SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik treningowy - Leibniz

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1564

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 81


Witam
Kilka słów o mnie: mam 21 lat, 181cm wzrostu, zawsze miałem bardzo chude koniczyny i w związku z tym piórkową wagę:) Pewnego pięknego zimowego dnia, kiedy po raz kolejny usłyszałem od koleżanki "pieszczotliwą" uwagę w stylu "ale z ciebie chudzina" postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Myślę, że jest wielu facetów, którzy mają podobny problem. Ciekaw jestem czy uda mi się być żywym dowodem tego, że można na własną rękę zmienić ten stan rzeczy bez wydawania majątku na siłownię i suplementy.
Rozmowa z koleżanką miała miejsce w okolicach stycznia. Poczytałem forum, zacząłem stosować trening Mawashiego (3x/tyg), dużo jeść i przez miesiąc z 63kg dobiłem do 66. Dodam, że tłuszczyku u mnie jak na lekarstwo, same żyły:) Właśnie z tego okresu są poniższe fotki(robione spod dziwnego kąta, aparat był mniej więcej na wysokości jajek;). Po pierwszym 1,5 miesiącu ćwiczeń miałem małą przerwę, ale aktualnie znowu wróciłem do formy. Jaki jest mój dokładny plan będę pisał potem.
Nie chodzę na siłownię, cały mój domowy sprzęt to: drążek, jedna lekka hantelka(ok. 6 kg), ekspander i baniak z wodą (który przemyślnie łączę z hantelką tworząc większa obciążenia:). Na chwilę obecną w zupełności mi to wystarcza. I tak nie wykorzystuję w pełni możliwości, jakie daje ten 'zestaw', choć pewnie u wielu 'pakerów' wzbudzi on jedynie uśmiech politowania.
Studiuję, mieszkam sam, w związku z powyższym, miewam problemy z zachowaniem diety (wiem, wiem, że to kluczowe i bez diety ani rusz). Staram się jak mogę, ale nie zawsze wychodzi. Odnośnie mojej aktywności fizycznej: dawniej rower, biegi, siatkówka. Aktualnie grywam w tenisa ziemnego i uprawiam wspinaczkę:)
Celem moich treningów jest poprawa siły, oraz nabranie masy mięśniowej. W dzienniczku chciałbym odnotowywać postępy;) Aktualne zdjęcia wrzucę za niecały miesiąc (trochę się zmieniło).

Moje 'dane' sprzed miesiąca (ok. 8 lutego 2009r):
Waga:+-66kg
Biceps:29cm (kurza łapka)
Klatka (na wydechu): 93cm
Przedramię: 27cm
Udo: 47cm (kurze udko:D)
Łydka: 35 cm.

Pozdrawiam wszystkich którym chciało się doczytać do końca niech moc i motywacja będzie z nami;)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 98 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1609
Trenuj dalej, dieta to podstawa i wcale nie jest trudno jej utrzymać bo większość posiłków przygotuje byle idiota, nie widze problemu w przyrządzeniu kurczaka z ryżem lub kaszą nie dłużej niż 15 minut to zajmuje. Większość produktów jest już gotowa: twaróg połtłusty, pestki dyni, słonecznik, serek wiejski itp. Odrobina silnej woli. Jak na twój wiek to bardzo mało, ja mam 16 lat ważę co prawda 56 kg ale w łapie mam 32, klaty nie mierzyłem, przedramie mam prawie 30. Słabo, więc trenuj. Musisz być naprawdę chudy ;/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 239 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4758
ja tez 16 lat 56 kg biceps 29,5
mikeroyal na reke bys 21 latka byś na reke polożył
Jak sie uprzesz dasz rade!!! postaw sobie cele i jedziesz
studjuesz wiec masz ciezko, bedzie musial zarcie do pudelek pakowac zobacz blog konia jakos daje rade
to na otuche


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 81
31cm w bicepsie mam po miesiącu ćwiczeń, jednak nie wydaje mi się to na tyle imponujące by o tym wspominać dokładne pomiary zrobię za niecały miesiąc, wtedy będzie wiadomo co i jak.
Jak jest się poza domem od 9 do 19, mama/dziewczyna/kochanka nie czeka z ciepłym obiadem, a zakupy trzeba robić samemu - bywa ciężko z dietą. I to jest fakt nie wynikający z lenistwa;)

Wracając do tematu. Dzisiejszy, sobotni trening wyglądał tak:
rozgrzewka
podciąganie na drążku nachwytem (5 serii po maks.)
rozciąganie ekspandera nad głową (5x7)
rozciąganie ekspandera przed sobą (5x7)
hantelka znad głowy (wyciskanie francuskie?:) - ciężkie ćwiczenie wyszło mniej więcej 5x5.
pompki z wąskim rozstawem rąk, z łokciami przy ciele (5x8)
hantelka z baniaczkiem spod siebie do góry (nie wiem jak to nazwać, pracują mięśnie naramienne)
rozciąganie.

Dzisiaj ogólnie rzecz ujmując był słaby dzień, czułem się zmęczony i ciężko mi pracowało. Następny dzień treningowy przypada na wtorek (zestaw ćwiczeń na inne partie mięśniowe). Proszę o ewentualne uwagi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 98 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1609
Te ćwiczenia chyba nie są bardzo męczące ? Wydaje mi się że wtorek to za daleko poniedziałek 3 razy w tygodniu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening pod sztuki walki po treningu dla średniozaawansowanych?

Następny temat

PROSZE O POMOC EKSPERTA-TRENING,DIETA(REDUKCJA)

WHEY premium