Trening anatomiczno - hybrydowy

Jak juz wspominałem,opracowuje nowy plan treningowy.
W załozeniach ma być zupelnie inny niz dotyczasowy,mozna by powiedzieć prawie klasyczny.

I nie chodzi tu o jakieś dziwaczne ćwiczenia,które sa teraz wszedzie reklamowane ale o inne podejście do struktury treningu.

Nie jest to łatwe samemu zrobić,stąd też się trochę konsultowałem w szczegółach,byłem ciekaw opinii innych .

Oczywiście będę także bardzo ciekaw,co Wy o tym myślicie.
Choc najbardziej interesujące bedzie trenowanie tym planem i obserwowanie,co się bedzie działo,jak to odczuja miesnie,jak ja to odczuję,jak bedzie z ewentualnymi mikro kontuzjami itp..

Trochę o nazwię i juz się trochę zorientujecie,nad myślą prewodnia tego planu.

Trening Anatomiczno-Hybrydowy to unikalne połączenie precyzyjnego podejścia do anatomii mięśni z różnorodnością metod treningowych, zapewniające kompleksowy rozwój i wszechstronne efekty. Idealny dla osób, które szukają dokładnie zaplanowanych i zróżnicowanych treningów, dostosowanych do indywidualnych potrzeb


- Kompleksowość:
Nazwa sugeruje, że trening uwzględnia zarówno precyzyjne podejście do anatomii mięśni, jak i różnorodność metod treningowych.

-Unikalność:
Takie połączenie nazw sprawia, że plan wydaje się unikalny i bardziej interesujący dla potencjalnych użytkowników.

-Wszechstronność:
Pokazuje, że plan jest odpowiedni dla osób poszukujących zróżnicowanych i efektywnych treningów.


W zamierzeniu tego planu mam pokonać granicę poznawcze dotyczące treningu i spróbować czegoś,co normanie nie zrobiłbym w ten sposób z przyczyn teoretycznych i doświadcxalnych.

jestem po kilku treningach tego typu,wciaz wprowadzam zmiany,ustale konkretnie ,to przedstawie szczegóły

Trening na wtorek,czyli drugi trening z 4 w tygodniu.
Czas trwania ok 70-90 minut.

Treningi na czwartek i piatek będa nagrane dopiero po moim urlopie-pewnie pod koniec stycznia.
Te dwa filmy zajeły nam ok 2 godziny i juz nie mielismy czasu na kolejne.

Czekam na szczegóły ćwiczeń:)

Czy to coś na wzór crossfitu, gdzie stawiają praktycznie na wszystko?

Nie ,nie-żaden crossfit....:)


To oparłem na kilku spostrzeżeniach,nad którymi myslałem z ogólnie przyjętymi opisami i swoimi subiektywnymi odczuciami.
Do tego obserwowałem różne treningi,które nie były takie oczywiste i typowe oraz ich opisy twórców.

Druga sprawa-pewnie wielu z was,którzy trenuja juz dość długo systematycznie i konkretnie,nie zabawiając się miedzy seriami smartfonem miało takie treningi,że trenując np klatę najbardziej dopakowane czuli jednak tricepsy,czy barki a nawet i plecy.
Ale wiadomo,nikt sie nad tym specjalnie nie zastanawia,stwierdzajac pewnie,że niedobrze technicznie jakies ćw robili albo sprzęt jakis nietypowy :)..
Te sprawy dały mnie dużo do myślenia....

Pewnie w przyszłym tygodniu wrzuce tu pierwszy z 4 treningów w tygodniu.
Jakaś informacja filmowa niestety będzie później,bo na razie nie ma chętnego do nagrania tego lub do pokazania.

Ale spokojnie-zrobię cały film o tym treningu,pewnie do końca roku zdążę,chyba ,ze jak ludzie wrócą z wakacji i zaczna trenowac-wtedy się uda :)

Widzę ,że ciekawość waś pożera.

Treningi sa cały czas w fazie dopasowania do pewnej idei treningowej,której nigdy nie robiłem w praktyce,bo jakoś mnie to nie pasowało mentalnie.
Dlatego postanowiłem sie przełamać i zrobić zupełnie inne plany treningowe niż zazwyczaj.


Takim punktem wyjściowym było kilka takich właściwie dogmatów treningówych-czyli podstawowych zasad,wg których sie trenuje i układa plany.

1.Struktura treningu : trening na okreslone grupy mieśniowe-dziś klata,jutro plecy,pojutrze barki itp...

