Victor Martinez IFBB Pro

Ja juz dawno przestalem wierzyc w vica i mysle ze znowu nic nie zrobi.Jest plaski jak decha.Uwazam ze Branch "bez gena" jest kooope lepszy.Vic nie ma zadnej grupy miesniowej ktora jakos by sie wyrozniala.ogolna sylwetka juz nie wystarczy.wg mnie bedzie bardzo ciezko o top 3.

Co masz na mysli piszac ze jest plaski?
Jedyne o co mozna sie czepiac w sylwetce Vica to nogi ( i juz niezaleznie od przebytej kontuzji, zawsze mial je stosunkowo slabe), i to jest jego najwiekszy problem. Ja go nie skreslam jednak i uwazam ze o top 3 spokojnie moze walczyc.

vic po prostu odpadl z glownego nurtu mr olympia juz 2 lata temu....
i dobrze,bo nadal ma fajna sylwetke przez wiekszosc czasu.
ale mr olympia juz poza jego zasiegiem...ac zreszta tez....

Decha mialem na mysli "thickness" , grubosc ktora powinna charakteryzowac mistrza.On jej nie ma , miesnie poprostu sa zbyt malo "pekate".IMO oczywiscie

Levrone, wiem że to Twoja opinia , ale się z nią w 80% nie zgadzam. Vic nie jest płaski,choć nie ma takiej grubości jak np. jay , posiada jedne z najbardziej plastycznych mięśni w całej stawce.

Nogi nogami , jak będą takie jak na Olympi to dobrze , grunt żeby znowu zbudował najlepiej umięśnione plecy(które zostawił w szatni podczas Olympi) w całej stawce (oprócz Phila ) i wygra. W filmiku cała prawda , albo podoła albo nie da rady i może się potoczyć niżej. Chociaż nigdy nie wiadomo. Ja wyczekuje aż w końcu trafi z formą.

Miesnie Victora sa malo "pekate"? plaskie? No to chyba o innym zawodniku mowimy. Przejrzyj jeszcze raz jego fotki, filmy, lub popatrz nawet na zdjecie powyzej...fakt ze stare, ale tutaj widac dobrze jaki potencjal ma ten zawodnik.

Zmieniony przez - Possible w dniu 2011-01-24 17:32:24

Potencjal potencjalem... gdy staje na zawodach przy reszcie czolowki jest poprostu plaski.Potencjal trzeba wykorzystac,moze w koncu to zrobi,tak jak mowie grubosci mu brakuje.oceniam forme z zawodow a nie zdjec gdzie stoi sam, gdy staje obok innych - ogladajac na zywo ostania olympie roznice bylo widac golym okiem.

zdecydowanie za malo miesa ma,nie moze sie porownac do jaya i brancha daleko do formy gdzie wygral ac.bardzo go lubie i trzeba przyznac ze jest b sympatycznym gosciem,moze rzeczywiscie sie o******l** z michą i treningiem

przed ta kontuzja byl kosmos, 2006/2007 pozniej sie stoczyl, te jego szkity przy ludziach z ac to dno dna, robert go nogiami bije, nie wspominajac ze bedzie tam branch, plecow na olimpi brak, nog brak, szkoda go, ale jak wyjdzie przygotowany jak na O, to watpie w top5.

Odnoszę wrażenie że część PROsów obija się. Mówi się że "ten czy tamten ma potencjał" a "ten to jeszcze zawojuje". Może i tak, ale narazie wyglądają, jak wyglądają :P