Szacuny
23
Napisanych postów
2935
Wiek
96 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
14118
tylko ze ja nie uzywam do jedzenia podgrzanego mlaeka.Odpada calkowicie. Zawsze mnie nad cieplym naciaga nie wiem czemu. Jak czuje zapach mleka cieplego to mnie naciaga.
pzdr.OStatnio wcinalem platki z takimi roznymi kompinacjami ale kurde nie lubie ich i zle mi wchodza:/ msuze cos wymysles zeby je zerzryc bo i tak bede je jadl chociaz zle wchodza. Same w sobie nie sa zle ale nie wiem z czym mozna je przyrzadzic. Kurde a na jajko mozecie dac jakis przyklad, ale jak ostatnio robilem jajko z platkami wiecie te placuszki to kurde nie przegotowalem ich i normalnie wyszly takie ****a trociny. Oczywiscie nie wdupil-e-m tego bo juz nie mogelem tego czegos przerzowac
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
905
Witam,
ja jadam muslii z rodzynkami,orzechami i slonecznikiem dodaje do tego czasami lyzeczke miodu i tluste(10%) mleko,potem lekko podgrzewam tak z dwie minuty w mikro i jest idealne do spozycia,no i za***icie smakuje z tlustym mlekiem bo z odtluszczonym smakuje jak wiory:)
Mowi sie ze jestesmy tym co jemy-i to prawda,aczkolwiek powinnismy sie pogodzic z tym ze musimy jesc to czym jestesmy
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
905
Moze to sprubowac tylko troche zabawy...
Przepis na poranną i wieczorną surówkę z jabłek (czyli müssli Birchera) nazywaną przez hollywoodzkie aktorki
Rano i wieczorem (na surówkę wieczorną płatki moczymy rano, na poranną - wieczorem) jedną kopiastą łyżkę płatków owsianych (płatki owsiane obniżają poziom "złego" cholesterolu i podwyższają poziom "dobrego"!) zalewamy trzema łyżkami niegazowanej wody mineralnej. Po dwunastu godzinach (tyle czasu powinny moczyć się płatki) dodajemy sok z 1/2 cytryny, łyżkę słodkiego skondensowanego mleka, łyżkę tartych orzechów i 2 średnie jabłka utarte w całości z ogryzkiem i ze skórką (błonnik, pektyny). Wszystkie składniki dokładnie mieszamy.
Mowi sie ze jestesmy tym co jemy-i to prawda,aczkolwiek powinnismy sie pogodzic z tym ze musimy jesc to czym jestesmy