Praca fizyczna (budowa) a siłownia

Witam.
Nazywam się Patryk. Jestem młodym chłopakiem (21l), który planuje zmienić coś w swoim życiu.
Od podstawówki, aż po szkołę średnią trenowałem piłkę nożną, ale wraz z zakończeniem edukacji i podjęciem pracy skończyłem z tym.
Obecnie od dwóch lat pracuję w budowlance. Ogólnie rzecz biorąc nie dźwigam tam ciężarów ponieważ głównie zajmuje się szpachlowaniem, malowanie itp, ale właśnie takie szpachlowanie, gdzie przez cały dzień naparza się packą z gipsem na ścianie bywa męczące.
Tak jak wcześniej wspomniałem postanowiłem coś ze sobą zrobić. Przy wzroście 178 cm ważę 68 kg. Jestem ektomorfikiem, mam szybką przemianę materii. To, że dużo jem nie skutkuje przytyciem.
Moim celem, marzeniem jest przytyć, nabrać masy mięśniowej itp. Tylko nie wiem czy da się pogodzić pracę fizyczną z siłownią.
Tutaj nie chodzi, że nie będzie mi się chciało trenować tylko chodzi o organizm. Czytałem na temat palenia mięśni itp.
Prosiłbym was o porady, jak ćwiczyć, aby to jakoś pogodzić o ile jest to możliwe.
Mieszkam w małej miejscowości a praca 10 godzin dziennie 6 dni w tyg uniemożliwia mi wyjazdy na siłownię oddaloną 40 km, więc zamierzam kupić sobie ławeczkę, obciążenia i tak działać.
Prosiłbym was o odpowiedź na moje pytania.
Pozdrawiam.




Czołem Wielkiej Polsce

Praca fizyczna może być pewnym utrudnieniem w budowaniu masy ponieważ to ciągły wysiłek fizyczny, który w pewnym stopniu może zakłócić naszą regenerację.
Rzadko się jednak zdarza żeby osoba nie mogła przytyć bo jeśli nie ma jakiejś ukrytej choroby, która ma negatywny wpływ na ciało to kuleje jedna z trzech rzeczy dieta, trening lub regeneracja.

Najczęściej jest to dieta. Jeśli jedlibyśmy faktycznie dużo to byśmy tyli, ale jeśli w naszym ciele nie zmienia się nic czyli nie przybywa tkanki mięśniowej ani tłuszczowej to znaczy, że jemy za mało. Bo stwierdzenie, że dużo jem jest bardzo subiektywne i dopiero jak przysiądziemy do tego w sposób bardziej skrupulatny czyli obliczymy zapotrzebowanie kaloryczne, a później wrzucimy przykładowy dzień do kalkulatora kalorii i porównamy wyniki wychodzi czy faktycznie jemy dużo.

Bez nadwyżki kalorycznej jest bardzo ciężko budować masę mięśniową.

Poza tym treningi nie powinny być za bardzo rozbudowane tylko ograniczyć się do kilku podstawowych ćwiczeń i zwrócić uwagę na regenerację, a przede wszystkim odpowiednią ilość snu.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-05-20 14:43:38

Cwiczac w domu tez jestes w stanie zbudowac ladna muskulature. Da rade bo sam godzilem budowlanke z cwiczeniami. W moim przypadku metabolizm z czasem troche wychamowal ale pamietam poczatki i reklamowki jedzenia zanoszone do tyrki Jesli masz problem z jedzeniem albo czasem na nie, to daj jakis gainer - chociaz wiadomo ze lepsza opcja bedzie cos swojego. Na poczatek proponowalbym FBW - poczytaj w podwieszonych.

Plan gotowy nie ma co z początku co kombinować
https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html

reszta to sprawa odżywiania, jak trudno idzie to mozna nawet trochę przetworzonej żywności wrzucić by kalorycznosć podbić

niestety wielu się wydaje że jedzą dużo a jak wstawić to do kalkulatora kalorii to nie ma tego tak wiele. Sprawdź ile faktycznie jesz i wrzuć przykładowy dzień diety.

wrzuć jeden dzień z diety do kalkulatora i zrzut daj tutaj zobaczymy czy faktycznie jesz tak dużo

Ja chłopaki dopiero zaczynam przygodę z siłownią.
Wiedząc, że pracuję w budowlance co skutkuje tym, iż w zasadzie w ciągu dnia nie jem obiadów tylko to co wezmę z domu moglibyście mi doradzić co jeść, aby nabrać tej masy.
Dzisiaj wieczorkiem wezmę się dokładnie za czytanie wszystkiego odnośnie diety, ale jak sami wiecie na budowie bywa różnie, nieraz trzeba coś na szybkości wszamać i dalej pracować.
Pomoglibyście z produktami, które mógłbym spożywać. Jakieś suplementy na uzupełnienie diety itp.
Z góry wielkie dzięki.


Czołem Wielkiej Polsce.



Zmieniony przez - Skumif w dniu 2016-07-26 18:10:42

Zmieniony przez - Skumif w dniu 2016-07-26 18:12:20

Musisz sobie zabierać jakieś pełnowartościowe śniadanie do pracy i w przerwach zjeść. Oczywiście nie musisz popadać w skrajności i jeść z zegarkiem w ręku co 3 godziny ale dziennie musisz zjeść odpowiednią ilość kalorii żeby rosnąć.

Wypijesz gainera to nawet nie poczujesz bo przeleci raz dwa, mozesz zrobiś sobie kanapki, chleb razowy do tego usmażona pierś jakieś warzywka, ser żółty

Możliwości jest bardzo dużo trzeba tylko znaleźć chwilę żeby zjeść, a najważniejsze to dobra organizacja i po prostu zabierać jedzenie ze sobą do pracy