bliska mi osoba ( mężczyzna) przebyła w młodości mononukleozę, obecnie trenuje siłowo i je tak fatalnie, że głowa mała ( pączki, cola, etc.)
chciałabym jakoś pomóc, ale kompletnie nie wiem co wolno a czego nie wątrobie po przejściach- czytałam trochę w necie na ten temat, ale informacje są tak sprzeczne ze sobą, że ciężko cokolwiek wywnioskować..
oczywiście znam zasady zdrowego jedzenia i wiadomo, że jak najmniej przetworzona żywność wchodzi w grę tylko pytanie co jeść by nie przeciążyć wątroby? czy unikać tłuszczu? czy jaja są dozowolone w nieograniczonych ilościach? co z nabiałem? czy mięsa tylko te chudsze? a ryby?
będę wdzięczna za każdą poradę