Good Trip - jak stosować?

Hej zakupiłem suplement ze sklepu sfd "good trip" biorę sobie na noc 1 kapsułkę mam po tym dziwne sny trochę jak po ashwagandzie pytanie czy mogę brać też ashwagande razem z tym bo w tym coś tam ashwagandy w składzie jest czy ktoś to bral działało na was? Mi chodzi o poprawę koncentracji i trochę redukcje stresu i czy brać jedną czy więcej kapsułek ważę 68kg jeśli to jest istotne pozdrawiam

Osobiście też nie lubię brać ashwy lub produktów, które ją zawierają na noc, bo mam tak samo jak Ty dziwaczne sny, sprawdziłem to kilka razy i na 2 różnych produktach - nasza sport + https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Ashwagandha_Sport_ -opis40726.html standaryzowaną na 7% i jedną z najmocniejszych na rynku 9% z alinessa - https://sklep.sfd.pl/Medicaline_Natural_Ashwagandha_590_mg_9-opis39253.html , w obydwóch przypadkach kilka razy zdarzyło mi się mieć głupkowate sny, na tyle dziwne , że zamiast słodko spać - wybudzałem się w nocy, czasem ciężko było mi usnąć ponownie, czasem już i tak nocka była 'rozwalona' Przestałem brać ją na noc, od rana średnio czułem.



Za to Good Trip https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Good_Trip-opis41230.html to mój ulubieniec, zjadłem go kilkanaście opakowań. Stosowałem / stosuję tylko do posiłków od rana, nie biorę na noc, bo interesuje mnie jego działanie w ciągu dnia, sprawdza się świetnie: lepsze samopoczucie , nastrój, więcej po człowieku 'spływa' tzn nie przejmuje się tak różnymi pierdołami, mało znaczącymi rzeczami, które często potrafią rozwalić cały dzień, lepsza pamięć, odświeżony umysł, jadłem w dawce od 2 do nawet 4 kaps dziennie, optymalnie takie 2 kaps np. 2x 1 powinny być fajnie odczuwalne.




Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2023-05-29 08:41:55

Witaj.
1 kaps allnutrition good trip to 5 mg witanolidów. Zazwyczaj stosuje się średnio 30 mg witanolidow na dzien, wiecej ponoc nie ma sensu i potrzeby. Wiec na spokojnie w ciagu dnia jeszcze suplement bazujacy na aswhagandzie możesz sobie tutaj przyjąć. Co do ciekawych snow po zastosownaiu ashwgandhy to ja mam podobnie%) sny sa bardzo realistyczne. Dlatego czasem wole po prostu wziac sobie wshagandhe w ciagu dnia, wtedy nie ma az tak silnego efektu sennego, a wsparcie dla ukladu nerwowego i regeneracji jest podobne

Raczej sobie coś wkręcasz z tymi snami. Takiego działania nie będzie suplemencie zawierającym te składniki. Szczególnie tak niewielkie ilości. Jak zostało zasugerowane w wypowiedzi powyżej, zalecana dawka witanolidów to około 30 miligramów. Jak najbardziej więc możesz stosować 2 kapsułki Good Trip i nawet spokojnie jeszcze dodać jedną tabletkę SFD Nutrition Ashwagandha Sport Plus. Pod kątem składu do ceny wychodzi najkorzystniej.

https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Ashwagandha_Sport_ -opis40726.html

No nie wiem czy sobie wkręcam wychodzi na to że dużo osób stosujących ashwagande sobie "wkręca"

tutaj nie ma mowy o placebo i wkrecaniu sobie, jest sporo badan ktore potwierdzaja, ze ashwagandha po prostu dziala :)
wiem, ze wiele osob lubi negowac to, ze suplementy maja wplyw na nasze zdrowie, czy samopoczucie psychiczne, ale tak sie po prostu dzieje :) jest wiele zwiazkow w swiecie przyrody ktore po prostu sprawdzaja sie w suplementacji, tutaj masz potwierdzenie naukowe, ze faktycznie tak sie dzieje
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34858513/
i tutaj jak najbardziej bedzie czuc dzialanie zwiazane ze suplementacja \