Tak się nad tym zastanawiałem i tak do końca nie jest to prawdziwe,co zresztą bez problemu sami przyznacie.
Np trening klaty : różne uzyte ćwiczenia działają na inne rejony mięsni piersiowych a dodatkowo mocno trenuja i tricepsy i mieśnie barków,kapturów a nawet najszerszych(zauwazyliście pewnie,jak szerokie plecy maja dobrzy wyciskacze leząc,choć trening na plecy robią niewielki w porównaniu do kulturystów )


2.Działanie ćwiczeń na konkretne mięśnie
Dziś nowe zasady treningowe staraja sie skupic na wyizolowaniu pracy mieśni nad którymi trenujemy.
Stąd izolowane ćwiczenia jednorącz na wyciągach,gumach itp
Efekty takiego treningu sa raczej tylko na instagramie i tonie koksu.
Normalnie cwiczący tymi sposobami na siłowni wg moich obserwacji (bo u mnie tak trenuje z 80 % młodych ćwiczących )

Bo tak naprawdę taki podział jest typowo porządkowy,by mniej więcej treningowo wszystko rozpisac i trenować.

Bo w praktyce nawet przy tych mocno izolowanych ćwiczeniach pracują (co prawda dużo słabiej i pewnie na granicy bodzców do przyrostu masy )

Oczywiście przy ćwiczeniach mniej izolowanych i na wolnych cieżarach -o wiele wiecej innych mieśni pracuje łączcie z tym głownym ,o którym sądzimy ,że nad nim pracujemy,ba nawet w praktyce(np badając obciążenie impulsami elektrycznymi) może sie okazac,że zupełnie inny miesiń niż myślimy pracuje tu maksymalnie.

cdn nastapi :)

Dziś opisze pierwszy trening anatomiczno hybrydowy w tygodniu.
Ogólnie robię 4 różne rodzaje tygodniowo.

Idea tego treningu jest nastepująca:
1. trenuję mięśnie pleców-głownie na szerokość-czyli różne formy podciągania na drążku ściagania wyciągów sa tu odpowiednie.
Ogólnie robię3-4 ćwizenia po ok 3 do 5 serii.

Trenuje tak głównie miesnie obłe,mniejsze i wieksze i najszerszy placów w górnej części.

2. kolejna grupa,trenowana w tym dniu to klatka piersiowa-trochę tak by zrównowazyc także napiecie trenowanych uprzednio miesni pleców.

Ćwiczenia są wykonywane głównie pod kątem górnej części mieśni piersiowych,czyli wyciskania rozpietki na górnym skosie.

Na treningu robie na tą część piersiowych 2-3 ćwiczenia po 3 do 5 serii.

3.kolejna grupa trenowana-mieśnie barków-przednia część i trochę środowa,przez specjalne ćwiczenie także dobrze rozciagające całą obręcz barkową.
Też wykonuje 3 ćw po 3 do 5 serii.

Tradycjnie na początku i na końcu robię 2 serie na miesnie brzucha i grzbietu na rzymskiej ławce + łydki.

I to jest cały pierwszy trening z tej serii.

Jutro robię trening nr 2 i tez go opiszę.

Dziś trening nr 2,tak to leciało :


1. brzuch,grzbiet na początek 2 x 20 powt
2.mięsnie pleców,środek,na geubość i trochę kapturów na górze i na środku

trzy ćwiczenia + jedno na kaptury na górę -pierwsze w super serii
po 3 do 5 serii każde

3.klatka piersiowa środek i dół trochę- także 3 ćwiczenia w tym jedno rozciagajaco siłowe.

4.koncowe serie to tył barków i troche środek- 2 ćwiczenia po 3 do 5 serii

5 na koncu brzuch,grzbiet i łydki

Jutro trening nr 3,też go opiszę.
Robie te treningi od 3 tygodni-ćwiczenia jeszcze nie dokońca sa dopracowane,coś zmieniam za każdym razem ,testuję,by dobre wchodziło.

Ogolnie czuję się bardziej zregenerowany,kontuzje prawie ustapiły (moze przez lato i temperatury ? )

Zobaczymy co będzie dalej.
Ciekawe co myślicie o tego typu treningu?

Trening nr 3


Pierwsze 3 ćwiczenia na barki na akton środkowy-po 3-5 serii i po 8-12 powtórzeń.

Kolejne 3 ćwiczenia na bicepsy ramion-serie tak ,jak wyżej

Po tym 2 ćwiczenia na czorogłowe ud-po 5 serii i po 10-16 powtorzeń.
Na koniec i początek tradycyjnie brzuch i grzbiet na rzymskiej ławce po 2 serie i ok 20-30 powt.

Widze,że nie podałem czwartego i ostatniego treningu w tygodniu.
Na razie trenuje tylko 4 razy,potem może zwieksze do 5 razy w tygodniu ale na razie nie bardzo to pasuje.

4 trening to miesnie pleców-a dokładnie prostowniki,potem anatomicznie pasujace mieśnie tyłu ud-czyli dwugłowe półściegniaste,pół bloniaste,posladkowe. a na sam koniec tricepsy.

Wszystkie grupy po 3 ćqiczenie i po 3 do 5 serii.
Tygodniowo wychodzi taka sama objetośc,jak przy treningu tradycyjnym ale teraz jest lepsza regeneracja.
Zobaczymy za dwa ,trzy miesiące jakie wtedy będa odczucia.