Nekrosadystycznyturbosperminator
...
Napisał(a)
A może spróbowal byś cztery dni pod rząd. Troche karkołomne ale raz jak zrobisz to chyba nie zaszkodzi.
...
Napisał(a)
Też tak właśnie na pierwszą myśl mi przyszło ale się zaczęłem zastanwiać, że tak bez przerwy itp. Ale dochodzę do wniosku, że to będzie najlepsze roziwązanie.
Zmieniony przez - szepke w dniu 2008-11-26 06:54:58
Zmieniony przez - szepke w dniu 2008-11-26 06:54:58
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!
...
Napisał(a)
Treningu nie da się zrobić na zapas.
Jeśli to ma być dzień po dniu to tylko z mniejszą intensywnością.
Zamiast maks wysiłku zrób lekkie treningi, będzie i odmiana i sens przy gorszym jedzeniu.
Jeśli nie miałeś możliwości dobrze zjeść, a kolejne dni nie zapowiadają się lepiej, to nie można kazać organizmowi podjąć zadania regeneracji bez budulca. Inaczej zrobi to w najgorszy sposób, korzystając z takiej możliwość: kortyzolem uruchomi nasilony katabolizm. Tego byś chyba nie chciał.
Zjedz najlepiej jak możesz, po treningu prześpij się 30 min i nie wysilaj.
Jak nawet odpuścisz ten tydzień, to również nic się nie stanie.
Jeśli to ma być dzień po dniu to tylko z mniejszą intensywnością.
Zamiast maks wysiłku zrób lekkie treningi, będzie i odmiana i sens przy gorszym jedzeniu.
Jeśli nie miałeś możliwości dobrze zjeść, a kolejne dni nie zapowiadają się lepiej, to nie można kazać organizmowi podjąć zadania regeneracji bez budulca. Inaczej zrobi to w najgorszy sposób, korzystając z takiej możliwość: kortyzolem uruchomi nasilony katabolizm. Tego byś chyba nie chciał.
Zjedz najlepiej jak możesz, po treningu prześpij się 30 min i nie wysilaj.
Jak nawet odpuścisz ten tydzień, to również nic się nie stanie.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
OK. dzięki Mawashi, od dzisiaj już mam spokój do końca tygodnia i żarcie, bynajmniej dzisiaj, jest dobre, czas spania też raczej będzie odpowiedni, ale zrobię tak jak mówiłeś lekkie treningi. Oczywiście żebym nie chciał ;)
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!
...
Napisał(a)
Dynamiczne rób już normalnie, zobaczysz że taka odmiana czasem też jest dobra.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
A czy treningi maxymalnego wysiłku mam tylko zmniejszyć liczbę serii/powtórzeń lub zamienić ćwiczenia, czy zrobić jakiś inny trening?
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!
...
Napisał(a)
Zrób na 60-70% normalnych obciążeń/powtórzeń dla średniej z przeprowadzonych treningów do tej pory.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
...
Napisał(a)
ŚRODA 26.11.2008
W szkole luz.. Wróciłem do domu pojadłem, wyszedłem sobie pogadać trochę z koleżanką, wróciłem do domu trening..
Treningi w tym tygodniu będą wyglądały tak:
Dzień maksymalnego wysiłku góra - ŚRODA
Dzień maksymalnego wysiłku dół - CZWARTEK
Góra dynamicznie - PIĄTEK
Dół dynamicznie - SOBOTA
Zamiast maks wysiłku zrób lekkie treningi
Zrób na 60-70% normalnych obciążeń/powtórzeń dla średniej z przeprowadzonych treningów do tej pory.
Dynamiczne rób już normalnie, zobaczysz że taka odmiana czasem też jest dobra.
TRENING
Bez komentarzy bo praktycznie każdą serię robiło się gładko..
Po treningu tak jak radziłeś Mawashi zrobiłem sobie tak ok 30-40 min. drzemkę
Zmieniony przez - szepke w dniu 2008-11-27 07:24:38
W szkole luz.. Wróciłem do domu pojadłem, wyszedłem sobie pogadać trochę z koleżanką, wróciłem do domu trening..
Treningi w tym tygodniu będą wyglądały tak:
Dzień maksymalnego wysiłku góra - ŚRODA
Dzień maksymalnego wysiłku dół - CZWARTEK
Góra dynamicznie - PIĄTEK
Dół dynamicznie - SOBOTA
Zamiast maks wysiłku zrób lekkie treningi
Zrób na 60-70% normalnych obciążeń/powtórzeń dla średniej z przeprowadzonych treningów do tej pory.
Dynamiczne rób już normalnie, zobaczysz że taka odmiana czasem też jest dobra.
TRENING
Bez komentarzy bo praktycznie każdą serię robiło się gładko..
Po treningu tak jak radziłeś Mawashi zrobiłem sobie tak ok 30-40 min. drzemkę
Zmieniony przez - szepke w dniu 2008-11-27 07:24:38
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!
...
Napisał(a)
Jako, że zauważyłem ten temat: https://www.sfd.pl/Nasze_dzienniki-t452815.html przypomniało mi się, że miałem wkleić fotki.
WYMIARY (5 litopad 2008):
Wzrost: 179cm
Waga: 62 kg
Ramię: 32 (prawe), 30 (lewe) cm
Klatka: 91 cm - napięta (85 cm na luuzie)
Udo: 53 cm
Łydka: 37 cm
Pas (Pod pępkiem): 82 cm
Nadgarstek: 16 cm
WYMIARY (5 litopad 2008):
Wzrost: 179cm
Waga: 62 kg
Ramię: 32 (prawe), 30 (lewe) cm
Klatka: 91 cm - napięta (85 cm na luuzie)
Udo: 53 cm
Łydka: 37 cm
Pas (Pod pępkiem): 82 cm
Nadgarstek: 16 cm
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ!
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
Co mogę zrobic z takim sprzętem
Następny temat
Plan ćwiczeń pomocy
Polecane artykuły