Szacuny
31
Napisanych postów
109
Wiek
10 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15995
Ja tylko napiszę, że główna przyczyna problemów z rozciągnięciem nie tkwi w nogach czy czy biodrach ale w głowie.
To co powstrzymuje nas od szerokiego rozstawienia nóg to spięte na kamień mięśnie trzymane przez... nieżwiadomy umysł.
Jest to naturalna reakcja obronna mózgu mająca "w jego mniemaniu" chronić stawy przed uszkodzeniem.
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepsze efekty daje rozciąganie z pełnym zaangażowaniem umysłu nad ROZLUZNIENIEM i PUSZCZANIEM NAPIEC.
Każdą pozycję wykonujemy tak by dojść do momentu w którym zaczynamy czuć lekki ból i nie katujemy się dalej, a zaczynamy pracować głową i puszczać napięte mięśnie. Pozycja SAMA SIE POGLEBI pod wpływem rozluźnienia. Czas wykonywania każdego ćwiczenia powinien być jak najdłuższy - w końcu pracujemy głową.
Takie rozciąganie daje długotrwałe efekty i chroni nas od kontuzji. Poza tym jest w sporej części przyjemne - takie lekkie sado-maso:)
Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-01-06 14:00:40
Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-01-06 14:01:09
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pamiętam artykuł z "Muscle & Fitness" o metodzie rozciągania kulturystów podczas narkozy, w celu uniknięcia napięć mięśni, które ograniczają elastyczność mięśni i powodują mikrourazy. To były lata 90-te i nie wiem czy się przyjęło.
Szacuny
1
Napisanych postów
344
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2977
@ andrzejb_74
j.w. książka wyjaśnia wszystko,Tsatsouline to były szkoleniowiec Speznazu, metody może szokujące dla Europejczyków z zachodu, ale po prostu skuteczne i oparte tak o praktykę jak i badania. Wydatek niewielki, można kupić w sieci.
BTW, szpagatu bocznego nie może zrobić każdy z uwagi na indywidualną budowę anatomiczną (w przeciwieństwie do przedniego). Jeżeli nigdy bocznego nie ćwiczyłeś/nie miałeś dużego naciągu można sobie zrobić więcej szkód niż pożytku (jeżeli to 74 to nie obwód w bicepsie:). Ciekawostka z Tsatsoulina:
Tsatsouline
naciąg większy niż to wymaga np. konkretny styl walki nie tylko nie podniesie poziomu umiejętności, ale może go wręcz obniżyć dodatkowo prowokując kontuzję
Zmieniony przez - kojanis w dniu 2018-04-04 17:23:49
Jeżeli chcesz krzywdzić,najpierw naucz się leczyć.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Teraz takie głupie pytanie. Czy da się intensywnie rozciągać bez bólu kolejnego dnia? Znam całą teorię, dobrze się rozgrzewam, staram się nie przekraczać granicy bólu podczas rozciągania. Rozciągam się średnio 2 razy w tygodniu (porządnie w domu) i do tego takie tam rozciąganie na treningu raz w tygodniu. I tak bolą mnie ścięgna.
Szacuny
31
Napisanych postów
109
Wiek
10 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15995
Po pierwsze 2x w tygodniu to może być za mało - szczególnie dla osób którym po rozciąganiu "się wraca". Ja np. mam taką konstrukcję psycho-fizyczna.
Po drugie większość efektów rozciągania pochodzi od pracy głową. Więc pytanie jak podczas swoich sesji pracujesz umysłem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A na jaki mięsień położyć nacisk jak jest problem z kopnięciem mawashi-geri? Rozciągnięcie w bok jest wystarczające, w przód też, ale podczas kopnięcia okrężnego nagle ściąga w okolicy pachwin i blokuje kopnięcie. Może zna ktoś konkretne ćwiczenia?