Ja biorę do śniadania plus dodatkową porcję ashwagandy właśnie

ja wrzucam sobie przed snem i tez tutaj sprawuje sie bardzo dobrze :)
najlepiej czuc dzialanie gdy zrobimy przerwe na kilka dni a pozniej znow zarzuycimy ashwagandhe przed snem. Zdecydowanie sen jest bardziej gleboki u mnie i po raz kolejny tutaj bede sie powtarzal, ze sny sa mega realistyczne, czasem nawet bardzo dziwne, co moze dzialac na niekorzysc jakosci snu jezlei przysni nam sie cos poj**anego i bedziemy sie wybudzac %) dla tych osob zdecydownaie lepiej wtedy stosowac w ciagu dnia by nie bylo takiego efektu

O matko... Wlazłam w ten wątek z ciekawości, a tu wyjaśnienie dlaczego miewam okresowo takie dziwne sny... Nie kojarzyłam tego do tej pory z suplementem, ale teraz jestem 100% pewna. Nawet opowiadałam córce, że co dzień śni mi się coś nowego i odjechanego, jakbym odwiedzała jakiś inny wymiar albo miała całkiem inne życie. Rozbudowane historie.
Po obudzeniu się często nie pamiętam szczegółów, ale chwilę mi zajmuje powrót do rzeczywistości i pozbieranie w całość kim jestem i co tu robię.
Śpię generalnie lepiej i spokojniej, koszmary są wtedy prawie nie obecne.

dokladnie%)
az trudno uwierzyć ze Ziółko ma taka moc i faktycznie gdzies tam wplywa na to, jak kształtują sie nasze sny:)
wiele osob wlasnie nie wierzy w tego typu dzialanie, ale na wlasnej skorze idzie sie przekonac, ze faktycznie aswhagandha tak dziala%) co do tresci snow mysle, ze to zalezy od tego co mamy w glowie heheh ja jestem fanem horrorow, obejrzalem wszystko co mozliwe na rynku z tej serii stad pewnie moje sny bywaja nieco bardziej drastyczne i wlasnie obawiam sie, ze moze to dawac efekt odwrotny w moim przypadku

Ja się nie mogłam wcześniej zasugerować, bo pierwszy raz spotkałam się z takim info w tym wątku i faktycznie kiedy biorę suplement, to mam takie bardziej wyraziste i może też dłuższe (?) sny, a kiedy zapominam brać suplement, to efekt zanika.
Ewidentnie czuję, że mój układ nerwowy lubi ukojenie płynące z tych ziółek.

Wcześniej odwrotny skutek odczuwałam po (sporadycznym ) wypiciu większej ilości alkoholu - miałam męczące, nawracające sny, taka jakby katarynka w głowie - w kółko to samo... Dzięki temu też potem nigdy dużo nie piłam.
Problemy zdrowotne mogą działać podobnie, czego miałam nieprzyjemność doświadczyć - koszmary, RLS (?), częste i nagłe wybudzanie się ze snu, machanie rękami w odpowiedzi na wyimaginowane wyśnione zagrożenie i budzenie się z krzykiem... Wszystko minęło, kiedy układ nerwowy został odciążony poprzez operację chirurgiczną...
Może to niefajnie się czyta, ale sedno mojej wypowiedzi jest takie, żeby przywiązywać większą wagę do jakości snu, bo to NAPRAWDĘ jest jakieś odzwierciedlenie stanu naszego układu nerwowego, czyli szalenie ważny sygnalizator zdrowia lub potencjalnych zbliżających się problemów.

Jeśli więc ktoś sypia średnio, a dzięki suplementom mógłby lepiej - imo powinien to dla siebie zrobić w ramach profilaktyki zdrowotnej (nie tyle żeby mieć bardziej kolorowe sny , ale to będzie miły efekt uboczny i potwierdzenie, że suplement działa).

Może źle myślę, ale gdyby ashwagandha nasilała jakieś koszmary, to przyjrzałabym się raczej innym aspektom - diecie, stresorom na co dzień - co jest takiego, że zioła uspokajające nie dają rady tego w pełni załagodzić.
Ostatnim moim podejrzeniem byłoby że może faktycznie nie jest to zioło dopasowane do 'chemii' mojego organizmu i trzeba poszukać alternatyw, żeby sobie pomóc.






Zmieniony przez - M-ka w dniu 2023-06-07 14:25:43