Otóz:
3x tygodniowo treningi breaka po 1/1.5h - 30 min rozgrzewki, reszta katownie sie :). Po treningach wychodze zmeczony bardzo, bo daje z siebie wszystko i nie oszczedzam...
Najmocniej pracują jak wiadomo ręce, barki (gdy sie robi jakies rzeczy na rekach), miesnie grzebietu, klatka itd. Szeczerze jak widac prawie wszystko :/.
Akrobatyka wyglada podobnie 1,5 raz w tygodniu, 30 min rozciagania sie mocnego cholernie i pozniej jak to na okrobatyce, rzuty, przewroty, salta, fiflaki itd :).
Teraz na koniec ode mnie troche głupie pytanie, ale nurtujace mnie:
Bo mam problem z nogami w sensie, ze sa one bardzo umesnione i miesnie sa bardzo twarde, tutaj za czym idzie problem z rozciaganiem nóg (uda, wewnetrzne itd) czy cwieczenia nog na silce w miare mocno nie przecza wlasnie celu mojemu - czyli rozciagniecia tych nóg do szpagatu?? Bo czuje jak kazdy etap z rozciagania miesnie te 'sciagaja' i szczerze wyglada to tak jakbym stał w miejscu...
Pytanie ponownie zadane... Widze, ze tutaj trzeba sie mocno przypominać...
3x tygodniowo treningi breaka po 1/1.5h - 30 min rozgrzewki, reszta katownie sie :). Po treningach wychodze zmeczony bardzo, bo daje z siebie wszystko i nie oszczedzam...
Najmocniej pracują jak wiadomo ręce, barki (gdy sie robi jakies rzeczy na rekach), miesnie grzebietu, klatka itd. Szeczerze jak widac prawie wszystko :/.
Akrobatyka wyglada podobnie 1,5 raz w tygodniu, 30 min rozciagania sie mocnego cholernie i pozniej jak to na okrobatyce, rzuty, przewroty, salta, fiflaki itd :).
Teraz na koniec ode mnie troche głupie pytanie, ale nurtujace mnie:
Bo mam problem z nogami w sensie, ze sa one bardzo umesnione i miesnie sa bardzo twarde, tutaj za czym idzie problem z rozciaganiem nóg (uda, wewnetrzne itd) czy cwieczenia nog na silce w miare mocno nie przecza wlasnie celu mojemu - czyli rozciagniecia tych nóg do szpagatu?? Bo czuje jak kazdy etap z rozciagania miesnie te 'sciagaja' i szczerze wyglada to tak jakbym stał w miejscu...
Pytanie ponownie zadane... Widze, ze tutaj trzeba sie mocno przypominać...