byłem zainspirowany tym, że ktoś napisał coś mniej-więcej takiego:
"robiłem plan dla średniozaawansowanych Mawashiego, ale był dla mnie za lekki".
np.: zdarzyła się sytuacja, że ktoś spokojnie zrobił plan. może zwiększyć ilość serii, obciężenie, ale za długo wtedy trwał by trening (wiem coś o tym, kiedyś miałem trening na 3h ).
zrobi coś takieego, to odechce mu się narzekania.
sam wykonałem 2 treningi ze sztangielkami, i wypadł mi bardzo dobrze (czyt. ciężko )
w moim przypadku jak trenuję siady mniej niż 2x w tygodniu to mnie kolana swędzą - VooDa