 8
45kg x 7

Unoszenie hantli na boki + unoszenie sztangi do przodu na prostych rękach
5kg + 20kg x 10/8
5kg + 20kg x 10/8
5kg + 20kg x 10/8

Triceps:

Dipsy łokcie wąsko
CC x 15
+ 10kg x 12
+15kg x 10
+20kg x 8

Pompki odwrotne
CC x 15
+15kg x 12
+30kg x 10
+30kg x 10

Ściąganie drążka wyciągu górnego
35kg x 15
45kg x 12
55kg x 10

Brzuch: wznosy prostych nóg + skręty tułowia z ciężarem 3 serie po 10 powtórzeń.

Wczoraj po treningu zrobiłem jeszcze 35 minut rowerka.
Dziś natomiast będzie planowo 50 minut orbitreka, a jutro plecy+ biceps z aerobami po treningu.

Dziś troszkę improwizowany trening. Przez ostatni czas nie ćwiczyłem nóg, a spowodowane to było problemami z żylakami... Lecz dziś postanowiłem troszkę je rozruszać, już za bardzo patykowate się zaczynają robić, po prostu nie będę katował czwórek, lżejsze treningi musze im robić, dwugłowe natomiast pójdą pełną parą. Więc dziś były plecy, lekkie rozruszanie nóg przysiadami oraz brzuch:

Podciąganie na drążku + przysiady ze sztangą z tyłu: 10 serii po 5 podciągnięć + 5 serii po 10 przysiadów 60kg/ 5 serii wznosów na palce 60kg
Przyciąganie wyciągu poziomego 4 serie po 10 ruchów

Wznosy prostych nóg w zwisie na drążku + brzuszki na piłce: 4 serie po 12 i 30 powtórzeń
Skręty tułowia na maszynie + allachy: 2 serie po około 15 ruchów

Zmieniony przez - Vigoss23 w dniu 2013-12-11 22:39:25

Dopada mnie zmęczenie, muszę się wyspać w końcu porządnie ;) Zapomniałem dodać, iż wczoraj po treningu był jeszcze rowerek 35 minut. Dziś natomiast było tylko 40 minut aerobów, samopoczucie kiepskie i jakoś zimno mi było.

ODeśpij porządnie

Kłopoty ze snem zaczęły mi się niedawno aczkolwiek nigdy przenigdy ich nie miałem. Budzę się w nocy i nie mogę zasnąć itp. Moje podejrzenia padają na kombinację spalacza z johą, jeszcze tydzień na tych specyfikach i zobaczę co będzie po odstawieniu. Dziś rano 45 minut aerobów i wieczorem trening klatki i bicepsu:

Ściąganie linek na bramie:
25kg x 15
30kg x 12
35kg x 12
40kg x 10

Wyciskanie hantli na skosie:
35kg x 8
35kg x 8
20kg x 20

Wyciskanie na maszynie hammer:
40kg x 12
45kg x 12
50kg x 12
50kg x 10

Pompki na hantlach 4 serie po 12 powtórzeń.

Uginanie sztangą prostą:
20kg x 20
25kg x 12
30kg x 10
30kg x 6

Uginanie hantlami chwytem neutralnym stojąc:
3 serie nie pamiętam ciężaru po około 8 ruchów

Uginanie hantlą w oparciu o udo:
10kg x 12
10kg x 10
10kg x 8

Rano na czczo dziś było 30 minut rowerka, wieczorem planuję około 45 minut jeszcze. Sen był już o wiele wiele lepszy. Mam potężny głód, obciąłem węgle już prawie do minimum. Na szczęście jeszcze tylko ponad tydzień i regeneracja z podsumowaniem roku

Wczoraj wieczorem zrobiłem jeszcze 60 minut aerobów a dziś rano 30 minut, wieczór natomiast wolny.